sobota, 1 listopada 2014

ShinyBox - THINK PINK - moje wrażenia z październikowego pudełka

Witajcie! Jakiś czas temu pokazywałam Wam zawartość październikowego pudełeczka ShinyBox - KLIK, a dziś powiem nieco więcej o produktach jakie w nim znalazłam. Może jeszcze ktoś zastanawia się na zakupem takiego box-a i być może moja opinia okaże się pomocna :) Będzie też dużo zdjęć :) Zapraszam :)


Przypomnę, że tak wygląda zawartość pudełka THINK PINK. W box-ie podstawowym znajdziemy 3 pełnowymiarowe kosmetyki i dwie całkiem spore miniatury, zaś ja jako ambasadorka otrzymałam dodatkowo 2 kosmetyki, które mogły otrzymać osoby subskrybujące ShinyBox.


W każdym z pudełek można było znaleźć:
- Odżywkę do paznokci Pease (produkt pełnowymiarowy - 18 zł / 9 ml)
- Puder do mycia twarzy Yasumi (produkt pełnowymiarowy - 49 zł / 50 ml)
- Płyn micelarny Biały Jeleń (produkt pełnowymiarowy - 11,90 zł / 200 ml)
- Szminka IsaDora w jednym z trzech odcieni (miniaturka 2,5 g -  50 zł / 4,5 g)
- Krem-żel ujędrniający do biustu Norel (miniaturka 75 ml - 50 zł / 250 ml)
- 2 szt chusteczek do zmywania lakieru z paznokci JELID (gratis)
Jako ambasadorka otrzymałam dodatkowo:
- Krem do skóry wrażliwej Lichtena (ok 30 zł/ 25 ml)
- Chusteczki do zmywania lakieru z paznokci JELID (ok 25 zł/50 szt)


YASUMI CLEAN&SILKY POWDER /produkt pełnowymiarowy/
Puder do codziennego oczyszczania skóry, idealny do każdego rodzaju cery. Usuwa zanieczyszczenia oraz delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka. Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Więcej informacji TUTAJ.

Puder znajduje się w niewielkim opakowaniu, które przypomina trochę solniczkę. To bardzo drobno zmielony, lekko żółty proszek, który spieniamy przy pomocy wody w mokrych dłoniach i nanosimy na zwilżoną skórę twarzy. Kosmetyk zaskakująco dobrze się pieni, a cały puder świetnie rozpuszcza się w wodzie tzn. nie zostają nam za bardzo żadne grudki. Zapachu nawet po spienieniu nie wyczuwam tutaj żadnego. Jeśli chodzi o działanie to jest ono bardzo dobre :) Produkt radzi sobie podobnie do żelów do mycia twarzy. Skóra jest oczyszczona, odtłuszczona, resztki makijażu usunięte. Właściwości peelingujących nie zauważyłam, jednak pory są odblokowane i czyste :) Cera po użyciu nie jest nieprzyjemnie ściągnięta ani wysuszona. Puder jest zdecydowanie wart wypróbowania, zwłaszcza przy cerze mieszanej i tłustej :)


PAESE ODŻYWKA DO PAZNOKCI /produkt pełnowymiarowy/
Zróżnicowana i szeroka gama odżywek marki Paese została przygotowana z myślą o paznokciach wymagających szczególnej pielęgnacji i odżywienia. Więcej informacji TUTAJ

To produkt, który występował w pudelkach w różnych wersjach. Ja w swoim znalazłam mineralną bazę wygładzająca, która ma za zadanie wyrównać powierzchnię płytki paznokcia i rzeczywiście to robi, ale w stopniu średnim. To znaczy przy jednaj warstwie, która jest zalecana pod emalię kolorową wyrównanie jest słabe, no chyba że nałożymy 2 warstwy. Choć licząc, że na moich paznokciach lądują 2 warstwy emalii kolorowej plus top, to zawsze płytka paznokcia jest gładka niezależnie od bazy. Kolejnym zadaniem tego kosmetyku jest zabezpieczenie paznokci przed przebarwieniami na skutek użycia dość ciemnych, dobrze napigmentowanych lakierów. Czy radzi sobie z tym zadaniem? Tak, z czego się bardzo cieszę :) Mam nadzieje, że stosowanie bazy przed malowaniem poskutkuje także wzmocnieniem paznokci :) Na razie używam jej za krótko aby móc to stwierdzić :) Produkt możemy także stosować jako samodzielny lakier - wtedy nakładamy dwie warstwy i możecie to zobaczyć poniżej, gdzie tak właśnie zrobiłam :) Jeśli chodzi o schniecie to czas jest do przyjęcia, jedna warstwa schnie szybko, dwie troszkę dłużej:) Pędzelek jest cienki i dobrze się nim manewruje :)


BIAŁY JELEŃ HIPOALERGICZNY PŁYN MICELARNY /produkt pełnowymiarowy/
Delikatnie oczyszcza skórę twarzy, wokół oczu i ust z makijażu i wszelkich zanieczyszczeń. Nie powoduje szczypania ani łzawienia oczu. Odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe. Nie zawiera: alergenów, parabenów, sylikonów, barwników i alkoholu. Więcej informacji TUTAJ.

