Witajcie! Dzisiaj zapraszam Was na recenzję kolejnego greckiego kosmetyku Mythos, który miałam okazję testować w ramach współpracy z Flax. Jest to mgiełka 2 w 1 do stosowania na włosy i ciało. Dodatkowo zawiera filtry UV, zapewniając ochronę przed słońcem. Kosmetyki Mythos stworzone są na bazie oliwy z oliwek, bez sztucznych barwników, GMO, parabenów, pochodnych ropy naftowej oraz silikonów - tak jest też i z tym produktem. W składzie znajdziemy dobroczynne oleje np. jojoba, wspomnianą oliwę z oliwek, olej lniany, które bardzo dobrze służą wysoko porowatym, suchym włosom. Jeśli ciekawi Was, jak taka kompozycja sprawdziła się u mnie, to czytajcie dalej :)
SUBSTANCJE AKTYWNE: oliwka, jojoba, morela, siemię lniane, rozmaryn, filtry UV.
DZIAŁANIE: nawilżanie, ochrona UV przez cały rok, odżywianie i połysk, dla wszystkich rodzajów skóry.
Do kupienia TUTAJ.
Do kupienia TUTAJ.
Mgiełka mieści się w wygodnej 200 ml butelce, wyposażonej w atomizer. W moim przypadku i z uwagi na konsystencję, o której zaraz przeczytacie najlepiej psikać produkt najpierw na dłoń, a dopiero potem rozprowadzać w określonym miejscu.
Kosmetyk nie ma lekkiej konsystencji, jak nazwa na to by wskazywała. To po prostu coś jak suchy olejek. Dlatego trzeba uważać zarówno z aplikacją, aby nie przedobrzyć, jak i z psikaniem w różnych kierunkach, aby nie zabrudzić łazienki. Mgiełka jest dość tłusta, więc nie można nią po prostu spryskać włosów. Ja aplikuję ją albo przed myciem, jak olej, albo po na już suche włosy - wtedy sprawdza się najlepiej. Podczas stosowania na ciele nie ma większych problemów. Szybko się wchłania, ale pozostawia aksamitną powłoczkę.
Produkt ma śliczny zapach - bardzo przypomina gumę balonową. Jest słodki i troszkę utrzymuje się zarówno na włosach, jak i na ciele. Co do koloru, to w butelce wygląda na lekko różowy, po psiknięciu na skórę jest bezbarwny.
A jakie działanie ma mgiełka?
Stosowałam ją zarówno na ciało, jak i na włosy. Może z powodzeniem zastąpić balsam do ciała - bardzo dobrze nawilża, lekko natłuszcza, ale nie brudzi ubrań, wygładza i łagodzi podrażnienia, a w dodatku skóra pięknie pachnie po użyciu :) Stosowana na włosy przed myciem - tak jak olej a potem zmywana dobrze zmiękcza kosmyki, nadaje im blasku. Najbardziej jednak lubię stosować ją po umyciu i wyschnięciu w celu zdyscyplinowania, zmiękczenia i wygładzenia pasm, które w dodatku niesamowicie błyszczą i pachną. Włosy po jej użyciu zyskują na wizualnym wyglądzie, a mgiełka przecież nie ma silikonów :) Dodatkowo cieszy mnie fakt, że produkt ma filtry UV i chroni włosy przed słońcem.
Wydajność jest niewyobrażalna, nawet jeśli stosujemy mgiełkę też na ciało, to wystarczy chyba na wielki.
Podsumowując, mgiełka jest suchym olejkiem o pięknym zapachu i bardzo dobrych właściwościach pielęgnacyjnych. Nadaje się zarówno do ciała, jak i do włosów dając im niesamowity blask i ochronę UV. Cena do niskich nie należy, ale biorąc pod uwagę wydajność i wielofunkcyjność kosmetyku warto się nim zainteresować.
Podsumowując, mgiełka jest suchym olejkiem o pięknym zapachu i bardzo dobrych właściwościach pielęgnacyjnych. Nadaje się zarówno do ciała, jak i do włosów dając im niesamowity blask i ochronę UV. Cena do niskich nie należy, ale biorąc pod uwagę wydajność i wielofunkcyjność kosmetyku warto się nim zainteresować.
Pojemność: 200 ml
Przydatność od otwarcia: 12 miesięcy
Cena: 69,90 zł
Dostępność: sklep internetowy Flax albo stacjonarnie - lista miejsc dostępna TUTAJ.
Co sądzicie o tej mgiełce?
Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)
Czytając recenzję już mi się włączyła żaróweczka " chcę ją chcę ją " ale ta cena nieco odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńja bym na to patrzyła tak wydajność+wielofunkcyjność+cena=korzystny zakup :) chyba, że ktoś nie lubi używać tego samego kosmetyku na ciele i włosach.
Usuńbardzo ciekawa ta mgiełka,ja bym pewnie stosowała ją tylko na włosy :)
OdpowiedzUsuństosowanie na ciele też daje fajne efekty :)
Usuńkusząca! na włosy bym ją chętnie przetestowała..
OdpowiedzUsuńStanowczo ją kupię !
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńczasami można też ją dostać w promocji :)
Usuńhmmm bardzo ciekawy produkt,chętnie go zakupię,ale troszkę później najpierw muszę coś zużyć,bo półki się uginają :)
OdpowiedzUsuńna urlop myślę,że się świetnie sprawdzi :)
Pozdrawiam
Lubię kosmetyki Mythos, ale ten olejek jakoś mnie nie przekonuje :P
OdpowiedzUsuńhmmm wydaje się ciekawa
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę, żeby wypróbować coś z Mythos :)
OdpowiedzUsuńTrochę mnie zaskoczył fakt, że ta mgiełka to olejek. Ale i tak chciałabym ją kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńniby mgiełka a na opakowaniu jest napisane "dry oil" :)
Usuńkusisz bardzo tymi kosmetykami - mam nadzieję, że kiedyś będę mogła coś na sobie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;))
OdpowiedzUsuńJa ją chce:D
OdpowiedzUsuńJeżeli rzeczywiście jest wydajna to cena nie jest taka zła :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jest :)
UsuńWidzę, że świetny kosmetyk, sama bym się pokusiła na taką mgiełkę, fajnie, że nie brudzi ubrań. Ale ta cena :(
OdpowiedzUsuńjest bardzo wydajna, więc cena nie jest aż tak straszna, tyle że trzeba wydać tyle jednorazowo :( ale czasem można tez trafić na fajna promocję :)
UsuńFajna ta mgiełka. Przydałaby mi się na urlopie.
OdpowiedzUsuńTaka mgiełka to świetna alternatywa dla balsamu latem ;) Super, że jest wydajna, bo pod tym kątem z mgiełkami różnie bywa ;)
OdpowiedzUsuńta można psikać i psikać a nic prawie nie ubywa :)
UsuńCena spora, ale skoro działa to warto zainwestować :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wydajne produkty:P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk, najchętniej wypróbowałabym ją na ciele ;) Cena dość wysoka, ale nadrabia wydajnością ;)
OdpowiedzUsuńTrochę przeraża mnie ta konsystencja, jednak wydaje się, że jest to produkt warty spróbowania.
OdpowiedzUsuńFajna, nie wiem, czy sprawdziłaby się na moich włosach, ale do ciała rewelacja na lato!
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki mythos, myślałam całkiem nie dawno o wypróbowaniu tego olejku w mgiełce.
OdpowiedzUsuń