poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Artdeco Fixing Powder - perfekcyjny utrwalacz makijażu :)

Witajcie!

Dzisiaj szybki post o pudrze fixującym od Artdeco, który przewinął się w ulubieńcach marca :) Jest to puder powodujący, że makijaż staje się wodoodporny :) No i cera ma być matowa przez wiele godzin :)

Zapraszam na recenzję tego cuda! :)



Opis producenta:

Transparentny puder utrwalający makijaż. Szczególnie polecany do utrwalania korektora-kamuflażu w kremie Artdeco, który staje się wtedy całkowicie wodoodporny i nieścieralny. Może być stosowany do każdego podkładu, szczególnie przy skórze tłustej i mieszanej. Przedłuża również trwałość pomadek do ust.

Ważny jest sposób aplikacji `Fixing Powder`: po nałożeniu grubą warstwą na korektor, należy doczekać co najmniej 5-10 minut i strzepnąć nadmiar miękkim pędzlem do pudru.


Skład:  Talc, Zinc Stearate, Isopropyl Lanolate, Acetylated Lanolin Alcohol, Hydroxylated Lanolin, Lanolin Alcohol, Kaolin, Magnesium Carbonate, Parfum, Metnylparaben, Prophylparaben, CI 77492, CI 77491, CI 77499

Występuje w formie puderniczki ok 56 zł za 6,5g oraz w formie solniczki ok 37 zł za 10g.


Ja posiadam puder w formie solniczki, bo tak było taniej :)

Moja opinia:
Puder ma kolor biały, jest dobrze zmielony, pachnie jak zasypka dla dzieci. Łatwo się aplikuje na twarz :) Ważne aby nałożyć go grubą warstwą i poczekać, aż się wchłonie, dopiero wtedy możemy nadmiar zebrać pędzlem - chociaż nie jest to konieczne, bo kosmetyk rzeczywiście się wchłania :) Produkt nakładamy oczywiście pędzlem na to, co chcemy utrwalić, żeby się nie rozmazało :) Ja nakładam po zrobieniu twarzy a przed zrobieniem oka ( czas wchłaniania jest czasem malowania oczu :))
Pewnie zastanawiacie się czy bieli twarz? Otóż nie! :) Z powodzeniem będzie pasował do każdej karnacji - także ciemniejszej, bo bardzo dobrze się wchłania, jest transparentny :)
Nie powoduje efektu maski :)
Dzięki niemu makijaż wygląda bardzo świeżo i naturalnie - nawet po kilku godzinach :)


po lekkim roztarciu
Co do działania, to testowałam go w różnych warunkach :) 
Puder rzeczywiście dobrze utrwala makijaż, korektor staje się wodoodporny i trudno go zetrzeć, podobnie jest z bronzerem :) Stosowany razem z dobrym pudrem matuje twarz na wiele godzin -  ok 6 w moim przypadku, co jest i tak sukcesem :)
Na co dzień świetnie się spisuje, ale w ekstremalnych warunkach, jakimi było sierpniowe wesele kuzynki, przy upale i hulankach niestety sobie nie poradził z matowieniem cery - konieczne były poprawki. Ale w takich warunkach mało który kosmetyk zdziała cuda :)

Puder jest bardzo wydajny mimo, że trzeba nakładać go dużo :)

Ważne: może wysuszać suchą skórę, dlatego jest najlepszy do cer mieszanych i tłustych :)

Ja mogę go Wam polecić, bo jest to bardzo dobry kosmetyk - zarówno na imprezę, jak i do pracy :) Utrwala wszystko - podkład, korektor (szczególnie pod oczami i nie podkreśla zmarszczek mimicznych w tej okolicy), cienie do powiek oraz nawet szminkę - chociaż w tej roli mi się nie podobał, bo wysuszał usta.
Ma też bardzo dobre działanie matujące i nie podkreśla porów :)
Kosmetyk zbiera bardzo dużo pozytywnych opinii na wizażu :) między innymi dlatego go kupiłam :)

A Wy jakie pudru fixujące polecacie? Może macie ten?

