środa, 31 lipca 2013

Ziaja masło kakaowe - spray przyspieszający opalanie oraz balsam do ciała - moja opinia :)

Witajcie!

Trochę się spóźniłam z tą recenzją, bo już lato w pełni, ale lepiej późno niż wcale :) Dzisiaj będzie o opalaniu z Ziają :) Pod lupę idą dwa produkty z serii mało kakaowe - spray przyspieszający opalanie i balsam do ciała :) Jeśli jesteście ciekawe, co ja o nich sądzę, to zapraszam na notkę :)


Najpierw trochę o moim letnim ulubieńcu, czyli o sprayu przyspieszającym opalanie :)

Opis producenta:

Skład dla zainteresowanych:


Cena: ok 9 zł / 100 ml

Moja opinia o sprayu przyspieszającym opalanie:

Opakowanie: w miarę wygodne, ma spryskiwacz, choć nie radzę pryskać po ciele, bo będzie na wszystkim. Ja piskam zawsze na dłoń i smaruję ciało.

Konsystencja: dość rzadka - w końcu to olejek. 
Zapach: produkt ma cudowny zapach - czuć w nim kokos i kakao :)
Barwa: spray jest przezroczysty, raczej bezbarwny.

Działanie: Po zastosowaniu skóra jest tłusta pokryta filmem - to zasługa parafiny. Jednak pomaga to trochę ochronić skórę przed wysuszeniem w trakcie opalania. Spray rzeczywiście trochę przyśpiesza proces opalania, ale nie jest to coś spektakularnego. Nie chroni nas też przed zaczerwienieniem. Nie ma filtrów. Po zmyciu skóra wymaga nawilżenia i zastosowania balsamu, najlepiej z masłem kakaowym lub shea. Jeśli szukacie czegoś do stosowania w solarium to nie polecam. Efekty będą mizerne. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po kosmetyki dostępne w solariach zawierające aktywatory i bronzery przyspieszające opalanie nawet o 60 %.

Wydajność: spray jest bardzo, bardzo wydajnym produktem.




Skusiłam się też na balsam z masłem kakaowym od Ziaja i teraz będzie właśnie o nim :)


Opis producenta:



Skład dla zainteresowanych:


Cena: ok 8 zł / 200 ml.


Moja opinia o balsamie do ciała:

Opakowanie: Wygodne, wykonane z niezbyt twardego plastiku. 

Konsystencja, barwa, zapach: balsam ma konsystencję bardzo podobną do balsamów Dove. Jest nie za gęsta ale też nie za rzadka. Jest treściwa, tłusta. Dobrze się rozprowadza. Ma kolor biały. Zapach taki sam jak w przypadku sprayu - kokosowo-kakaowy. 

Działanie: Jeśli używamy tego balsamu na suchą, nieopaloną skórę, to nie spodziewajmy się po nim zbyt wiele, bo nic oprócz tłustej warstewki na skórze nam nie da. Trochę lepiej sytuacja wygląda na opalonej skórze. W tedy balsam natłuszcza, zabezpiecza przed utratą wody, ale czy odżywia i nawilża? Raczej nie, skoro po zmyciu mamy nadal suchą skórę. Na plus można mu jeszcze przypisać, że wzmacnia kolor opalenizny ze względu na masło kakaowe i jeśli spalimy się na czerwono, to z pewnością pomoże szybciej zbrązowieć. To tyle. Ja go więcej nie kupię, bo nie nawilża skóry, wolę krem do ciała z masłem kakaowym z Isany (recenzja TU), bo nie ma parafiny, dobrze nawilża i też wzmacnia opaleniznę. 





Miałyście któryś z tych produktów? 


Pozdrawiam
sarinacosmetics :)

41 komentarzy:

  1. ja spreyu nie miałam ,za to kocham balsam jest bardzo tłusty i na mojej skórze sprawdza się swietnie, w dodatku ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie balsam tylko natłuszcza a jak się umyję to skóra nadal pozostaje sucha - ale używałam go głównie po opalaniu.

