Stało się :) Rossmann znów robi te najbardziej kuszące promocje w roku :) Druga taka pewnie czeka nas jakoś wiosną, więc żal nie skorzystać teraz, oczywiście w granicach rozsądku, bo kolorówka zużywa się najwolniej. Pewnie nie będę oryginalna, ale pokaże Wam, co warto kupić w Rossmannie w tym czasie. Nie będzie tego dużo, bo najczęściej kupuję inne marki przez internet, ale parę rzeczy, które posiadam i bardzo dobrze się u mnie sprawdzają znajdziecie właśnie w Rossmannnie. W drugiej części pokażę Wam też produkty, które mnie kuszą, a także na co uważać i o czym pamiętać podczas takich promocji. Mam nadzieję, że wpis będzie dla Was pomocny :)
-49% NA KOLORÓWKĘ W ROSSMANN:
2-6 listopad - szminki, kredki do ust, błyszczyki, pomadki ochronne, lakiery i produkty do pielęgnacji paznokci
7-13 listopad - tusze, kredki do oczu, eyelinery, cienie do powiek
14-20 listopad - podkłady, korektory, róże, bronzery, rozświetlacze, pudry
Maybelline Color Tatoo cienie w kremie - ja posiadam odcień Permanent Taupe idealny do ciemnych brwi w chłodnej tonacji, a także do makijaży smokey. Polecam przyjrzeć się także innym kolorom z tej serii, bo cienie te mają świetną jakość, bardzo ładnie się rozprowadzają, są świetną bazą pod makijaż, nie rozmazują się i nie zbierają w załamaniach powieki :) Są wodoodporne :)
L'Oreal Brow Artist Plumper żel do brwi - ja posiadam wersję transparentną, ale dostępne są też odcienie dla blondynek i brunetek :) Żel bardzo dobrze utrwala włoski na brwiach, radzi sobie nawet z moimi krzaczorami, więc jest naprawdę godny polecenia. Nie daje uczucia skorupy na brwiach, ale jednocześnie bardzo dobrze je ujarzmia i utrwala.
Max Factor cielista kredka do oczu Natural Glaze - bardzo dobra i trwała kredka na linię wodną :) Nie wygląda tak sztucznie jak białe kredki. Dobrze się nosi i nie podrażnia oczu.
Astor tusz do rzęs Seductive Code No2 - coś dla fanek szczoteczek z naturalnego włosia, a zarazem wygiętych w łuk :) Maskara bardzo dobrze podkręca rzęsy, pogrubia i jest trwała. Moją recenzję i efekty znajdziecie TUTAJ.
Lovely tusz do rzęs Curling Pump Up Mascara - bardzo dobry i bardzo tani tusz :) Jeśli jeszcze nie próbowałyście, to naprawdę warto :) Moją recenzję i efekty na rzęsach znajdziecie TUTAJ.
Rimmel by Kate Moss szminka nr 16 - bardzo dobrze napigmentowana pomadka, ma piękny różowo-koralowy odcień i świetnie pasuje do każdego typu urody. Moją recenzję i efekty na ustach znajdziecie TUTAJ.
Eveline korektor Art Scenic - ja posiadam odcień 04 light, czyli najjaśniejszy w gamie :) Korektor jest średnio kryjący, ale bardzo dobrze sprawuje się na skórze pod oczyma. Nie wysusza, nie wychodzi zbyt bardzo w zmarszczki. Jak za cenę 6 zł w tej dużej promocji, to naprawdę jakość jest fajna. Jeśli nie macie zbyt dużo funduszy to warto wypróbować :)
L'Oreal korektory True Match - to jedne z najjaśniejszych korektorów z żółtymi tonami, jakie możemy znaleźć w Rossmannie. Świetnie sprawdzają się do rozświetlania okolicy pod oczami. Zużywam już klika opakowań i mam nadzieję, że ich nie wycofają :) Korektory te są trwałe, nie utleniają się, nie wchodzą zbyt mocno w zmarszczki. Krycie jest tu średnie w kierunku mocniejszego. Dobrze sprawdza się u posiadaczek dużych zasinień w okół oczu.