Bardzo udany produkt :) Pięknie pachnie jak na kosmetyk hipoalergiczny, bo takie zazwyczaj pozbawione są zapachu. Bardzo dobrze radzi sobie z demakijażem, nawet wodoodpornym. Co najważniejsze nie szczypie w oczy i nie podrażnia ich :) Pozostawia lekko lepką warstwę na skórze, ale dla mnie nie ma to znaczenia, bo potem i tak myję twarz z użyciem żelu i wody. Kolejny fajny micel, który nie wysusza i nie podrażnia w żaden sposób mojej cery. Gdyby nie DMDM-hydration w składzie byłby niemalże ideałem.


NOREL KREM-ŻEL UJEDRNIAJĄCY DO BIUSTU /miniaturka 75 ml/
Preparat o konsystencji kremu-żelu zalecany do codziennej pielęgnacji skóry biustu, szyi i dekoltu. Produkt działa jak naturalny lifting, sprzyja utrzymaniu jędrnej i napiętej skóry. Więcej informacji TUTAJ

Kosmetyk ma lekką konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania, pozostawiając po sobie delikatnie otulająca warstewkę. Zapach nie jest tutaj zdecydowany, to bardzo lekka woń, która nie utrzymuje się za bardzo na skórze, dzięki czemu na pewno nie zdominuje naszych perfum, jeśli użyjemy produktu rano :) Co do efektów ujędrnienia i napięcia jeszcze za bardzo nie mogę się wypowiedzieć, bo używam kremu dość krótko, a takie działanie obserwuje się po kilku tygodniach regularnego stosowania. Jak na razie zauważyłam, że skora jest bardzo dobrze nawilżona, gładka, sprężysta. Kosmetyk nie spowodował u mnie żadnych podrażnień ani wyprysków w okolicach dekoltu. 


ISADORA POMADKA PERFECT MOISTURE LIPSTICK /miniaturka 2,5 g/
Kremowa pomadka dzięki zawartości olejków roślinnych intensywnie nawilża i pielęgnuje delikatną skórę ust, a zawarty w niej pantenol chroni przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Więcej informacji TUTAJ.

Naprawdę świetna pomadka :) W dodatku w pojemności, którą na pewno uda mi się zużyć przed terminem :) W moim pudełeczku znalazłam odcień 145 Nude Cream, czyli coś w sam raz na jesień. Szminka jest bardzo kremowa, ale nie miękka. Z łatwością rozprowadza się na ustach nie przysparzając większych problemów, nie warzy się i nie podkreśla suchych skórek. Co mnie bardzo zaskoczyło, to rewelacyjny stopień nawilżenia, nawet, kiedy w pośpiechu nie nałożę pod nią balsamu. Jest bardzo trwała, zjada się równomiernie, nie wchodzi w załamania :) Jestem zachwycona tą szminką i kiedy będę miała okazję z pewnością skuszę się na jeszcze jakąś pomadkę IsaDora, bo naprawdę nie spodziewałam się takiej jakości :) Jeśli chodzi o kolor, to jest właśnie idealny na jesień. To taki odcień karmelowo-beżowy. Nie ma tutaj wykończenia perłowego, a jedynie delikatny, kremowy blask. W tym kolorze na pewno nikt nie będzie wyglądał trupio, jak to w przypadku niektórych szminek nude bywa :) Na poniższym zdjęciu nałożyłam ją na usta bez wcześniejszego smarowania ich balsamem, aby widać było jej kremowość :)