      Usuń
  2. Uwielbiam obydwa produkty, ale zamiast balsamu stosuję mleczko z 5% masła kakaowego, ponieważ jest troszkę lżejsze od balsamu i łatwiej się rozsmarowuje :) Ogólnie cała ta serii to hit zarówno w pielęgnacji jak i opalaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ten sprey,ale jakoś tak do końca nie miałam okazji sprawdzić jego działania :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam balsam i go bardzo lubię;)
    Teraz mam zamiar zakupić jeszcze spray:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam, ale mam masło z tej serii i jest świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z tej serii wole masło bo nie ma parafiny i bardzo fajnie nawilża no i zaaapach <4

    OdpowiedzUsuń
  7. Spray miałam bardzo dobry był, a ta seria pachnie obłędnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. z tych wspomagaczy opalania z Ziaji to wolę balsam brązujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za brązującymi rzeczami nie przepadam, bo nadają mojej skórze strasznie nienaturalny odcień :( no i ten smrodek na skórze :(

      Usuń
  9. w te wakacje postawiłam na ten właśnie spray i jestem z niego bardzo, bardzo zadowolona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten balsam! Przepięknie pachnie i dłuuugo się utrzymuje na skórze. Miałam także mydło pod prysznic z tej serii i też było bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. oo dzięki za opinię, bo chciałam kupić ten balsam, ale chyba zmienię zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na spray chętnie bym sie skusiła, ale szkoda że ten balsam taki nijaki...

    OdpowiedzUsuń
  13. Musiałabym się w spray zaopatrzyć, bo ja nigdy nie mogę się opalić ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. lata temu jeszcze pl mialam cala ta linie z kakao
    kremy,balsamy itd ale zapach juz mi sie znudzil
    co nie znaczy ze ich nie lubialam
    x x x

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy nie miałam tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam zapach tej serii :D

    OdpowiedzUsuń
  17. jak byłam nastolatką używałam ich namiętnie w każde lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten zestaw jest świetny! Uwielbiam ten spray! Zawsze nakładam sporą ilość na nogi, które strasznie wolno się opalają i to jeszcze przy mojej 'bialej' karnacji :x oczywiście bez czerwieni się nie obeszło, ale dzięki balsamowi szybko zapanował brąz :) Niedługo wyjeżdżam i muszę się zaopatrzyć! :)
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  19. Pora zakupić sobie spray, uwielbiam ten zapach!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam masełko,mleczko(białe opakowanie-zapach powalający)i krem do twarzy-lubię tą wersję Ziaji.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam już o tym sprayu,że jest dobry i chyba warto się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaa uwielbiam go.. :D
    Kocham ten przyspieszacz, kupuję już drugi rok z rzędu i nadal mnie nie zawiódł :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Spray przyspiesza opalanie tu masz stuprocentową rację :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jako nastolatka obsmarowywałam się produktami z tej linii:) Akurat potrzebuję pilnie czegoś przyspieszającego opalanie, chyba postawię na ten spray:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz jeszcze postawić na oljek przyśpieszający opalanie z Marizy, co prawda nie pachnie już tak ładnie jak Ziaja, ale efekty takie same :)

      Usuń
  25. Z tych produktów nie miałam ale firmę Ziaja bardzo lubię :)

    Zapraszam na rozdanie :)

    http://kolorowa-kraina-sylwii.blogspot.com/2013/07/pierwsze-rozdanie-na-przywitanie.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam ten produkt w postaci masła, rzeczywiście nie nawilża jakoś wybitnie, ale uwielbiam go za zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Za samo kakao bym go kupiła :DD uwielbiam kakaowe zapachy! <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Może przed latem zaopatrzę się w ten spray:) Kremik do twarzy kakaowy często jest w mojej kosmetyczce, super sprawdza się do rąk i stóp:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam zapach ładny, ale zrobił mi masakrę :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Podczas wizyty u ortopedy pacjent może spodziewać się dokładnej oceny stanu układu kostno-stawowego oraz mięśni. Lekarz przeprowadzi wywiad dotyczący dolegliwości i wykona badania fizykalne, aby ocenić zakres ruchomości, siłę mięśniową oraz ewentualne obrzęki czy deformacje. W zależności od diagnozy, ortopeda może zlecić dodatkowe badania, takie jak rentgen, tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny, aby dokładnie ocenić stan zdrowia pacjenta. Wizyta u ortopedy jest kluczowa dla ustalenia odpowiedniego planu leczenia i rehabilitacji.

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...