Pędzle do makijażu oczu - KAVAI 87 oraz KAVAI 90

Witajcie! Ostatnio mogłyście przeczytać o moim ulubionym pędzlu do konturowania marki KAVAI - KLIK, a dziś zapraszam Was na recenzję kolejnych dwóch modeli, tym razem do makijażu oczu. KAVAI to marka przypominająca HAKURO, choć wiele modeli jej pędzli jest do złudzenia podobnych do Zoevy. Jeśli więc, szukacie dobrych pędzli na początek Waszej przygody z makijażem albo po prostu chcecie coś innego niż Hakuro, ale o tej samej jakości i podobnej cenie, to warto zwrócić uwagę na KAVAI, tym bardziej, że to nasza rodzima firma :)

KAVAI nr 87 przeznaczony jest do rozcierania, nakładania i mieszania cieni. Ma się sprawdzić zarówno w przypadku formuł prasowanych, wypiekanych, jak i sypkich, także pigmentów. Kształt i gęstość włosia sprawia, że jest to doskonałe narzędzie do pracy w załamaniu powieki, a także w zewnętrznym kąciku oka. 

Pędzel jest wykonany z naturalnego włosia kozy. Długość włosków to ok 1,6 cm, a ich rozpiętość sięga około 1,1 cm. Całość osadzona jest w aluminiowej, lekko spłaszczonej skuwce, co nadaje włosiu odpowiedni kształt. Rączka ma długość około 16,5 cm i jest wykonana z malowanego na czarno drewna. Jakość wykonania całego pędzla jest bardzo dobra. Farba nie odpryskuje z trzonka, skuwka trzyma się rączki. Również włosie zachwyca miękkością i delikatnością. Podczas pracy nie kuje w skórę, ani w żaden sposób jej nie drażni, co jest bardzo ważne przy manewrowaniu w delikatnym obszarze oczu.

Pędzel bardzo dobrze spisuje się do zaznaczania zewnętrznego kącika, jak i do belndowania nałożonych już cieni. Z łatwością możemy nim także uzyskać lekką chmurkę koloru. Dzięki spłaszczonemu kształtowi  i odrobinę zaokrąglonej końcówce, bardzo dobrze pracuje się nim w załamaniu powieki. To akcesorium, którym możemy także z łatwością nałożyć cień na całą powiekę. 

KAVAI nr 90 to typ pędzla precyzyjnego. Dzięki lekko spiczastemu zakończeniu świetnie sprawdzi się do bardziej dokładnych cieniowań np. poskreślania dolnej powieki, czy wewnętrznego kącika oka. Ma doskonale sprawdzać się przy cieniach prasowanych, wypiekanych, a także sypkich.  

Pędzel jest wykonany z naturalnego włosia kozy. Maksymalna długość włosków to około 1 cm. Rozpiętość włosia jest równa jego średnicy i wynosi około 0,6 cm. Całość osadzona jest w okrągłej aluminiowej skuwce. Dopełnieniem jest drewniany trzonek, lakierowany na czarno. Pędzel ma bardzo dobrą jakość wykonania, nie gubi włosia, ani się nie odkształca. Farba z rączki nie odpryskuje, a skuwka się nie odkleja, nawet po kilkunastu myciach. 

Włosie jest tu również bardzo mięciutkie, delikatne i sprężyste. Nic nie kuje skóry, nie drapie, a jednocześnie włoski są na tyle sztywne, aby praca z tym modelem była precyzyjna. Pędzel idealnie spisuje się przy podkreślaniu dolnej powieki. Można nim też dokładnie zaznaczyć załamanie, a także wymodelować kształt oka. Bardzo dobrze nanosi też cienie w wewnętrznym kąciku, dzięki czemu możemy z łatwością rozświetlić nasze spojrzenie. Również roztarcie kreski wzdłuż linii rzęs nie stanowi dla niego żadnego problemu.

Jeśli chodzi o kwestię mycia obu tych pędzli, to po raz kolejny powtórzę, że o naturalne włosie trzeba dbać ze szczególną troską. Każda czynność ma tutaj znaczenie. Należy używać do tego celu łagodnych środków myjących, warto też od czasu do czasu zaserwować włosiu odrobinę odzywki do włosów, co pozwoli dłużej cieszyć się mięciutkim i sprężystym włosiem. Podczas prania nie należy też wyginać włosów we wszystkie strony, by pędzel się nie rozczapierzył. U mnie oba modele po czteromiesięcznym użytkowaniu i wielokrotnym praniu nie straciły swojej pierwotnej miękkości ani kształtu, nie gubią też włosia.

PORÓWNANIE KAVAI 87 Z ZOEVA 227

Model nr 87 do złudzenia przypomina pędzel Zoeva nr 227, który stał się niemalże bestsellerem. Dlatego teraz porównam Wam pokrótce oba pędzle. Jeśli chodzi o użytkowanie i efekty, jaki otrzymujemy, to nie widać miedzy nimi żadnej różnicy. Oba świetnie rozcierają cienie, obiema można ładnie budować kolory i ich nasycenie. Zoeva jednak ma lepszą jakość wykonania. Jest ona lepiej dopracowana w każdym szczególe, przez co wygląda bardziej prestiżowo. Ma krótszą rączkę, przez co praca z nią jest wygodniejsza. Ma też bielsze włosie, co na pewno widać na zdjęciu. Jednak jego miękkość, długość, czy gęstość nie różni się od włosia pędzla Kavai. Zatem jeśli rozglądacie się za czymś niemal połowę tańszym niż Zoeva, to KAVAI jest naprawdę dobrym zamiennikiem. 

PORÓWNANIE KAVAI 90 Z HAKURO H76

W tym przypadku nie mam niestety podobnego modelu z Zoevy, ale porównam wam KAVAI 90 z bardzo podobnym egzemplarzem z Hakuro, a mianowicie H76. Oba pędzle mają bardzo podobny kształt, jakość wykonania jest także na tym samym poziomie. Różnią się jednak włosiem. W Hakuro włoski od samego początku były mało delikatne, jeśli chodzi o pracę z tym modelem. Czuć było tu lekkie kłucie i drażnienie powieki, co w przypadku Kavai nie ma miejsca. Hakuro H76 ma też o 1 mm dłuższe włosie i jest dosłownie odrobinkę cieńszy w średnicy skuwki. Obiema jednak można precyzyjnie nałożyć cienie. Jeśli chodzi o wybór, to według mnie lepiej skusić się na delikatniejsze włosie KAVAI 90 :)

Podsumowując oba pędzle KAVAI są bardzo dobrą propozycją z uwagi na miękkość i delikatność włosia. Są bardzo dobrze wykonane, a ich jakość przypomina pędzle Hakuro, od których są czasem nawet lepsze, co widać w przypadku tego bardziej precyzyjnego modelu. Myślę, że pędzle o takich kształtach powinny znaleźć się w kosmetyczce każdej malującej oczy kobiety, bo dzięki temu praca staje się o wiele przyjemniejsza niż męczenie się zwykłą pacynką :) Jeśli szukacie niedrogich pędzli o bardzo dobrej jakości włosia, to polecam :)

Cena pędzla KAVAI 87 to 17,20 zł, cena pędzla KAVAI 90 to również 17,20 zł. 
Ja kupiłam oba w sklepie Ladymakeup.pl. 

Znacie pędzle KAVAI do makijażu oczu? Jakie są Wasze ulubione pędzle do blendowania i bardziej precyzyjnego cieniowania?

Pozdrawiam,

sarinacosmetics :)