Witajcie!
Już bardzo dawono temu zaprosiła mnie do tego tagu Ginger G z http://opiniuj-kosmetyki.blogspot.com/ i zupełnie o nim zapomniałam :)
Na czym to polega?
Wymieniamy 5 kosmetyków bez których nie mogłybyśmy żyć,z którymi trudno nam byłoby się rozstać i krótko uzasadniamy swój wybór.
Następnie tak jak w metodzie łańcuszkowej: nominujemy
do Tagu kolejne 5 blogerek(oczywiście można więcej).
Więc zaczynamy :) Powiem Wam, że z trudem dokonałam wyboru 5 kosmetyków, bez których nie mogę się obejść :)
Po pierwsze maseczki do twarzy!
Uwielbiam je nakładać na twarz! Mam wrażenie, że dużo lepiej po nich wygląda :) Mogę powiedzieć, że jestem od nich uzależniona :) Szczególną miłością darzę glinki, po których moje rozszerzone pory znikają, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :)
Po drugie lakiery do paznokci!
Po trzecie kremy pod oczy!
Mogę zrezygnować z tuszu do rzęs ale z kryjącego korektora pod oczy nigdy! Moje cienie pod oczami są okropne i nie wyjdę do ludzi z twarzą pandy :)
Po piąte puder matujący!
Nienawidzę mieć "gołych" paznokci! Źle się z takimi czuję i mam wrażenie, że zaraz się gdzieś zahaczę i się złamią. Uwielbiam nosić soczyste barwy i pastele. Unikam beży i brązów na paznokciach, bo królują one najszczęściej na oczach, więc paznokcie muszą być kolorowe :)
Po każdym myciu buźki muszę je obowiązkowo nałożyć, bo bez nich źle się czuję i mam dziwnie napiętą skórę. Mogę nie nakładać kremu na twarz ale pod oczy po prostu muszę i tyle :)
Po czwarte kryjący korektor pod oczy!
Moja buzia uwielbia się świecić, więc obowiązkowo musi być zmatowiona. Wtedy nawet rozszerzone pory są na niej mniej widoczne :)
Jeśli macie ochotę to zapraszam Was do wzięcia udziału w tym tagu :)
sarinacosmetics :)
PS. A wieczorem postaram się ujawnić zawartość wygranej na fanpage Lawendowa Szafa :)
świetny tag ;) bez pudru matującego również nie mogę się obyć..
OdpowiedzUsuńU mnie taki niezbędnik byłby nieco inny:)
OdpowiedzUsuń1. Olejek arganowy - sprawia, że moja cera jest idealnie odżywiona i nawilżona. Dłonie i włosy też go kochają.
2.Maski do włosów- mam gęste, puszące się włosy, tylko maski są w stanie je zdyscyplinować.
3.Kremy do rąk- bez nich nie istnieje:)
4. Tusz do rzęs- po prostu muszę być w niego "ubrana":)
5. Odżywka do paznokci- nagie paznokcie do mnie nie przemawiają.
To tyle:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKryolan i Ardeco opisywałam już :) - http://sarinacosmetics.blogspot.com/2013/02/kryolan-transparentny-puder-matujacy.html
Usuńhttp://sarinacosmetics.blogspot.com/2013/04/artdeco-fixing-powder-perfekcyjny.html
Glazel opiszę już niedługo, bo jak do tej pory jest chyba najlepszy z całej trójki, a zarazem też najdroższy
Tak, dojrzałam. Żle zadałam pytanie. Chodziło mi bardziej, który wolisz:). Ja mam suchą skórę i trochę się obawiam przesuszenia:)
Usuńna chwilę obecną bardzo pasuje mi Glazel Visage ale jest trudno dostepny i drogi (ok 70 zł), Kryolan jest zaraz po nim, myślę, ze nie powinien wysuszać skóry, u mnie tego nie robił a mam mieszaną cerę. Na pewno odradzam Ci Artdeco, który może niestyty trochę wysuszyć skórę.
