Nacomi jedwabisty krem z organicznym olejem kokosowym do ciała, rąk i twarzy

Witajcie! Wszyscy lubimy właściwości pielęgnacyjne olejów, czy maseł naturalnych, ale ich stosowanie jest powiedzmy sobie szczerze nie do końca wygodne. Łatwo je wylać, a czas wchłaniania się jest dość długi, do tego skóra po użyciu jest tłusta. Marka Nacomi wyszła jednak naprzeciw naszym oczekiwaniom i powstał krem łączący w sobie właściwości pielęgnacyjne naturalnego oleju kokosowego z formułą lekkiego kremu :) Co z tego wyszło? :)

Jedwabisty krem oparty jest na nierafinowanym naturalnym oleju kokosowym. Wykazuje silne działanie nawilżające i wzmacniające, a także regenerujące. Ma idealnie sprawdzać się zarówno latem, oferując nam ochronę przeciwsłoneczną, a także łagodząc podrażnienia po opalaniu, jak też zimą, nawilżając przesuszoną mrozem skórę. 

INCI: Aqua, Cocos Nucifera Seed Oil, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Tocopherol Acetate, Stearic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Sodium Lauroyl Glutamate, Dehydroacetic Acid.

W składzie znajdziemy olej kokosowy, wzbogacony o emolienty oraz witaminę E.

W plastikowym pojemniczku znajdziemy 100 ml kremu, zabezpieczonego dodatkowym wieczkiem. 

Konsystencja jest tu rzeczywiście bardzo lekka, jedwabista, ale jednocześnie gęsta. Delikatnie topi się pod wpływem ciepła skóry i otoczenia, ale nie staje się płynna. Rozprowadzenie jest bardzo przyjemne i proste - zupełnie inne niż smarowanie się olejem :) Porównać mogę to ze smarowaniem ciała lekkim, ale nie wodnistym balsamem. Krem szybko się wchłania, pozostawiając po sobie delikatną, aksamitną otoczkę, bez mega tłustej warstwy :) Praktycznie od razu można się ubierać :) 

Dodatkowym atutem jest bardzo naturalny zapach wiórek kokosowych :) Nie jest on nachalny, ani mdły, ale jednocześnie woń jest wyczuwalna. Ja uwielbiam kokosy, więc kocham takie aromaty :) Myślę, że zapach jest tak wyważony, że nie będzie męczył nosa przy regularnym stosowaniu. 

Jeśli chodzi o działanie, to krem sprawdza się naprawdę świetnie. Mimo, że konsystencja przypomina jedwabisty krem, to właściwości pielęgnacyjne są tu identyczne, jak przy stosowaniu naturalnego oleju kokosowego. Skóra jest bardzo dobrze nawilżona, odżywiona, zregenerowana, gładka i jedwabista w dotyku. Krem znakomicie łagodzi podrażnienia po depilacji i koi spierzchniętą skórę. Przy mojej normalnej, czasem suchej skórze ciała wystarczy, że zastosuję go co dwa dni, a efekty nawilżenia się utrzymują przez 2-3 dni :) Wydajność jest więc bardzo dobra. Kosmetyk genialnie sprawdza się także jako krem do rąk - szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, jednocześnie przynosząc dłoniom ulgę :) Do pielęgnacji twarzy nie próbowałam, bo wydaje mi się zbyt treściwy dla mojej mieszanej cery. 

Podsumowując kokosowy krem to idealna propozycja dla wielbicieli kokosów, którzy cenią sobie właściwości i zapach oleju kokosowego, ale uciążliwa aplikacja i tłusta warstewka zniechęcają do jego regularnego używania. Jedwabisty krem to przede wszystkim łatwość aplikacji, szybkie wchłanianie, długotrwale nawilżenie i łagodzenie podrażnień. Jego zapach jest bardzo dobrze wyważony, nie męczący i nie mdły, nawet przy dłuższym stosowaniu :) Myślę, że fajnie mógłby sprawdzić się także w kremowaniu włosów :) Jeśli nie przemawiają do Was naturalne oleje, masła, czy tłuste balsamy i oleiste musy do ciała Nacomi, to krem kokosowy jest czymś dla Was :) Polecam :)

Cena kremu to 18,49 zł. Kupić możecie go w sklepie Nacomi - dokładnie TUTAJ lub w innych sklepach internetowych oferujących kosmetyki Nacomi :)

Znacie ten krem? Lubicie stosować naturalne oleje i masła, czy bardziej przemawiają do Was kremy i balsamy? :)

Pozdrawiam,

sarinacosmetics :)