Revlon podkład skóra mieszana/tłusta - jeśli jeszcze nie próbowałyście tego hitu, a macie cerę z czymś do zakrycia, to polecam :) Podkład ma świetne krycie, jest bardzo trwały, nie schodzi z twarzy w ciągu dnia :) Umiejętnie nałożony nie tworzy efektu maski. Moja recenzję i efekty na skórze macie TUTAJ.
Revlon korektor Colorstay - przeznaczony do rozświetlania skóry pod oczyma i własnie świetnie sprawdza się w tej roli. Mój odcień to 02 Light, który idealnie sprawdzi się przy jasnej, ale nie bardzo jasnej karnacji. To również korektor z żółtymi tonami. Daje średnie krycie w kierunku mocnego, jest trwały, nie zawiera drobinek, nie podrażnia oczu. Dobrze sprawdzi się u posiadaczek dużych zasinień w okół oczu.
Max Factor wypiekany róż Creme Puff - mój odcień to Lavish Mauve. Róż jest bardzo dobrze napigmentowany, ma w sobie delikatne, ale nie nachalne drobinki. Wygląda bardzo naturalnie. Idealny do różowych szminek o chłodnych tonacjach. Zdecydowanie warto sięgnąć po niego w promocji :)
CO MNIE KUSI?
Nie jest tego dużo, bo mam mnóstwo kosmetyków do makijażu, ale na pewno skuszę się na jakiś tusz - tu ciekawi mnie Maybelline Lash Sensational oraz L'Oreal Feline, które zbierają mnóstwo pozytywnych opinii. Na pewno dokupię (o ile nie braknie) róż Max Factora Creme Puff w odcieniu Nude Mauve i jeśli także spotkam, to do koszyka powędruje matowa pomadka Bourjois nr 10 lub 11 :) W planach mam też coś do pielęgnacji ust, bo te produkty też objęte bywały zawsze taką promocją :)
NA CO UWAŻAĆ?
Na pewno na otwierane kosmetyki. Jak wiadomo w trakcie takich promocji notorycznie nie tylko niektóre klientki, ale tez często same ekspedientki otwierają pełnowartościowe produkty, pomimo obecności testerów. Jaki ja mam na to sposób? Jeśli już jestem w kolejce do kasy z jakimś kosmetykiem, za który za chwilę zapłacę, to po prostu sprawdzam, czy np. szyjka tuszu, lakieru, eyelinera jest czysta, a szminki i cenie nie mają śladów paluchów itp. - to chroni mnie zawsze przed kupnem wyschniętego tuszu, czy nadgryzionej szminki itp. Nigdy jednak nie otwieram kosmetyków, których kupować nie zamierzam. Od pooglądania są testery.
O CZYM PAMIĘTAĆ?
Jeśli zamierzacie kupować podkłady lub korektory, a nie jesteście pewne odcienia, warto maznąć kilkoma testerami po dłoni i wyjść na klika minut ze sklepu, aby produkty mogły się "uleżeć" na skórze. Po ok 10 minutach w świetle dziennym zobaczycie, czy się utleniają, nieestetycznie różowieją itp. Pamiętajcie aby odcienie podkładów dobierać pod kolor waszej szyi, bo to do niej ma się dopasować twarz, aby nie było efektu maski. Nie dajcie się zwieść, że jeśli cera jest jasna, to trzeba sięgnąć po ciemniejszy podkład, aby wyglądała na opaloną, bo to największa zbrodnia makijażowa! :)
Wybieracie się na nadchodzące promocje w Rossmann? Co jest na Waszej liście? Co warto kupić? :)
Pozdrawiam,
sarinacomsteics :)
L'Oreal Feline, w Rossmanie nagle cena podskoczyła do 60 a w Hebe możemy zakupić go już w promocji za ok. 34zł. Także promocje, promocjami. :)
OdpowiedzUsuńTeż myślę o zakupie sensational :)
OdpowiedzUsuńnie ukrywam, że czekam na ostatnią część promocji- czaję się na róże.