LICHTENA KREM PRZEZNACZONY DO DELIKATNEJ, WRAŻLIWEJ I SKŁONNEJ DO PODRAŻNIEŃ SKÓRY /produkt pełnowymiarowy/
Lichtena to szybka i skuteczna odpowiedź na zaczerwienienia, swędzenia lub podrażnienia wrażliwej skóry. Lichtena normalizuje skórę wrażliwą i zwiększa odporność na wpływ czynników podrażniających, zarówno egzogennych, jak i endogennych. Lichtena to produkt dla każdego, jest idealny do stosowania u dzieci.
ŁAGODZĄCE AKTYWNE DZIAŁANIE DERMOKOSMETYCZNE
Najczęściej występujące reakcje podrażnienia i stanów zapalnych wrażliwej skóry, przejawiające się zaczerwienieniem, swędzeniem, podrażnieniem, mogą być wywołane czynnikami egzogennymi i endogennymi, takimi jak powstawanie wolnych rodników.
Próby kliniczne udowodniły skuteczność i szybkość działania produktu Lichtena®, dzięki składnikowi AR-GB11® o działaniu regenerującym i składnikom aktywnym o działaniu nawilżającym i łagodzącym.
Lichtena® krem normalizuje skórę wrażliwą i zwiększa odporność na wpływ czynników podrażniających, zarówno egzogennych jak i endogennych.
Lichtena® krem zawiera m.in.:
  • AR-GB 11®, ekskluzywny i opatentowany naturalny antyoksydant, który przeciwdziała stresowi oksydacyjnemu i potrafi przerwać reakcję łańcuchową zainicjowaną przez wolne rodniki wywołujące stan zapalny.
  • Kwas 18 Beta-Glicyryzynowy, wyciąg z lukrecji o działaniu łagodzącym i zapobiegającym zaczerwienieniom.
  • Alantoinę•, naturalny składnik aktywny o działaniu zmiękczającym i ochronnym.
Olejek rumiankowy i masło shea, składniki zmiękczające skórę, przeciwdziałają rumieniowi, redukują zaczerwienienie i swędzenie.

Krem ma pojemność 25 ml i wygodny odkręcany słoiczek, który był zabezpieczony przed pierwszym otwarciem. Konsystencja jest taka średnio lekka, ale jednocześnie nie tłusta. Zapach delikatny, znika zaraz po rozprowadzenia produktu. Kosmetyk na ciele wchłania się bardzo szybko, na twarzy zaś pozostawia po sobie lekki film, więc nadaje się tylko na noc, pod makijaż może być zbyt ciężki. Miałam co do niego obawy, bo zawiera parafinę, ale sprawdziłam też, jak zachowuje się na twarzy. Bardzo dobrze radzi sobie z niwelowaniem podrażnień, nawilża i zmniejsza zaczerwienienia. Nie jestem w stanie powiedzieć na razie, czy zapycha pory, bo stosuję go zbyt krótko. Moja mieszana cera nie reagowała na niego źle, ale bardziej myślę sprawdziłby się w przypadku skóry suchej i wrażliwej, szczególnie teraz w okresie zimowym, bo jest to pewien rodzaj ochronnego kremu, więc na mróz, czy zimny wiatr jak najbardziej :) Możemy go także używać w pielęgnacji ciała, do obszarów szczególnie wrażliwych np. po depilacji, gdzie bardzo dobrze się sprawdza, koi i zmniejsza podrażnienia :)



JELID CHUSTECZKI ZMYWAJĄCE LAKIER Z PAZNOKCI /produkt pełnowymiarowy 50 szt/
Chusteczki szybko i bezpiecznie zmywają lakier z paznokci pozostawiając przy tym miły zapach. Chusteczki nie zawierają acetonu. Więcej informacji TUTAJ.

To był dla mnie produkt zagadka :) To coś jednocześnie przydatnego, jak i nie. Niezbędnym może okazać się dla osób często podróżującycj, jak i na wszelki wypadek w damskiej torebce. Mamy pewność, że nic się nam nie wyleje w bagażu, a my będziemy miały czym zmyć paznokcie. Producent zapewnia, że jednym takim maleństwem zmyjemy 10 paznokci. A jak to jest w praktyce? Praktyka pokazuje, że uda nam się to pod warunkiem posiadania lakieru bezbarwnego albo jasnego w jednej, góra dwóch cienkich warstwach. Moje dłonie, a co za tym idzie paznokcie nie mają zbyt dużych rozmiarów, więc mi się to udaje. Ale już w przypadku kilku warstw - czyli baza, 2 warstwy emalii kolorowej plus top - Seche Vite, jedna chusteczka to niewiele. Potrzeba znacznie więcej, czyli około 2-4, w porywach nawet do pięciu, kiedy jest to bardzo ciemny lakier. Przy brokatowych topach i zdobieniach nawet nie próbowałam :) Chusteczki są bardzo podobne do kiedyś dostępnych w Biedronce płatków, z tym, że tutaj mamy trochę alkoholowej woni przebijającej się przez perfumowany zapach, który jest trudny do określenia, jednak na szczęście nie śmierdzi :) Paznokcie po zmyciu lakieru są odrobinę natłuszczone i konieczne jest mycie dłoni. Chusteczki jak na razie nie wysuszają moich paznokci i nie ma ją na nie negatywnego wpływu. Połowę opakowania zostawię sobie na wyjazdy :)



