poniedziałek, 3 listopada 2014

Nowości października :)

Witajcie! Październik dobiegł końca, więc pora na nowości :) W tym miesiącu było ich wyjątkowo sporo, ale to tylko powód do radości :) Jeśli ciekawi Was, co do mnie przybyło, to zapraszam na miesięczny przegląd zakupów i przesyłek :)


Zacznę od moich zakupów :) Jakoś na początku października była darmowa dostawa w sklepie Urodomania, więc postanowiłam uzupełnić trochę swoje zbiory pędzli :) Postawiłam na te do makijażu twarzy, których mi trochę brakowało w mojej kolekcji :) 


Hakuro H15 pędzel do różu i konturowania (z poprzedniej chciej-listy)
Hakuro H22 pędzel do rozświetlacza (z poprzedniej chciej-listy)
Hakuro H64 pędzel do cieni i korektora - będzie mi służył do dokładnego konturowania nosa albo do aplikacji korektora pod oczami :)
Co mnie trochę zaskoczyło, to pędzle H15 i H22 są trochę bardziej szpiczaste niż na zdjęciach w internecie, ale może taka akurat była partia. Tak czy siak sprawdzają się dobrze w swojej roli :)


Kolejne zakupy to drogerie stacjonarne :) Tradycyjnie już kupiłam żel pod prysznic z Tołpy w wersji z czarną różą, do koszyka wpadła także kolejna butelka serum na końcówki Bioelixire, która najlepiej sprawdza się u mnie nakładana na suche włosy w celu ich ujarzmienia i wygładzenia.


Żel pod prysznic Isana w wersji Vitamin&Yoghurt, to mój substytut mydła do rąk, bo nie wysusza dłoni tak jak drogeryjne mydła w płynie. Na dezodorant Adidas "get ready!" skusiłam się, bo miał pięknie opakowanie i był w promocji, czego bardzo żałuję, bo myślałam, że już większego bubla niż Rexona zero białych śladów nie może być, a jednak. Jeśli marzy się wam podkreślenie przykrego zapachu potu, to polecam spróbować :D Aerozol nie pachnie brzydko, ale po krótkim pobycie na ciele nic z tego jego pięknego aromatu nie pozostaje, szkoda, bo opakowanie wygląda świetnie i zwraca uwagę :(


To by było na tyle moich zakupów teraz czas na przegląd przesyłek, czyli wygranych i współprac :)
Zacznę od wygranych :)

Na blogu Kosmo-Medyk wygrałam wymarzoną paletę Sleeka Arabian Nights :) Jest przepiękna :) Dziękuję Ci jeszcze raz za nagrodę :) Niedługo na blogu pokaz tych cieni :)



Kolejna wygrana to balsam do włosów z lanoliną 7 olejów wygrany na blogu mammahelenki :) Tutaj nie obyło się bez małych problemów z pocztą, ale już nie pierwszy raz można się z tym spotkać, że listonosz nie dostarcza przesyłki mimo, że zawsze ktoś w domu jest, ba nawet awiza nie raczy zostawić :( Na szczęście Magdalena napisała mi mail, że przesyłka jest podwójnie awizowana w systemie. Dziękuję Ci Kochana za nagrodę :)


Następna wygrana zaskoczyła mnie niesamowicie, bo spodziewałam się, że dostanę jedną rzecz, a tu taka paka!


U Klaudii z bloga I am a She-wolf wygrałam niespodziankę, którą miał być jakiś pędzel do twarzy, ale do końca nie wiedziałam jaki :) Klaudia wybrała dla mnie swojego ulubieńca, czyli Hakuro H24 do różu i konturowania, a do przesyłki dołączyła jeszcze parę jesiennych umilaczy, w tym cień i szminkę Makeup Revolution i czekoladową maskę do włosów Kallos, a także maseczkę do twarzy i zestaw próbek różnego rodzaju :) Jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za nagrodę :) Cień jest w odcieniu Good life, a pomadka - Dare.



Pora na współprace i akcje testowania :)


Otrzymałam do testów sławny chyba już na blogach olejek do twarzy Magic Rose dla cery mieszanej marki Evree, która teraz rewolucjonizuje nasze drogerie stacjonarne :) Jak na razie zdanie co do niego mam zmienne, muszę jeszcze trochę poużywać, aby zobaczyć, czy szala przechyli się na tak, czy na nie :) 

Kolejne nowości do testowania to kosmetyki Dove z najnowszej serii Youthful przeznaczonej pielęgnacji do włosów dojrzałych - szampon, odżywka i krem BB.


W paczce znalazłam również dwa wielkie szampony Timotei - do włosów blond, który przetestuję osobiście i do włosów brązowych, który będzie testowała moja mama. To nie koniec, bo otrzymałam także nowości Vaseline, które jakiś czas temu weszły na nasz rynek. Już niedługo dokładniej przeczytacie u mnie o wazelinie kosmetycznej (która jak na razie serca mi nie skradła) oraz o balsamie do ciała w spray'u, o zaskakującym sposobie aplikacji (wszystko będzie w recenzji) :)


Balsam do ciała Green Pharmacy, to produkt, który otrzymałam do testów w ramach członkostwa w klubie Elfa Farm. Szkoda, że nie trafiła do mnie inna wersja zapachowa, bo nie przepadam za aromatem róży w kosmetykach. Jeszcze w formie wody różanej są ok, bo ulatniają się po chwili, ale tutaj niestety zapach się utrzymuje długo, dlatego balsam będę stosować głównie na nogi, czyli z dala od nosa :(


