Witajcie! Dziś zapraszam Was na comiesięczną "spowiedź" z tego, co kupiłam w minionym miesiącu :) Ten, kto obserwuje mnie na Instagramie, bądź Facebooku widział już moje zakupy, teraz pora na bloga :) Jak możecie zauważyć w ciągu ostatnich miesięcy zdecydowanie więcej kupuję, a mniej otrzymuję w ramach współprac :)
Pierwsza porcja zakupów to zamówienie z MintiShop. Skusiłam się tam na kolejne pędzle Zoeva i Hakuro. Miałam kupować zestaw Zoeva do oczu, ale stwierdziłam, że sporo pędzli do oczu już mam, poza tym te w odpicowanych zestawach są podobno innej jakości niż te klasyczne z czarnymi trzonkami. Wybrałam modele 231 Luxe Petit Crease, 228 Luxe Crease oraz 322 Brow Line. Moja rodzinka pędzli Hakuro powiększyła się o drugi egzemplarz mojego ukochanego pędzla do różu - H21, a także do koszyka wpadł pędzel do podkładu typu flat top H50. Żeby pędzle nie były samotne to kupiłam też lakier do paznokci China Glaze w bardzo letnim, neonowym kolorze Neon On & On, który na paznokciach wygląda bosko, schnie ekspresowo, ale solo wytrzymuje bez odprysku zaledwie 6 godz :(
Kolejne zamówienie pochodzi z Lawendowej Szafy. Miałam je składać na Skarbach Syberii, ale tam teraz jakoś drożej się zrobiło, ceny promocyjne są nieraz wyższe niż regularne w Lawendowej Szafie, do tego zniknęły 30% rabaty blogowe :( W Lawendowej Szafie na hasło PREZENT25 otrzymujemy rabat 25% na zakupy od 100 zł (są też kody rabatowe od niższych kwot). Ja skorzystałam właśnie z tego kodu i w ramach prezentu Walentynkowego dla mich włosów skusiłam się na kolejne nowości, a także stałych bywalców, czyli zapas cedrowego mydła do ciała i włosów Bani Agafii w ilości 3 sztuk :) Kupiłam też po raz kolejny świetny balsam do włosów Ec Lab - wersja odżywcza do włosów osłabionych i łamliwych z olejem awokado. Nowości do testów, jakie wpadły do koszyka to: maseczka nawilżająca do włosów Ec Lab, szmaragdowe mydło do ciała i włosów Ec Lab, maseczka do włosów "Kefirowa z łopianem" Fiokosmetik w saszetce, balsam do włosów farbowanych i uszkodzonych Ec Lab oraz regenerująca maska do włosów Fitokosmetik z olejem awokado, grejpfrutem i olejem makadamia. Za wszystkie te zakupy zapłaciłam po rabacie 114,77 zł (wysyłka gratis) :) Jeśli też zamierzacie skusić się na coś z Ec Lab do włosów, to polecam wybieranie produktów z klasycznej serii, bo te które mam do włosów z serii SPA średnio się u mnie spisują.
To już wszystkie moje nowości :) Jeśli chcecie śledzić je na bieżąco zapraszam do obserwacji mojego Instagrama - KLIK :)
Dajcie znać, co mieliście, jak się u Was sprawdzało i co Was najbardziej ciekawi? :)
Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)
Spore zakupy z lawendowej Szafy)))) Miłego testowania))))
OdpowiedzUsuńZnam tylko pędzle z Hakuro-moje ulubione ! Udanych testów :)
OdpowiedzUsuńile wspaniałości <3
OdpowiedzUsuńIle dobroci ;))
OdpowiedzUsuńSporo fajnych produktów :) ciekawią mnie kosmetyki Ecoloab, jeszcze nic z tej marki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSpore zakupy i pełne różnych wspaniałości ;) Muszę wypróbować cedrowe mydło :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Zachwycam się kolorem lakieru do paznokci :)
OdpowiedzUsuńAle dużo dobroci:)
OdpowiedzUsuńMasz jakieś porównanie pędzla zoevva 322 do 317? :)
OdpowiedzUsuńniestety nie :( ale 322 z tego co czytałam na blogach jest trochę grubszy niż 317, dlatego do eyelinera lepiej 317, a 322 do brwi :) Mi zależało akurat na pędzlu do brwi.
UsuńAbsolutnie kocham pędzel 322 z Zoevy! Jest idealny, a brwi wypełnia się nim w minutkę :) Też zauważyłam, że Skarby Syberii zaczęły zawyżać ceny, no trudno, będzie trzeba zmienić dealera :P
OdpowiedzUsuńSpore zakupy :) Zazdroszczę Ecolab :) Czaję się na ich produkty :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić zakupy w Lawendowej Szafie ze względu na niskie ceny oraz możliwość odbioru osobistego ;)
OdpowiedzUsuńJak tak teraz pomyślałam, to w lutym chyba nie kupiłam żadnego kosmetyku! O mamuniu, co się ze mną dzieje... Dobrze, że dopiero początek marca a ja już nadrabiam zaległości :D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Mówisz Lawendowa szafa, dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :P. Ja nie narzekam na jakość pędzli Zoevy z zestawu :)
OdpowiedzUsuńJak to zrobiłaś, że przesyłka była gratis? Wchodzę do sklepu, robię zakupy za 120 zł po rabacie ale krzyczy, że darmowa przesyłka od 150 zł.
OdpowiedzUsuńno wtedy były walentynki i wtedy jeszcze była od 100 zł. Teraz musieli podnieść :(
UsuńSzkoda że przegapiłam, ale nadal fajna promocja :)
Usuńchyba i tak nadal wychodzi korzystniej niż w Skarbach Syberii :)
Usuńecolab bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się niedawno na to mydło cedrowe i jestem strasznie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości :) miłego używania ;)
OdpowiedzUsuńSpore zamówienie :)
OdpowiedzUsuńNiezły zapas mydła cedrowego :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten balsam żurawinowy do włosów i nic... szału nie było. Ale w sumie niektóre z tych rzeczy chętnie bym sobie kupiła np. to pudełko z napisem Maska organic oil i awokado na rysunku :D
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam nic z eco lab ;)
OdpowiedzUsuńSporo wspaniałych produktów. Życzę udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńMiłego zużywania :)
OdpowiedzUsuńMydło cedrowe też bym przyjmowała w ilościach nieskończonych :D
OdpowiedzUsuńTeż kocham cedrowe mydło :)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na szampony z Planeta Organica :)
OdpowiedzUsuńsporo testowai będzie :)
OdpowiedzUsuń