Ulubieńcy lutego!

Witajcie!

Dzisiaj post z cyklu ulubieńcy ;) Są to kosmetyki zarówno kolorowe, jak i pielęgnacyjne, a także akcesoria, po które sięgałam najczęściej w ubiegłym miesiącu ;)

Zapraszam!

Najpierw zacznę od kolorówki i akcesoriów, które podbiły moje serce w lutym!

1. Paletka cieni do powiek Nyx Champagne & Caviar 

Świetna paletka do makijażu dziennego, typu nude. Większość cieni jest satynowych, pozostałe to maty. Nie ma tu pereł ani brokatu (na czarny cień osypał mi się jakiś jasny). Bardzo ją lubię, bo można szybko podkreślić oko, aby wyglądało naturalnie. Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, nie osypują się i są trwałe -nawet bez bazy. Obecnie występują pod nazwą Caviar & Bubbles. Cena ok 40 zł

2. Sleek Form - zestaw do konturowania twarzy 3 w 1 - odcień Fair

Bardzo fajny kosmetyk, bronzer jest idealny i nie ma ceglastych tonów, dobrze się rozciera i jest doskonale napigmentowany. Podobnie z rozświetlaczem i różem (słynny odcień "Rose gold" od Sleek'a). Róż połączony z rozświetlaczem daje super efekt na szczytach kości policzkowych ;) Cena ok 47 zł

3. Kryolan - Transparentny puder matujący - odcień TL11

Uwielbiam go! Pisałam o nim tu ;)

4. Pomadka Rimmel by Kate Moss - nr 16

Cudowna szminka, idealna do lżejszego makijażu oka. Jest dobrze napigmentowana, trwała, jak na szminkę za 19 zł i pięknie pachnie ;) Ma taki ciemno różowo-brzoskwiniowy kolor - coś pod koralowy! Poza tym dobrze współgra z kolorem moich włosów ;) Od kilku miesięcy mam nowy kolor włosów, więc szukam "swoich" kolorów na nowo ;) Przygotowuję dla Was post szminkowy, więc będziecie mogły zobaczyć jak wygląda na ustach ;)

5. Korektor L'Oreal True Match - odcień 02 vanillia

W miarę dobry korektor, który jako nieliczny daje sobie radę z moimi gigantycznymi cieniami pod oczami. Na twarz nie stosuję, bo to, co mam do ukrycia, zakrywa podkład ;)

Mój odcień jest bardzo jasny (choć jest jeszcze jaśniejszy w gamie kolorystycznej). Na zimę akurat, na lato muszę poszukać czegoś troszkę ciemniejszego.

Korektor nie podkreśla zmarszczek wokół oczu, nie zbira się z załamaniach ;) Przypudrowany jest bardzo trwały ;) Cena ok 32zł.

6. Oriflame VIP volume mascara - black

Mój ulubiony tusz do rzęs ;) Nie wiem, które to już opakowanie ;) Kocham go za to, co robi z moimi rzęsami ;) Szkoda, że już chyba na zawsze zniknął z katalogu :( Doskonale pogrubia, rozdziela, podkręca, nie skleja rzęs, nie robi pajęczych nóżek, ma idealną szczoteczkę! Jest trwały, nie kruszy się i nie odbiła powyżej powieki ;)

7. ecotools - pędzel do pudru

Najlepszy pędzel do pudru, jaki miałam! Miękki, delikatny, nie gubi włosia i bardzo dobrze nakłada produkt! :) Ok 29zł.

8. Hakuro H24 pędzel do różu i bronzera
Ja go po prostu uwielbiam, nakładanie pudru brązującego nigdy jeszcze nie było tak proste i przyjemne ;) Mięciutki, delikatny, nie gubi włosia! Ok 26zł.

Teraz kolej na ulubioną pielęgnację w lutym!

9. Balea Professional - szampon do włosów blond

Jak na razie moj faworyt do włosów rozjaśnianych ;) Pisałam o nim tu ;)

10. Natura Siberica - odżywka do włosów suchych "Objętość i nawilżenie"

Uwielbiam ją. Pisałam o niej tu :)

11. Avene Cleanance - łagodny żel do mycia skóry tłustej lub trądzikowej (stara wersja)

Bardzo go lubię. W lutym zużywałam miniaturkę starej wersji, na zdjęciu powyżej butelka nowej, do której mam trochę mieszane uczucia. Stara wersja była super, gęsta, wydajna i przede wszystkim łagodna. Ta nowa, której używam od ponad tygodnia jest jakaś rzadsza, lepiej się za to pieni niż poprzednia, ale drażni mnie w nos, tak jakbym używała taniego mydła. Stara wersja na bardzo TAK, nowa hmm - nie wiem jeszcze, pożyjemy zobaczymy. Cena ok 28zł.

12. Alterra odżywka do włosów "Granat i aloes"

Bardzo ją polubiłam, nie wiem czemu tak długo zwlekałam z jej zakupem i dlaczego kupiłam tylko wersję mini? ;)  Ale nabyłam już dużą butelkę ;) Świetna odżywka, może nie aż tak jak Natura Siberica, ale lubię jej używać :) Dobrze nawilża, wygładza, włosy dobrze się rozczesują! Ok 10zł.

13. Neutrogena ochronny sztyft do ust SPF 4

Mój ulubiony balsam do ust pod pomadkę ;) Solo też używam na noc! Właściwie się z nią nie rozstaje - zwłaszcza jak grzeją kaloryfery. Dobrze wygładza usta, nawilża, jest bezsmakowa, nie zmienia koloru szminki! Ok 8zł.

14. Garnier Essentials - Mleczko do demakijażu z wyciągiem z róży

Zmywam nim cały makijaż, a przede wszystkim oczy! Nie szczypie, gdy się do nich dostanie. Doskonale radzi sobie z makijażem, także wodoodpornym ;) Nie wysusza okolic oczu, czego bardzo nie lubię, bo wydaje mi się, że przez to moje zmarszczki się powiększają :) Bez tego mleczka nie wyobrażam sobie życia!

15. Joanna Sensual - Łagodzący balsam po depilacji

Boski balsam! Uwielbiam go, bo świetnie niweluje wszelkie podrażnienia po depilacji ;) Skóra pozostaje ukojona i nawilżona! A moja jest wyjątkowo wrażliwa na depilację. A do tego jest tani. Wkrótce jego recenzja ;) Polecam! Ok 6zł.

To by było na tyle! Ale się napisałam ;) Nie przypuszczałam, że prowadzenie bloga może być takie czasochłonne! 

Już przygotowuję dla Was nowy post o paczuszce wygranej na Facebook'u u Miratell ;) Jak na razie powstały zdjęcia ;)

Pozdrawiam

sarinacosmetics