ShinyBox - Think Pink - edycja październik 2014

Witajcie! Wczoraj przybyło do mnie październikowe pudełeczko ShinyBox Think Pink, więc szybko przychodzę do Was z jego prezentacją :) W tym miesiącu box-om przyświeca jedna idea - profilaktyka raka piersi i uświadamianie kobiet, jak istotna jest nasza samokontrola. Odpowiednio wcześniej wykryte zmiany mogą gwarantować skuteczne leczenie. Październikowa edycja ma nam pomóc zaakceptować swoje ciało, a także podkreślić jego atuty :) Jeśli ciekawi Was, co kryje pudełeczko, to zapraszam dalej :)

We wszystkich pudełkach Think Pink znajdziemy trzy produkty pełnowymiarowe oraz dwie, całkiem okazałe miniatury i troszkę gratisów w postaci próbek. W moim pudełeczku znalazłam też produkty dodatkowe, które mogły otrzymać subskrybentki/ambasadorki - pudełko chusteczek do zmywania paznokci oraz dermokosmetyk - specjalistyczny krem do skóry wrażliwej i podrażnionej. O wszystkim dokładniej będzie poniżej :)

NOREL KREM-ŻEL UJEDRNIAJĄCY DO BIUSTU /miniaturka 75 ml/

Preparat o konsystencji kremu-żelu zalecany do codziennej pielęgnacji skóry biustu, szyi i dekoltu. Produkt działa jak naturalny lifting, sprzyja utrzymaniu jędrnej i napiętej skóry. Więcej informacji TUTAJ. (50 zł / 250 ml)

Mam już swoje lata, jedna ciąża za mną, więc jak najbardziej się przyda :) Kosmetyków tej marki nie znam kompletnie, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi :) Skład ma całkiem przyjemny i ładnie pachnie :)

BIAŁY JELEŃ HIPOALERGICZNY PŁYN MICELARNY /produkt pełnowymiarowy/

Delikatnie oczyszcza skórę twarzy, wokół oczu i ust z makijażu i wszelkich zanieczyszczeń. Nie powoduje szczypania ani łzawienia oczu. Odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe. Nie zawiera: alergenów, parabenów, sylikonów, barwników i alkoholu. Więcej informacji TUTAJ. (11,90 zł / 200 ml)

Wstyd się przyznać ale to mój pierwszy kosmetyk tej marki. Jakoś wcześniej mnie nie kusiła, ale skoro już mam okazję, to chętnie poznam :) Dodatkowy micel zawsze się przyda :) Mam nadzieję, że nie będzie szczypał w oczy, a jak będzie to zużyję do demakijażu twarzy :)

YASUMI CLEAN&SILKY POWDER /produkt pełnowymiarowy/

Puder do codziennego oczyszczania skóry, idealny do każdego rodzaju cery. Usuwa zanieczyszczenia oraz delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka. Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Więcej informacji TUTAJ. (49 zł / 50 ml)

Nie znam kosmetyków Yasumi, a do tego mam mieszaną cerę, lubię ją oczyszczać na wszelkie sposoby, więc produkt jak najbardziej trafiony :) Uwielbiam poznawać nowości, zwłaszcza takie, których brak na drogeryjnych półkach :) Jestem ciekawa efektów. Szkoda tylko, że na opakowaniu nie było składu, ale od czego jest internet i blogi :) 

PAESE ODŻYWKA DO PAZNOKCI /produkt pełnowymiarowy/

Zróżnicowana i szeroka gama odżywek marki Paese została przygotowana z myślą o paznokciach wymagających szczególnej pielęgnacji i odżywienia. Więcej informacji TUTAJ. (18 zł / 9 ml)

Ten produkt był w różnych wariantach - między innymi pod postacią terapii witaminowej, odżywki przyspieszającej wzrost paznokci, paznokci w płynie, tlenowego wybielacza, czy utwardzacza diamentowego. Mi trafiła się akurat mineralna baza wygładzająca :) Już zdążyłam ją użyć, wszystko mi w niej w pierwszym wrażeniu pasuje, tylko mogłaby być bardziej lśniąca po wyschnięciu, bo zaaplikowałam ją dwukrotnie jako samodzielny, mleczny lakier. Pod emalią kolorową blask raczej nie będzie miał znaczenia :) Już niedługo wypróbuję ją także w tej właśnie roli :)

