niedziela, 19 stycznia 2014

Poznajmy się, czyli odpowiadam na Wasze pytania :)

Witajcie! Dzisiaj odpowiadam na Wasze pytania z formularza - niektóre połączyłam w jedno, bo o to samo pytaliście :) Z częścią blogów, na które zostawiliście namiary już się zapoznałam, przede mną kolejne :) Szkoda, że dzień tak szybko mija i nie mogę tu spędzać więcej czasu :( Jeśli ciekawią Was pytania, jakie zadali mi czytelnicy i moje odpowiedzi na nie, to zapraszam :)




Jak to robisz że wyglądasz na 18 lat? :D Jak Ty to robisz, że tak młodo wyglądasz?
Nigdy jakoś specjalnie o to nie zabiegałam, niejednokrotnie zdarzało mi się korzystać też z solarium (ale nie na skwarę) i to nawet nie miało widocznego wpływu na skórę, więc chyba to geny, poza tym jestem dość szczupła i drobną osobą, dodatkowo wieku odejmuje mi blond kolor włosów :) Uważam, ze decyzja o rozjaśnieniu włosów była słuszna :) 

Jakie podróże Ci się marzą i co chciałabyś zobaczyć w swoim życiu?
Inspirują i przyciągają mnie niesamowite widoki, więc na pewno chciałabym móc zobaczyć Kanion Kolorado :) Poza tym uwielbiam góry, ale bardziej pod kątem wchodzenia na szczyty niż jeżdżenia na nartach (jestem strasznym zmarźluchem:)) 

Czy najpierw był blog a później zamiłowanie do kosmetyków czy odwrotnie ? Skąd wzięła się w Tobie pasja do blogowania? Co Ciebie zainspirowało do stworzenia bloga? Jak wspominasz początki blogowania ? 
Moje zamiłowanie do kosmetyków wykiełkowało jeszcze w czasach, kiedy chodziłam do gimnazjum :) Pierwsze makijaże, pierwsze nieudolne próby wynalezienia cudownej recepty na trądzik itd :) Potem wszystko się pogłębiało :) Na studiach zamiast zakuwać do koła, jak moja koleżanka z akademickiego pokoju, to ja siedziałam w internecie szukając np. informacji o silikonach w kosmetykach do włosów i nowych pomysłów na makijaże :) Byłam też wtedy uzależniona od KWC na wizażu :) Recenzji pisałam mało, więcej szukałam perełek :) Całe stypendium wydawałam na kosmetyki ;D Potem był ślub, dziecko i trochę się zaniedbałam, ale jak córcia podrosła i miałam więcej czasu znów zaczęłam pogrążać się w swojej mani :) Tak odkryłam blogi kosmetyczne i postanowiłam, że sama też mogę coś takiego pisać :) Decyzja była spontaniczna, ale też trochę nieśmiała - na początku założyłam profil, trzy miesiące później pojawił się pierwszy post. Potem miesięczna przerwa, bo stwierdziłam, że i tak nikt nie przeczytał moich dyrdymałów, bo przecież pod postem nie było żadnego komentarza :) Aż pewnego dnia weszłam na bloggera, patrzę na statystyki i oczom nie wierzę - ponad 100 wyświetleń - moje myśli "Matko, jednak ktoś tu był, przecież sama tu nie wchodziłam ani nikomu o blogu nie mówiłam!" ;D To był kop do napisania kolejnych postów :) Potem poszło z górki, chociaż komentarze nie pojawiły się od razu :) Pamiętam, jak cieszyłam się kiedy miałam 3 obserwatorów :) Zresztą do dzisiaj tak się cieszę z każdego nowego czytelnika :) To niesamowicie magiczne uczucie i naprawdę motywuje do działania :) Blog postrzegam też jako mój "ratunek" przed programami odmóżdżającymi typu trudne rozprawy itp, bo co pozostawałoby młodej mamie do robienia w wolnej chwili w domu? :) Obecnie telewizji już nie oglądam, czasem zdarzy się jakiś film wieczorem ale to już na kompie, w dogodnym dla mnie momencie :) 

