Witajcie! Zabezpieczanie końcówek włosów, szczególnie tych dłuższych, które są bardziej narażone na uszkodzenia, to ważny element pielęgnacji. Na rynku jest wiele preparatów do tego celu. Jedwab w płynie z Green Pharmacy zbiera bardzo dobre opinie, ale długo wahałam się nad jego zakupem, aż w końcu dostałam go do przetestowania od sklepu internetowego Zielony Kramik :) Jeśli ciekawi Was, czy również spełnił moje oczekiwania w kwestii zabezpieczania końcówek moich rozjaśnianych włosów, to zapraszam na recenzję:)
Jedwab znajduje się w niewielkim pudełeczku, wewnątrz jest 30 ml plastikowa, przezroczysta buteleczka z wygodną pompką :) Mechanizm nie zacina się :) To bardzo ułatwia dozowanie produktu :) Dobrze też, że buteleczka nie jest szklana :)
Pompka dozuje odpowiednią ilość produktu. Sam kosmetyk jest bezbarwny i niezbyt gęsty, po wypuszczeniu kropli na dłoń po chwili się rozpływa. Serum ma bardzo przyjemny zapach :) Coś jakby owoce połączone z aloesem :) Po nałożeniu na włosy nadaje im delikatną woń, co bardzo uprzyjemnia użytkowanie :)
Jedwab ma bardzo dobry skład. Na pierwszym miejscu silikon lotny, na drugim zmywalny za pomocą łagodnych środków myjących. Potem same olejki i ekstrakty :) Więc nie ma tu typowej bomby silikonowej :) Serum bardzo przypadło do gustu moim włosom :) Nakładam je na wilgotne kosmyki w ilości 2-3 pompek, zawsze od wysokości ucha w dół :) Czasem też wygładzam już wyschnięte, czy wyprostowane włosy kroplą tego jedwabiu. Kosmetyk bardzo dobrze radzi sobie z ujarzmieniem odstających i napuszonych końcówek :) W moim przypadku nie obciąża, ale staram się unikać nakładania go przy skórze głowy. Należy też pamiętać, aby nie przesadzić z ilością na długości włosów. Serum sprawia, że kosmyki są delikatne i miękkie w dotyku, ładnie się błyszczą :) Mogę Wam nawet powiedzieć, że jest lesze niż Oil Miracle ze Schwarzkopf Professional, zarówno pod względem składu, jak i działania, a jest od niego dużo tańsze :)
Jedwab Green Pharmacy jest bardzo wydajnym kosmetykiem, używając po 2-3 pompki po każdym myciu przez ponad 1,5 miesiąca zeszłam do wysokości etykietki :)
Pojemność: 30 ml
Przydatność od otwarcia: brak informacji na opakowaniu
Cena: 9,80 zł
Dostępność: drogerie np. Zielony Kramik
Sklep ten również bierze udział w dniu darmowej dostawy - 2.12.2013 :)
Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)
Uwielbiam ten jedwab :)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się po tą recenzją, to najlepszy "jedwab" jaki miałam.
OdpowiedzUsuńTego jedwabiu jeszcze nie miałam, ale kiedyś na pewno się skuszę. Od siebie mogę polecić do zabezpieczania końcówek kurację z olejkiem arganowym z Avonu :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem w trakcie szukania opinii o różnych tego typu produktach, bo niedługo skończy się mój jedwab z Biosilku i chcę zaopatrzyć się w coś nowego :) pomyślę bardziej o tym produkcie :))
OdpowiedzUsuńjest o niebo lepszy od Biosliku :)
UsuńTo fajnie - jak skończę Biosilk to kupię to. :)
UsuńPrzyjemniaczek, spróbuję jak wykończę obecny,ale szybko się na to nie zanosi ;)
OdpowiedzUsuńJa również mam to serum i polubiłam je ogromnie :)
OdpowiedzUsuńJuż tyle dobrego o nim czytałam i żałuję, że jeszcze go nie mam ;)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za jedwabiem
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ten jedwab. Ja jestem tutaj najbardziej pod wrażeniem zdjęć, no boskie przecież one są :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne serum, ja teraz używam podobnego z Marion :)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie przesusza włosy, jak 90% jedwabi tego typu :( szkoda, bo liczyłam na ten fajny skład.
OdpowiedzUsuńu mnie przesysza włosy Biosilk i Oil Miracle Schwarzkopf Professional :( ten jest jak na razie ok, zobaczymy, co będzie jak włosy się przywzyczają bardziej.
UsuńJa jeszcze się na nie nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńJa używam tylko na końcówki i zawsze na sucho. :)
OdpowiedzUsuńtego nie używałam:)
OdpowiedzUsuńcały czas kupowałam jedwab z mariona, jak wykorzystam jeszcze 2 buteleczki to wtedy go kupię :D
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo lubią to serum :) Już mi się powoli kończy, będę musiała kupić nową buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam u jednej dziewczyny recenzje, mówiłam, że dzięki niemu nie musi używać prostownicy, więc super :)
OdpowiedzUsuńu mnie aż tak nie wygładza, muszę niestety używać prostownicy :(
Usuńmoja przyjaciółka ma i sobie chwali ;)
OdpowiedzUsuńDo jedwabiu pompka jest niezastąpiona! :]
OdpowiedzUsuńZgodzę się, że serum jest bardzo wydajne. Mam je chyba od ponad roku (mam troszkę inną etykietę), ale mam problemy z systematycznością. Używam go jak sobie przypomnę, albo jak moje włosy się naelektryzują i sterczą na głowie, dobrze wtedy na nie działa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię polecam też serum z Biovaxu A+E(z niebieskimi napisami)
OdpowiedzUsuńJest na mojej licie zakupów i jak tylko go znajdę to z pewnością kupię ;)
OdpowiedzUsuńMożna je dostać w Rossmanie? :)
OdpowiedzUsuńtak, ale podejrzewam, że nie w każdym :(
Usuń