Lavera szampon do włosów farbowanych z wyciągiem z bio-mango i bio-awokado

Witajcie! Po emocjonujących zakupach pora na koleją recenzję :) Od czasu kiedy zaczęłam rozjaśniąc włosy bardzo lubię sięgać po kosmetyki przeznaczone właśnie do farbowanych kosmków :) Chronią one przed blaknięciem koloru, a także dbają o dobre nawilżenie koloryzowanych włosów :) Dziś będzie o szamponie Lavera z najnowszej linii tej firmy :) Seria ta przyciąga nie tylko pięknymi opakowaniami, ale także kusi naturalnymi składami :) Mój egzemplarz pochodzi ze sklepu internetowego Love Me Eco :) Jeśli jesteście ciekawi, co kryje się w tej pięknej buteleczce, to zapraszam do lektury :) 

Perfekcyjna pielęgnacja włosów farbowanych, tonowanych i z pasemkami. Wygiąg z bio-mango nadaje włosom piękny połysk, zaś wyciąg z bio-awokado zapewnia optymalne nawilżenie. Ułatwia rozczesywanie, działa antystatycznie i lekko hamuje wydzielanie sebum. Łagodne roślinne środki myjące (tensydy na bazie cukru i kokosa) niepodrażniające skóry oczyszczają i nawilżają włosy. Nie zawiera silikonów. Zawiera naturalne składniki roślinne pochodzące z upraw ekologicznych, kontrolowanych dzikich zbiorów i z własnej produkcji. Wyprodukowano w Niemczech. 100% naturalny kosmetyk, wegński.

INCI: Water (Aqua), Sodium Coco-Sulfate, Lauryl Glucoside, Betaine, Sea Slat (Maris Sal), Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract*, Persea Gratissma (Avocado) Fruit Extract*,Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract*, Oryza Sativa (Rice) Extract*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Seed Extract*, Avena Sativa (Oat) Straw Extract*, Glycine Soja (Soybean) Grem Extract*, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, PCA Glyceryl Oleate, Sodium Hyaluronate, Citric Acid, Lactic Acid, Tartaric Acid, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Sodium Phytate, Mannitol, Alcohol*, Fragrance (Parfum)**, Limonene**, Linalool**, Citral**, CCitronellol**
* ingredients from certified organic agriculture
**natural essential oils

Więcej na stronie sklepu - KLIK :)

Szampon mieści się w plastikowej, 200 ml i bardzo wygodnej w użytkowaniu butelce. Korek do aplikacji jest taki, jak na zdjęciu poniżej, więc nic nie trzeba odkręcać :) Na opakowaniu naklejona jest etykieta dystrybutora z informacjami w naszym języku, ponieważ jest to niemiecki produkt.

Konsystencja jest idealna - żelowa ale niezbyt gęsta i nie ucieka szybko między palcami :) Szampon jest przezroczysty o lekkim pomarańczowym zabarwieniu i ma przepiękny zapach pamarańczowej Fanty :) Woń ta unosi się po całej łazience :) Doskonale się pieni, mimo, że nie ma SLS i SLES :)  

Używając go nie miałam żadnych problemów z oczyszczeniem głowy zarówno z zanieczyszczeń, jak i wcześniej nałożonych olejów (emulgowanych wcześniej odżywką bez silikonów) :) Po spłukaniu włosy są odrobinę splątane, ale nie czuję na szczęście żadnej szorstkości - wprost przeciwnie włosy są miękkie i mogłabym już nie nakładać odżywki, ale jednak to robię, aby nie mieć problemów z rozczesaniem moich rozjaśnianych kosmyków :) Akurat z tym kosmetykiem miałam okazję używać odżywki z tej samej linii (jej recenzja pojawi się wkrótce:)), więc włosy bardzo dobrze się rozczesywały :)

Po wyschnięciu fryzura pięknie błyszczy, kosmki są delikatne w dotyku, czuć, że są nawilżone :) Szampon nie przyśpieszył przetłuszczenia włosów, ani nie podrażnił mojej skóry głowy. Myślę, że to dobra odskocznia od silikonowych szamponów opartych na SLS-ach :)

A jak z wydajnością? Według mnie jest to produkt niesamowicie wydajny i z pewnością wystarczy na dłużej niż odżywka z tego duetu, która jest mniej wydajna, ale o niej poczytacie wkrótce :)

Pojemność: 200 ml
Cena: 21, 60 zł
Dostępność: sklep Love Me Eco

Z tej linii dostępne są jeszcze szampony do włosów suchych, z łupieżem, czy przetłuszczajacych się :) Każdy może znaleźć coś dla siebie :)

Używaliście szamponów Lavera? Jak się u Was sprawdziły? :)

Pozdrawiam, 

sarinacosmetics :)