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych kosmetyków sama mogłabym polecić :) A ja planuję kupić jakiś korektor pod oczy i sama nie wiem co jeszcze :) Ta cielista kredka z MaxFactor kiedyś za mną chodziła, zapiszę sobie na listę żeby nie zapomnieć, może uda mi się ją też kupić, bo biała faktycznie czasami wygląda dość mocno na linii wodnej :)
OdpowiedzUsuńJa może skuszę się na jakiś tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńMam szlaban na pomadki, lakiery i tusze. Chętnie kupię korektor, róż, cienie do powiek, coś do brwi. :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie mam takie duże zapasy, że nic nie potrzebuję.. ale jeśli serum do rzęs wejdzie w tą promocję kupię.
OdpowiedzUsuńWybieram się, byłam już nawet wstępnie poplanować, co sobie kupię, sprawdzić testery i kolory. Osobiście mam dosyć tych tłumów przy szafach, więc zamierzam zamówić to, co chce online i potem odebrać :) M.in. mam ochotę kupić ponownie Seductive codes 1, bo bardzo przypadł mi do gustu; nowe Color Tattoo matowe i najpewniej kilka lakierów do paznokci, bo zauważyłam, że kilku odcieni mi brakuje :)
OdpowiedzUsuńŻółtka z Lovely też bym poleciła;) Nie zgodzę się jednak z tym, że szminka Rimmela nr 16 pasuje do każdego typu urody. Mnie ona totalnie nie pasuje, wyglądam w niej jakbym sobie poparzyła usta:/
OdpowiedzUsuńtez mam zamiar kupic ten tusz Maybelline oraz pomadke Bourjois w odcieniu 11)))
OdpowiedzUsuńNa podkłady nie ma promocji :)
OdpowiedzUsuńTeż mam plany na zakupy w Rossmanie i będą bardzo rozważnie zaplanowane. A co do sprawdzania czy produkty nie są używane też to robię bo nie zamierzam kupować czegoś co dotykało czyiś ust, alb jest już wyschnięte przez nadmierne otwieranie.
OdpowiedzUsuńKażdy chwali ten tusz senstaional od maybelline, a mi się jakoś nie sprawdził:(
OdpowiedzUsuńJa chyba tym razem odpuszczę i nie pójdę do Rossmanna. Mam wszystko czego potrzebuję, więc nie będę kupować, aby zalegało ;))
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić na jakiś korektor, więc wezmę pod uwagę te które poleciłaś :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno wybiorę się po coś do ust. Myślę nad jakimś ciemniejszym kolorkiem :)
OdpowiedzUsuńZacne te Twoje plany zakupowe :)
OdpowiedzUsuńMimo, że Rossmann kusi ciekawymi produktami ja, jednak nie skorzystam z tych promocji. :)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze dla moje portfela, że mnie wtedy nie będzie w Polsce :) Aczkolwiek ostatnio skusiłam się na matową pomadkę Bourjois (nr 7) i póki co, jestem z niej zadowolona, szczególnie, że aplikacja jest dziecinnie prosta. Nie rozmazuje się, ale trzeba ją poprawiać wg mnie zbyt często. Zobaczymy jak się sprawdzi u Ciebie.
OdpowiedzUsuńJa się nawet nie wybieram :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie tworzę własną listę ;)
OdpowiedzUsuńteż mam w planach zakup jakieś pomadki z bourjois :)
OdpowiedzUsuńjuż się nei mogę dcozekać aż wejde do Rossmanna ;d
OdpowiedzUsuńBędę polować na jakiś podkład. Mam nadzieję, że uda mi się trafic coś jasnego.
OdpowiedzUsuń