Witajcie!
Dzisiaj nawa recenzja produktu, który podbił moje serce, a do tego ma śmieszną cenę w porównaniu do znakomitej jakości :) A mowa tu o pudrze brązującym Honolulu by W7. Kosmetyk stworzony na wzór sławnego Hoola od Benefitu - wizualne podobieństwo od razu rzuca się w oczy.
Znalazłam go kiedyś przypadkiem, przeglądając kosmetyki na Allegro, przeczytałam opinie na blogach i wizaż.pl i już wiedziałam, że muszę go kupić :)
Jest polecany przez magazyn InStyle
Moja opinia:
Jestem bardzo zadowolona z tego produktu :)
Po pierwsze ma śliczne opakowanie - takie dziewczęce i romantyczne! W pudełeczku mieści się mały prostokątny pędzelek - ja go nie używam, ale fajnie, że jakiś jest.
Bronzer jest przede wszystkim MATOWY :) i nie ma ceglastych tonów! Ciężko znaleźć taki puder brązujący. Skóra wygląda bardzo naturalnie :) Puder jest doskonale napigmentowany
i trzeba stopniować nakładanie. Dobrze się rozciera i nie tworzy smug. Jest bardzo trwały (po kilku godzinach nadal nie tworzą się brzydkie placki na policzkach :)) Praktycznie wcale się nie utlenia na twarzy :)
i trzeba stopniować nakładanie. Dobrze się rozciera i nie tworzy smug. Jest bardzo trwały (po kilku godzinach nadal nie tworzą się brzydkie placki na policzkach :)) Praktycznie wcale się nie utlenia na twarzy :)
światło dzienne słoneczny dzień |
Myślę, że będzie pasował do każdej karnacji - musimy tylko nałożyć odpowiednią ilość :)
Rzut okiem na skład:
Jedyny minus to dostępność, bowiem jak zawsze Allegro i sklepy internetowe :(
Rzut okiem na skład:
Bardzo polecam ten produkt :) warto się na niego skusić, tym bardziej, że jest świetny a kosztuje póki co niewiele! :)
Cena to ok 15,50 (bo już zaczyna drożeć z powodu rosnącego popytu)
Zachęcam do obserwowania bloga! Już myślę nad jakimś mini rozdaniem :)
Co powiecie na Marizę? :)
Pozdrawiam
sarinacosmetics :)
mam bo,pisalam o nim kilka dni temu
OdpowiedzUsuńzapraszm tez do mnie
mam konkurs z kosmetykami z MUA,trwa do konca lutego
bedzie mi milo jesli mnie odwiedzisz
x
x
x
podbija serce zdecydowanie;)
OdpowiedzUsuńps wyłącz sobie weryfikacje obrazkową;)
dzięki :) nawet nie wiedziałam, że jest włączona :)
UsuńKupiłabym go chyba tylko i wyłącznie dla tego pudełka ;D
OdpowiedzUsuńpudełeczko rzeczywiście ma śliczne :)
UsuńKochana, od dawna chodzi za mną ten produkt- fajny, matowy odcień i urocze opakowanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja bym się dłużej nie zastanawiała :)
UsuńPozdrawiam również :*
mam ten bronzer, jestem z niego zadowolona i nie zamienię go już na inny Co do rosnącej ceny, ostatnio w jednym z marketów go widziałam za uwaga! 25zł :)
OdpowiedzUsuńalbo są "odludkami" i nie wiedzą ile kosztuje, albo rzeczywiście, cena rośnie, jak się coś dobrze sprzedaje. Może kiedyś nadejdą czasy ze dojdzie do 50 zł :(
Usuń