Usuń*niestety :) cały czas robię literówki jak szybko piszę, windows mi się zaktualizował i juz nie podkreśla słówek na czerwono :(
UsuńTo się chyba jednak zdecyduję na Kryolan i cieszę się,że nie wtopiłam z Artdeco:).Literówki mi zupełnie nie przeszkadzają:).Dziękuję serdecznie za odpowiedź i przepraszam za zamieszanie:)
Usuńlakiery do paznokci to moja mania od niedawna;D
OdpowiedzUsuńmoja od dawna, tylko przez ciążę się troche zaniedbałam, na studiach miałam ich wiele, wiele więcej :)
Usuńsporo tego. Maska sauna jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńjakoś nie mogę się zebrać zeby ją przetestować w końcu :) teraz testuję glinkę błękitną i maseczkę algową, więc nawet nie mam kiedy wypróbować tej sauny na razie :(
Usuńfajny tag :) wybrałabym podobny zestaw produktów ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie mogą się obejść bez lakierów do paznokci, szczególnie bezbarwnego!
OdpowiedzUsuńja za bezbarwnym nie przepadam, bo jakoś brzydko wygląda na moich paznokciach, juz lepiej wypadają takie półtransparentne mleczne :)
Usuńhm, pomyślę nad tą złotą 5 i z pewnością zrobie ten TAG u siebie na blogu :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :) jestem ciekawa Twoich odpowiedzi :)
UsuńCiekawy TAG :)
OdpowiedzUsuńMaseczki do taarzy to tez moj mus <3
OdpowiedzUsuńja bym to określiła jako przyjemność :) chociaż widok maseczki na twarzy czasem nie jest zachęcający, szczególnie dla męża :)
Usuńjuż odpowiadałam na ten tag :D oczywiście lakiery do paznokci są obowiązkowe! :D
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zajrzę :)
UsuńŚwietny pomysł! Ja nie mogę się obejść bez podkładu :)
OdpowiedzUsuńja czasem mogę z niego zrezygnować :)
Usuńdzieki,że odpowiedzialas na Tag :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńleżał w wersjach roboczych długi czas i jakoś nie mogłam się zebrac do zrobienia zdjęć :) no ale jest :)
UsuńJa też nie lubię nie pomalowanych paznokci, czuję się w nich nieswojo!:)
OdpowiedzUsuńJa bym umarła bez tuszu do rzęs i kremu do twarzy :) Reszta mniej ważna :) Aha i bez jakiegokolwiek środka myjącego ciało i włosy też nie wyobrażam sobie życia :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam wszelkie rzeczy do włośów, ale juz się nie zmieściły w 5 rzeczach :) tusz do rzęs nie jest u mnie konieczny, bo mam w miarę długie, czarne włoski :)
UsuńJa bym nie dała rady bez tuszu do rzęs :D
OdpowiedzUsuńja mma czarne rzęski to czasem rezygnuję, zwłaszcza w upały, bo wtedy strasznie mnie oczy pieką od każdego tuszu
Usuńna pewno nie dałabym rady bez tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńmaseczki i korektor pod oczy w moim przypadku, i na pewno tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny Tag, może sama się na niego skuszę :) Mam ten sam korektor i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja jak na razie nie znalazłam lepszego kryjącego, żeby spisywał się pod oczami :) chętnie poczytam Twoje odpowiedzie, więc zaparaszam :)
UsuńU mnie puder byłby na pierwszym miejscu :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię TAGi. Sama chciałabym zrobić taki tag u siebie;) chyba się skuszę bez nominacji;P Mam do Ciebie gorącą prośbę. Czy mogłabyś podać mi jaki numer ma lakier Rimmel Salon Pro z powyższego zdjęcia?:) Zaciekawił mnie ten kolorek;)
OdpowiedzUsuńto 313 cocktail passion, na tym zdjęciu jest trochę przekłamany, w rzeczywistości to taki róż z domieszką koralu :)
UsuńWłaśnie chyba ten odcień chciałam sobie kupić. Lubię koralowe odcienie;) dziękuję Ci bardzo!:)
Usuń