Od jakiegoś czasu na blogu mogliście zauważyć baner akcji "testuj z nami beautyblender". Udało mi się dostać do akcji testowania słynnego jajeczka i kilka dni temu dotarł mój różowy Beautyblender :) Jest pod jego ogromnym wrażeniem, bo uważam, że nie ma porównania z tym, co było w czerwcowym pudełeczku ShinyBox, czyli jajeczkiem SYIS :) 


Skoro już jesteśmy przy ShinyBox, to w październiku otrzymałam także moje ambasadorskie pudełeczko THINK PINK, które prezentowałam Wam dokładnie TUTAJ :)

To byłoby już na tyle, choć i tak mam wrażenie, że o czymś zapomniałam :)

Dajcie znać, czy miałyście któryś z tych kosmetyków i jak się u Was sprawdził :) Co Was najbardziej ciekawi? :)

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

42 komentarze:

  1. Bardzo mi się spodobała ta paletka cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile wspaniałości !! ♥ Mam tą Sleekową paletkę ;))
    Przyjemnego używania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo tych nowości, ciekawe produkty:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze się, że Ci się spodobała niespodzianka :)) Miłego używania! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hakuro <3 i piękny ten cień MUR :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pędzle, pędzelki.. :) ! Zazdroszczę bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Same fajne nowości, ciekawi mnei najbardziej chusteczka zmywająca lakier z paznokci :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo tych nowości Ci doszło :D . Ja także zastanawiałam się nad kupnem pędzli , ale po przeczytaniu kilku recenzji zwątpiłam w nie ;)) . Miłego używania ;) .

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz czekoladowa maska nie da mi spokoju. Jestem bardzo ciekawa jej zapachu i działania, ale bardziej zapachu. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne te nowości!
    Hakuo rządzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi niestety również trafiła się wersja różana balsamu i tak samo jak Ty znoszę ją tylko w wodzie różanej :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniale nowowsci! Rowniez testuje olejek evree i poki co nestem nawet zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  13. jeju ile cudów;) nie wiadomo od czego zacząć:D

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne zdobycze ;) będzie się działo w testowaniu :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Pędzle HAKURO to moje ulubione pędzle, serum do włosów ArganOil to wielki ulubieniec od kilku już lat - niezastąpiony na sucho :) Jestem ciekawa tego olejku z evree ... czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cienie są przepiękne ♥ Aż chyba sama się rozejrzę za tą paletkę ;) Oczywiście gratuluję także pozostałych zdobyczy, wszystko bez wyjątku jest świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe nowości, gratuluję tylu wspaniałych wygranych! Jajeczko BB też dostałam niedawno, mi wysłali czarne :D Testuję również olejek Evree ale w innej wersji, a Magic Rose sprezentowałam siostrze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super nowości :) Ja też muszę uzupełnić nieco kolekcję pędzli :) Jestem ciekawa balsamu w sprayu od Vaseline :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jej, ile ciekawych rzeczy,.. i to za free :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja bardzo polubiłam olejki marki Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne nowości! Gratuluje wygranych :)

    OdpowiedzUsuń
  22. same wspaniałości! A tylu pędzli Hakuro tylko pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale dużo pędzli Ci przybyło!
    Świetne nowości, na nową odżywkę Dove może się skuszę - na wersję z olejkami.

    OdpowiedzUsuń
  24. z nowych Dove zużyłam już Dry Oil i Oxygen Mooisture, więc został już tylko esatw fioletowy, daj znać jak się spisuje u Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. I mi udało się wygrać tę paletkę ze Sleeka - tak bardzo się z niej cieszę :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Sporo nowości! Uwielbiam pędzelki Hakuro, mam m.in. H24 ;) Świetnie się sprawdza. Gratuluję wygranych ;). Szkoda, że nie wiedziałam o tej akcji z testowaniem BB. Jestem ciekawa koloru tego cienia z MR ;).

    OdpowiedzUsuń
  27. Shinybox jest suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper.

    OdpowiedzUsuń
  28. wow sporo tego :) Najbardziej mnie ciekawią wszystkie kosmetyki do włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  29. ta paletka jest cudowna, marzę o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Paczki z niespodziankami zawsze cieszą najbardziej! Musze wypróbować to serum z Bioelixire, skoro mówisz, że ujarzmia włoswy. Jestem ciekawa również maski do włosów oraz szamponów Timotei :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Te słynny olejek Evree za mną chodzi, jak cień :) Pędzle Hakuro nigdy mnie nie zawiodły, mam tez te w kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Też mam ten olejek Evree. Super pędzle. W pace niespodziance widzę czerwoną szminkę- jest przepiękna, co za odcień!

    OdpowiedzUsuń
  33. Te trzy pedzelki to by mi się przydały :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojjj wszystko mi się podoba :) Shiny, BB, paleta Sleeka i pędzle! Super nowości. Bardzo bym chciała testować gąbeczkę, ale do mnie nikt się nie odezwał ;p A w ogóle zapraszam Cię do mnie na Mikolajki, które organizuję :) Będziemy wymieniać się prezentami i byłoby super gdybyś dołączyła do bardzo już licznego grona.

    OdpowiedzUsuń
  35. Hej, jaką masz opinię na temat szminki z Makeup Revolution? Kupiłam kilka odcieni za 5 zł i niedługo mam zamiar wrzucić je u siebie do posta o bublach :/ jeszcze nigdy nie zawiodłam się tak na pomadce :/ Oczywiście zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...