Czy Twój blog to tylko zajęcie sobie chwili w wolnym czasie, czy już pasja bez której nie potrafisz żyć ?
Przyznam się, że na początku było to zajęcie w wolnej chwili, taka odskocznia od życia mamy i gospodyni domowej, teraz czuję, że to już pasja bez której ciężko byłoby mi żyć :) To takie fajne uczucie pisać, dzielić się z kimś swoją opinią :) Ktoś mógłby powiedzieć, że równie dobrze pisać recenzje na wizażu, czy innym portalu tego typu, ale to nie to samo. Na blogu toczy się takie jakby swoiste życie, czuję się jakbym opowiadała o czymś koleżankom, które mają podobne zainteresowania i komentują to, co im powiem :) To taki rodzaj dialogu, gdzie zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć :)


Jak zaczęła się Twoja współpraca z różnymi firmami, które udostępniają Ci swoje produkty do przetestowania? Jak blogerki nawiązują współpracę z różnymi firmami?
Temat współprac jest trochę trudny. Nie ma niezawodnej recepty na to, aby nawiązać współpracę z konkretną firmą. Owszem czasem zdarza się dostać poropzycję współpracy, ale najczęściej są one albo nie związane z tematyką bloga, albo absurdalne np. pewne programy partnerskie. Choć ciekawe propozycje też się zdarzają :) Nie mam pojęcia, jak firmy wyszukują blogi do współprac. Mój blog był wynajdywany niejednokrotnie, ale skąd, jak i co, to pojęcia nie mam. Im bardziej ma się parcie na współprace, to tym bardziej ich ich nie ma :) Trzeba być na bieżąco na FB, bo tam często ogłaszane są nabory na testerki/ambasadorki. Można też napisać do firmy wiadomość ze swoją propozycją współpracy, ale nie można się nastawiać na pozytywną decyzję, czasem nasza wiadomość nie zostanie nawet przeczytana, bo trafi do spamu. 

Jaki kosmetyk jest Twoim nr 1?
Ciężko mi wskazać taki kosmetyk, bo w każdej dziedzinie jest coś innego :) Jednak jest jeden produkt, który kupuje od lat i nie zamieniłabym go na żaden inny, czyli żel do mycia twarzy Avene Cleanance - KLIK :) Nigdy mnie nie zawodzi :)

Gdzie przechowujesz swoje lakiery do paznokci? Ja trzymałam zarówno w pudełku w temp. pokojowej jak i w lodówce, ale zawsze w końcą gęstniały i nie nadawały się do niczego. Jaki jest twój sekret?
Nie mam żadnego super sposobu na przechowywanie lakierów :) Trzymam je w kartonowym pudełeczku z pokrywką w szafce w pokoju. Zdarzało mi się jeszcze przed ślubem trzymać jakieś sztuki w lodówce (teraz mąż powiedziałby, że jestem nienormalna ;D) ale to jakoś w znaczny sposób nie przedłużało ich żywotności :( Po kilkunastu latach praktyk z lakierami mogę powiedzieć jedno - wszystko zależy od firmy i jakości lakieru, czasem zdarza się, że lakier z tzw "chiniacza", czy kiosku trzyma się dłużej niż wysoko, czy średnio półkowy. Ale nie jest to regułą.

Co w sobie lubisz i co chciałabyś zmienić?
Na pewno lubię w sobie ambicję i umiejętność dążenia do celu :) A zmienić chciałabym moją wagę, bo ciągle próbuję przytyć i nic z tego nie wychodzi :( Jem co chce i kiedy chce, regularne odżywianie też nie dało rezultatów, a szczegółowe badania nic nie wykazały. Ciągle mam nadzieję, że kiedyś będę ważyła jakieś 6 kilo więcej :)

W jakim wieku masz dziecko i jakie jest jej/jego imię?
Mam córeczkę o imieniu Milenka :) Teraz ma ponad 3 latka :) Jest naturalną blondynką po tatusiu :) Po mnie odziedziczyła duże oczy :) Łobuz z niej straszny i lubi papugować po mamusi, czyli cienie do powiek, pędzelki, lakiery do paznokci, laptop, gotowanie i te sprawy :) Czasem jest więcej sprzątania niż zabawy :) 

Co byś zrobiła, gdybyś miała rozwarstwione włosy do połowy długości, a nie chciałabyś ich ścinać aż tyle, czyli na krótko, aż do zdrowych włosów?
Ciężko mi cokolwiek doradzić, bo nigdy takiej sytuacji nie miałam, ale na pewno starałabym się je dobrze nawilżać i odżywiać - przez olejowanie, emolientowe odżywki i maski, a do ochrony silikony, aby nie pogarszać ich stanu. Dodatkowo starałabym się nie nosić ich rozpuszczonych, ale związane i kiedy już by trochę podrosły, to raczej bym ścięła tą rozwarstwioną część.