ISADORA POMADKA PERFECT MOISTURE LIPSTICK /miniaturka 2,5 g/

Kremowa pomadka dzięki zawartości olejków roślinnych intensywnie nawilża i pielęgnuje delikatną skórę ust, a zawarty w niej pantenol chroni przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Więcej informacji TUTAJ. (55 zł / 4,5 g)

Kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcia pudełeczek modliłam się o pomadkę w kolorze nude :) I taką też mam. Może tutaj na zdjęciu wygląda bardzo poważnie i ciemno, ale na ustach jest całkiem, całkiem. Jest taka elegancka, w sam raz do makijażu biznesowego, czy do pracy. Nie miałam czasu na zrobienie jej swatchy, nie było też dobrego światła, ale za jakiś czas wszystko Wam zaprezentuję :) Pierwsze wrażenia jak najbardziej na plus :) W pudełeczkach pojawiała się także w wersji czerwonej i różowej. 

Przejdę teraz do dwóch produktów, które otrzymałam jako dodatkowe.

JELID CHUSTECZKI ZMYWAJĄCE LAKIER Z PAZNOKCI /produkt pełnowymiarowy 50 szt/

Chusteczki szybko i bezpiecznie zmywają lakier z paznokci pozostawiając przy tym miły zapach. Chusteczki nie zawierają acetonu. Więcej informacji TUTAJ. (ok 1 zł / 2 szt)

Już zdążyłam jedną wypróbować :) To coś podobnego do płatków, które kiedyś były dostępne w Biedronce. Jednak tutaj mamy trochę alkoholowe nuty i mniej natłuszczone paznokcie. Z lakierem bezbarwnym sobie poradziły, zobaczymy jak będzie z kolorowym, mocniej napigmentowanym. Z tego, co wiem, to do podstawowych pudełeczek były dołączane po 2 szt tych chusteczek, mi przypadło pełne pudełeczko.

LICHTENA KREM PRZEZNACZONY DO DELIKATNEJ, WRAŻLIWEJ I SKŁONNEJ DO PODRAŻNIEŃ SKÓRY /produkt pełnowymiarowy/

Lichtena to szybka i skuteczna odpowiedź na zaczerwnienienia, swędzenia lub podrażnienia wrażliwej skóry. Lichtena normalizuje skórę wrażliwą i zwiększa odporność na wpływ czynników podrażniajacych, zarówno egzogennych, jak i endogennych. Lichtena to produkt dla każdego, jest idealny do stosowania u dzieci. (ok 30 zł / 25 ml)

Tutaj po spojrzeniu na skład myślałam, że będę mieć do czynienia z niezwykle tłustym kremem - obecność trójglicerydów, emolientów, parafiny i masła Shea. Jednak po pierwszym użyciu wiem, że taki nie jest. Szybko się wchłania, mam nadzieję, że również poradzi sobie dobrze z podrażnieniami np. po depilacji. Kusi mnie też żeby wypróbować go na twarzy, bo coś czuję, że mógłby być całkiem niezły, ale boję się trochę tej parafiny, choć z drugiej strony kiedyś używałam kremów ją zawierających i nic mi po nich nie było :) Zobaczymy :)

Na odwrocie karty z opisem produktów, która była dołączona do pudełeczka znajdziemy instrukcję, jak w domowym zaciszu wykonać sobie badanie piersi. Fajnie, że ShinyBox o tym pomyślał :) Profilaktyka przede wszystkim :)

Do październikowego boxa tak jak w zeszłym miesiącu dołączone były jeszcze 2 próbki olejków do kąpieli Barwa oraz katalog produktów Norel Dr Wilsz. 

Zawartość październikowego pudełeczka THINK PINK oceniam bardzo dobrze :) Są tutaj produkty, które z pewnością wykorzystam :) Cieszę się, że mam możliwość poznania kosmetyków dotąd mi nieznanych, na które może sama nie zwróciłabym uwagi, a być może są tego warte :) Więcej na temat każdego z produktów napiszę Wam za jakiś czas, jak zdążę je już trochę bardziej poznać :) 

Jeśli podoba się Wam zawartość tego pudełeczka, to możecie je zamówić TUTAJ :)

Koniecznie napiszcie, co sądzicie o zawartości pudełeczka :) A może znacie, któryś z tych produktów bliżej? :)

Pozdrawiam,

sainacosmetics :)