Witajcie! Dziś zapraszam Was na kolejną recenzję szamponu do włosów. Tym razem pod lupą arganowe myjadło włoskiej marki Omia dedykowane do włosów suchych, czyli takich jakich jestem posiadaczką. Szampon już dawno zużyłam dlatego najwyższa pora coś o nim napisać. Na końcu znajdziecie też wyniki rozdania :)
Szampon przeznaczony jest do włosów suchych, łamliwych, odpornych na układanie i wrażliwej skóry głowy. Nie zawiera SLS, soli i silikonów, jest wzbogacony nawilżającymi aminokwasami i witaminą E. Ma nawilżać, odżywiać, prostować i zmiękczać niezdyscyplinowane włosy, a także przywracać równowagę skórze głowy. Skład wygląda bardzo imponująco, ale czy oznacza to świetne działanie?
Kosmetyk ma wygodne, przezroczyste opakowanie. Dozowanie przebiega bez problemów. Pojemność to 250 ml, a czas na jego zużycie od otwarcia to 12 miesięcy.
Konsystencja jest żelowa, nie ucieka miedzy palcami. Szampon jest przezroczysty, nie ma perłowego wkładu. Zapach przypominał mi stokrotki, nie utrzymywał się na włosach po spłukaniu.
Pora na działanie i tu własnie zaczynają się schody... Szampon był zbyt delikatny aby domyć skórę mojej głowy. Mój skalp przetłuszcza się w normalnym stopniu, ale po użyciu tego myjadła (w dwukrotnym myciu) nie był oczyszczony do końca, co skutkowało szybszym przetłuszczaniem włosów u nasady. Pojawił się też biały tłustawy nalot na skalpie. Natomiast dla suchej partii włosów na długości szampon był ok, choć odrobinę je plątał. Jednak podstawową rolą szamponu jest mycie skóry głowy, aby nie gromadziło się na niej sebum i inne nakładane nią produkty - lakier do włosów, suchy szampon itp. Od nawilżania długości są odżywki i maski. Mimo najszczerszych chęci nie polubiłam tego szamponu i w dużej mierze został zużyty do mycia ciała. Wydajność była dobra, choć nie wiem, czy w tym przypadku był to plus.
Podsumowując arganowy szampon Omia jest bardzo delikatny. Na pewno nie sprawdzi się u osób, którym choć trochę przetłuszcza się skalp, bo nie poradzi sobie z jego oczyszczeniem. Jedynie może się sprawdzić u kogoś, kto ma stale suchą i napiętą skórę głowy.
Cena szamponu to ok 26 zł, a kupić można go w sklepach internetowych np. Ekodrogerii, Kuferku Natury itp.
Znacie kosmetyki Omia? Jakie są wasze ulubione szampony do włosów? :)
____________________________________
A teraz wyniki rozdania :)
Zestaw kosmetyków KILK zgarnia tym razem:
ZAKOCHANA W KOLORKACH
Gratuluję i proszę Cię o przesłanie danych adresowych w wiadomości mailowej :)
Pozostałych czytelników zapraszam na kolejny konkurs, który już niebawem :)Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)
Szampon nie sprawdziłby się na moich włosach... Gratuluję zwyciężczyni! :)
OdpowiedzUsuńja też miałam często uczucie, że jakiś szampon nie domywa skóry głowy , ale zmieniło się to ostatnio, bardzo dziwne , może to przyczyna, że ogólnie stosuje same delikatne szampony
OdpowiedzUsuństrasznie lubię Twoje notki, bo prezentujesz kosmetyki, których ja kompletnie nie znam:) Pierwszy raz widzę firmę i produkt :) U mnie argan totalnie nie działa;(
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za nagrodę! dane już wysłałam :*
Brak SLS przekonuje mnie do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała inną wersję. Mimo tłustych włosów szampony bez sls sobie u mnie radzą :)
OdpowiedzUsuńu mnie też sobie radzą, ba nawet nie używam wcale tych z SLS/SLES już z pół roku, ale ten wyjątkowo się nie spisał :(
UsuńKosmetyków tej firmie nie znam osobiście, czytałam kilka opinii na ich temat i cały czas jakoś nie mogę się do nich przekonać. Moim obecnie ulubionym szamponem do włosów jest szampon z Bodhi zielona herbata. :)
OdpowiedzUsuńArgan - ja dziękuję! Gratki :)
OdpowiedzUsuńszampon nie dla moich włosów ;) gratuluję :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ;]
OdpowiedzUsuńu mnie raczej by się nie sprawdził, ponieważ nie mam suchej skóry głowy
OdpowiedzUsuńMógłby się u mnie sprawdzić ten szampon :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
gratuluję zwyciężczyni.
OdpowiedzUsuńChyba warto przetestować ;-)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni :-)
Prezentuje się bardzo ładnie, ale chyba nie jest zbyt skuteczny.. :<
OdpowiedzUsuńKliknij proszę TUTAJ i zapraszam na swojego bloga :)
Gratuluję.
OdpowiedzUsuń:*
Czyli u mnie pewnie też by się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńChyba to nie jest kosmetyk dla mnie.
OdpowiedzUsuńz tej serii mam żel por prysznic i jest cudowny, pięknie pachnie i delikatnie nawilża
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś czytałam niezbyt pochlebną opinię o tym szamponie, ale wciąż kuszą mnie maski i odżywki tej marki.
OdpowiedzUsuńmiałam maskę z olejem z siemienia lnianego i była całkiem ok, więc możesz spróbować :)
Usuń