To już wszystkie pytania :) Jeśli chcecie jeszcze o coś zapytać, to możecie to zrobić w komentarzu pod tym postem :)

EDIT: jedna z Was pytała, jaki jest mój naturany kolor włosów, więc pokazuję :) Zdjęcie jest sprzed lat więc niektóre dodatki do stroju pozostawię bez komentarza ;D



Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

33 komentarze:

  1. Fajne odpowiedzi, aż muszę wypróbować ten żel do mycia twarzy, co polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Geny, dobre geny to piękna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Milenki tak mają :) pozdrawiam, Milena:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Córcia musi być wspaniała, Mam chrześniaczkę w takim wieku i nie mogę się nadziwić jak bardzo potrafi mnie zaskoczyć przy każdym spotkaniu. Słodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie ze odpowiedziałaś na moje pytanie ;) Moja KArinka też ma ponad 3 latka i też mnie naśladuje ;) co do cieni to kiedyś zrobiła sobie prawie permanentny makijaż pisakiem :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło Cię poznać z prywatnej strony ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne odpowiedzi. Czytałam je z ogromnym uśmiechem na twarzy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też chciałam kiedyś przytyć, ale jak w końcu tak się stało, to chcę schudnąć heh ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie masz, że jesz co chcesz i nie tyjesz :D Zawsze zazdrościłam takim dziewczynom, jedzą w fast foodach a są chudziutkie. Marzeeeenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, czy to takie marzenie kiedy wszyscy patrzą sie na Ciebie, jak na początkujacą anorektyczkę a w sklepach mało co na Ciebie pasuje :(

      Usuń
  10. fajnie się więcej o Tobie dowiedzieć

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie posty pozwalają na poznanie tej drugiej strony i bardzo je lubię:)
    Gratuluję, że doszłaś do tego momentu, w którym jesteś i czerpiesz z tego satysfakcje, bo to najważniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  12. 3 latka?Takie dzieciątka są kochane:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i bardzo zwariowane ;D czasem, jak patrzę na mieszakanie po całym dniu jej rozrabiania, to opadam z sił na myśl o samym sprzątaniu :) Najbardziej śmiesznie jest, jak znajdujemy z mężem różne drobne przedmioty w łózku, kiedy położymy się spać ;D Były już kasztany, cukierki, koraliki, a nawet mała figurka świnki Peppy, co ciekawe znaleziona dopiero nad ranem pod plecami męża ;D

      Usuń
  13. Wydajesz się być wyjątkowo sympatyczną osobą. Życzę Tobie wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Naturalnie masz włosy w kolorze ciemnego blondu czy brązu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz wrzucę jakieś zdjęcie z naturalnym kolorem :)

      Usuń
    2. Tak pytam, bo jakoś nie wyobrażam sobie Ciebie w ciemnych włosach:)

      Usuń
    3. już jest zdjęcie na końcu posta :) Wtedy chyba wyglądałam jeszcze młodziej :) Zdjęcie bylo robione jak miałam 21 lat :)

      Usuń
    4. Wow... zupełnie inaczej wyglądałaś, też ładnie:)

      Usuń
  15. to prawda wyglądasz baaardzo młodo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawe pytania i odpowiedzi, sporo można się o Tobie dowiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rany wyglądasz jakbyś się w ogóle nie zmieniła (poza kolorem włosów) :o chętnie oddam Ci moje 6 kg :D nie mogę sobie pozwolić na wszystko bo chwila moment i spodnie są przyciasne ;(

    OdpowiedzUsuń
  18. fajny pomysł z tym formularzem ;))) można Cię choć troszkę lepiej poznać!

    P.S świetne korale hihi ;)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Co do pytania nr 2 miaam bardzo podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę, że masz naturalny kolorek włosów podobny do moich :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyjemnie sie czyta :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Mój Starszy w tym roku też kończy 3 latka :)
    Ładny masz kolor naturalny- blond słowiański :P

    OdpowiedzUsuń
  23. rozjaśnienie faktycznie Cię odmłodziło ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. doskonale znam to uczucie- wchodząc w statystyki, cieszy każda osoba która odwiedza blog to na prawdę bardzo motywujące :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Chętnie Ci oddam kilka swoich nadprogramowych kilogramów ;)))

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...