Pozdrawiam
sarinacosmetics :*

PS. Znacie może jakieś dobre wysuszacze do lakierów do paznokci?

17 komentarzy:

  1. Ja nie potrzebuję takich pudrów, bo na ogół wszystko się u mnie trzyma przyzwoicie, ale muszę przyznać, że ciekawy kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zachecajacy!
    polecam Ci wysuszacz/utwardzacz z sally Hansen-top coat lub eveline 3w1 tez sie sprawdza swietnie!
    u mnie dzis o zestawie 9ciu pedzli hakuro
    buziaki
    x
    x
    x

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, bardzo ciekawy kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie 6 godzin utrwalenia to mało :( Mój fluid oraz puder bez żadnych ulepszaczy działa przez około 8 godz. a mam cerę mieszaną i na nosie dosyć szybko się świecę. Utrwalacz makijażu posiadałam jeden z Mac w mgiełce i był genialny cały makijaż zmywałam dopiero wieczorem bez poprawiania w dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po większości kosmetyków świece sie po połowie godziny, więc 6 godzin to duzo :) a świeci mi się strefa T plus policzki od strony nosa :( czyli prawie cała twarz, mimo tego że lubi się przesuszać :(

      Usuń
    2. Ja też mam bardzo świecącą strefę T plus jak to zwykle w tym wypadku bywa mocno rozszerzone pory ,ale wystarczy dobry podkład i/bądź puder a makijaż się trzyma bez niczego. Sama długo szukałam idealnego podkładu ale teraz już mam i nie martwię się już błyszczącym nosem :P

      Usuń
    3. a jakiego podkładu używasz? może mój jest zły, ale wydaje mi się idealny jak na razie :)

      Usuń
    4. Używam Collistar evening foundation+primer:) kupiony w douglasie. Panie oglądając moją cerę dobrały go idealnie:) Dobrze matujący jest też Estee Lauder Double wear chociaż trzeba bardzo uważać z aplikacją, bo szybko można zrobić maskę :)

      Usuń
    5. Poproś o próbki bo zawsze można sprawdzić podkład nie wydając od razu sporej sumki, bądź o poradę w sklepie jak będą Panie wykwalifikowane to dobrze Ci dobiorą ale akurat z nimi to różnie bywa :)

      Usuń
    6. rozejrzę się za nimi, z moim szczęściem to pewnie trafie na jakieś wredne babsko, które będzie mi wciskać coś w odcieniu dwa razy ciemniejszym niż moja cera :( Już nie raz tak było :( trochę się zraziłam do pytania o porady, bo wydaje mi się, że chcą po prostu coś sprzedać a nie dbać o klienta :(

      Usuń
    7. no niestety czasami tak jest, że Panie po prostu chcą wcisnąć to co akurat mają w "celach sprzedaży" :/ raz jak mi zrobiły makijaż to była po prostu masakra jakaś:( najwyżej zapytaj czy mają próbki tych podkładów i czy możesz je dostać :) niestety zawsze trzeba coś kupić same z siebie próbki nie mogą bądź nie chcą dać:P

      Usuń
    8. wiele Pań takie próbki po prostu bierze dla siebie, tym bardziej tych drogich produktów :( Taka rzeczywistość niestety :) Podobnie jest z aptekami, które swoje próbki wystawiają na allegro na przykład a potem w aptece słyszymy, że nie ma...

      Usuń
    9. pewnie mówisz o akcji Vichy :PP ale co fakt to fakt:) Trzymam kciuki żebyś jednak dostała próbki tych podkładów:)

      Usuń
    10. i żeby sprawdziły się u Ciebie tak jak u mnie :)

      Usuń
  5. fajny produkt ;)
    chyba się skuszę bo szukam takiego czegos ;)

    obserwuję i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...