Podsumowując październikowe pudełeczko ShinyBox bardzo przypadło mi do gustu :) Znalazłam w nim produkty, które mnie pozytywnie zaskoczyły, nie licząc może chusteczek, ale na wyjazdy się przydadzą :) Moim faworytem z tego pudełeczka okazała się pomadka IsaDora oraz puder do mycia twarzy Yasumi. Gdyby nie ShinyBox pewnie nie zwróciłabym na nie nigdy uwagi :) Fajnie też, że dzięki pudełeczku THINK PINK możemy zadbać o swój biust, nie tylko dzięki kremowi ujędrniającemu, ale także dołączonej instrukcji domowego badania piersi :) Pamiętajmy, że profilaktyka przede wszystkim :) Już zastanawiam się, co ciekawego będzie w kolejnym pudełeczku, bo pudełeczka ShinyBox są coraz lepsze :)


Jeśli macie ochotę na październikowe pudełko ShinyBox THINK PINK, to jest ono jeszcze dostępne - TUTAJ :)


***
Ale to nie koniec :) Możecie również zamówić sobie luksusowe pudełeczko THE BEAUTY TOUCH z sześcioma kosmetykami o wartości 335 zł za jedyne 119 zł :) Fajna opcja na prezent gwiazdkowy lub urodzinowy :) Tutaj trzeba się spieszyć, bo takie extra box-y rozchodzą się szybko :)



Dajcie znać, co sądzicie o zawartości październikowego ShinyBox-a :)

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

37 komentarzy:

  1. Dostałam "prawie" taki sam zestaw :) i jestem również bardzo zadowolona z zawartości pudełka THINK PINK :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odżywka Paese fantastycznie wygląda na paznokciach. Pudełko generalnie udane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłaś piękny odcień pomadki :) Ogólnie, całe pudełeczko prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomadka jest idealna na jesień :) lubię takie kolory :)

      Usuń
  4. Trafiła Ci się bardzo fajna pomadka, idealna na jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie :) już ją pokochałam, nie tylko za odcień :)

      Usuń
  5. zawartość bardzo fajna, szczególnie byłam ciekawa tego pudru :) no i pomadka Isadory ma ładny kolor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. puder spełnia swoje zadanie i bardzo dobrze oczyszcza twarz :) jest wart wypróbowania :)

      Usuń
  6. Ciekawy ten box ;) ja jeszcze nigdy się na box nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wcześniej nie kupowałam, ale teraz widzę jaka to frajda dostać co miesiąc niespodziankę :)

      Usuń
  7. Poza Jeleniem, nie spotkałam się dotąd z tymi kosmetykami. Najbardziej intryguje mnie ten puder :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. puder zdecydowanie jest warty wypróbowania :) ma świetne działanie :)

      Usuń
  8. To pudełko było tak świetne, że jestem totalnie ciekawa kolejnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie pojawiła się zapowiedź kolejnego :) także zżera mnie ciekawość :)

      Usuń
  9. Podoba mi się to pudełeczko a najbardziej kolor pomadki jaki ci się trafił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomadka jest świetna, nie tylko ze względu na kolor :) bardzo dobrze pielęgnuje usta :)

      Usuń
  10. Bardzo ciekawa jestem tego puderu do mycia twarzy Yasumi. Płyn micelarny z Biały Jeleń to może być dla mnie interesujący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyn zaskoczył mnie totalnie, nie spodziewałam się takiego świetnego działania :)

      Usuń
  11. Podoba mi się zawartość tego pudełka think pink, gdyby trafila mi się taka wersja jak Tobie - z bazą Paese - to byłabym bardzo zadowolona, miałam kiedyś utwardzacz do paznokci tej marki i był naprawdę dobry, więc myślę, że z takiej bazy też byłaby zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z jednej strony fajnie, że były różne odżywki, ale z drugiej nie zawsze można trafić w potrzeby :( no ale od czego jest wymiana :)

      Usuń
  12. Ten puder i zel najbardziej mi sie podoba : )

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale masz ładne paznokcie, to pudełko jest całkiem ok. Dużym plusem jest krem, kolor szminki nie dla mnie, widziałam, że w niektórych boxach była czerwień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wolę nude, bo czerwień na co dzień u mnie raczej nie :) zbyt widoczna bym była :)

      Usuń
  14. Najbardziej mnie zainteresował żel ujędrniający biust :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też jestem ciekawa jakie efekty będą po dłuższym stosowaniu :) będzie recenzja za jakiś miesiąc :)

      Usuń
  15. Pomadka to dla mnie nr 1 pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie srednie to pudelko, nie zachwycilo mnie przyznam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może następne podbije Twoje serce :) zapowiada się ciekawie :)

      Usuń
  17. boska zawartość, ale pomadka wygrywa:D

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...