The Beauty Jungle - ShinyBox - sierpień 2017

Witajcie! Kto z nas nie lubi niespodzianek? Prostą receptę na kosmetyczne niespodzianki ma dla nas jak zawsze ShinyBox.  Zapraszam Was na prezentację i kilka słów o sierpniowym pudełku "The Beauty Jungle", które zachwyca już samym wyglądem szaty graficznej. Tym razem jego zawartość miała rozbudzić w nas dzikie piękno i odkryć moc sekretów zamkniętych w niezwykłych kosmetykach. Czy tak się stało? Co sadzę o produktach jakie znalazłam w swoim sierpniowym pudełku? 

Tak jak miesiąc temu do box-a zamiast broszury informacyjnej dołączony został magazyn SHINY MAG. 

UNANI, Maska do twarzy, 58 zł / 100 ml - produkt pełnowymiarowy

To kosmetyk, który otrzymać mogły osoby posiadające ciągłość pakietu ShinyBox, lub których sierpniowy box był przynajmniej drugim pudełkiem w jednej i tej samej subskrypcji. W moim Ambasadorskim pudełku niestety maseczki nie było, a szkoda.

DELIA, Farba do włosów Cameleo Omega, 9,50 zł / szt - produkt pełnowymiarowy

Ja włosy farbuję tylko u fryzjera, poza tym nie zamierzam ich przyciemniać - w końcu nie po to je rozjaśniam, więc z tego produktu nie skorzystam. Znajdzie nowego właściciela. Wiem, że farby były dobierane względem ankiet, ale nie sądzę aby taki kosmetyk był odpowiedni do kosmetycznego box-a. Sporo osób farbuje włosy tylko u fryzjera, są też tacy którzy pozostają przy naturalnych kosmykach lub stawiają na hennę.

AA Kremowa emulsja do mycia ciała Tucuma, 10,99 zł / 400 ml - produkt pełnowymiarowy

Coś do mycia zawsze się przydaje. Emulsja dodatkowo dobrze wpisuje się w klimaty pudełka. Kosmetyk jest gęsty, kremowy i bardzo ładnie pachnie.

CZTERY PORY ROKU, Hipoalergiczny krem do rąk, 4,98 zł / 75 ml - produkt pełnowymiarowy (występował zamiennie z balsamem do ciała tej marki) 

Markę Cztery Pory Roku pokochałam za ich genialne masełko do skórek i paznokci. Myślę, że ten krem też ma szansę stać się ulubieńcem. Pięknie pachnie i dobrze się wchłania, przywracając dłoniom komfort i nawilżenie.

KUESHI, Regenerująca emulsja do twarzy, 76 zł / 50 ml - tutaj miniaturka 30 ml

Wcześniejsze kosmetyki marki Kueshi bardzo mi się spodobały, więc obecność emulsji jest jak najbardziej na plus. Skład wygląda całkiem nieźle, tym bardziej, że zawiera w sobie olejek różany i ekstrakt ze śluzu ślimaka. Jak na razie po kilku pierwszych użyciach jestem bardzo zadowolona z działania. 

SHEFOOT, Domowe SPA dla stóp: maska + peeling, 5,31 zł / 16 ml - produkt pełnowymiarowy

Takie saszetki zawsze się przydają np. na wyjazdach, ale chyba pojawiają się ostatnio w pudełkach zbyt często.

EFEKTIMA, Chusteczka samoopalająca do ciała, 1,87 zł / szt. - produkt pełnowymiarowy

Nie wiem, czy ją wykorzystam, bo jeśli chodzi o sztuczną opaleniznę to aktualnie jestem wierna kosmetykom marki Vita Liberata i SKN NKD. 

W pudełku znalazłam tez próbkę kremu Mincer, który bardzo lubię i uważam, że to jedne z lepszych kremów drogeryjnych.

DR BARBARA, Voucher - dostęp do aplikacji, 369 zł / 3 mies. - produkt pełnowynmiarowy

Jak dla mnie wszelkie diety, czy plany na odchudzanie są kompletnie nieprzydatne. Od zawsze jestem szczupła, jem co chce i nie tyję, więc nie widzę sensu się ograniczać i bawić w diety. Jeśli chcecie, to możecie skorzystać z mojego kodu :) 

CONSTANCE CARROLL, Metallix cień do powiek - upominek 

Muszę przyznać, że trafił mi się bardzo fajny odcień różowego złota. To taki delikatny pastelowy róż o złotej poświacie. Cień jest bardzo dobrze napigmentowany i przyjemnie się z nim pracuje. 

DONEGAL, Pędzel do pudru - upominek (w pudełkach znalazły się różne rodzaje pędzli)

Pomysł na pędzle w pudełku jest świetny :) Chętnie poznałabym też inne egzemplarze i marki. Tutaj trafiłam na pędzel do pudru, z czego bardzo się cieszę. Jest bardzo mięciutki i delikatny. Świetnie spisuje się w swojej roli, czasem nawet można nałożyć nim bronzer, zwłaszcza jeśli chcemy troszkę ocieplić cerę. Kolejny idealnie pasujący do tematyki pudełka produkt. Poniżej znajdziecie jeszcze dołączony kod zniżkowy -20% na zakup pędzli z kolekcji Jungle.

VIS PLANTIS, Betula Alba Care serum do skóry głowy - prezent

Kolejnym upominkiem jest serum do skóry głowy VisPlantis z dziegciem brzozowym. Kosmetyki z tym składnikiem polecane są w szczególności dla osób zmagających się z łuszczycą, czy łojotokowym zapaleniem skóry głowy, ale można je także stosować jako wspomaganie pielęgnacji skóry głowy każdego typu. Jednym słowem nie szkodzą, a pomagają. Do zalet dziegcia brzozowego zaliczamy między innymi: oczyszczanie skóry, zmniejszenie ilości zaskórników i zamykanie rozszerzonych porów, regulacja poziomu sebum, zmiękczenie i wygładzenie skóry, zapobieganie wypadaniu włosów, wzmacnianie cebulek, eliminacja łupieżu, łagodzenie stanów zapalnych skóry. Ja z uwagi na bardzo intensywny i niezbyt przyjemny zapach niestety nie wykorzystam tego serum - nie wytrzymałabym ani minuty z tym "aromatem" na głowie, ale tak już jest z kosmetykami zawierającymi wyciąg z dziegcia brzozowego.

Sierpniowe pudełko jest według mnie średnie. Całą aurę psuje na pewno farba do włosów - wiem, że były to produkty dobierane na podstawie ankiet, ale nie każdy farbuje włosy takim rodzajem farb. Mi najbardziej do gustu przypadł pędzel do pudru Donegal, emulsja Kueshi oraz krem do rąk. Chętnie będę sięgała też po cień do powiek, emulsja do mycia też się nie zmarnuje. Jednak wolałabym aby zamiast saszetek pojawiła się nawet jedna mała próbka czegoś z wyższej półki lub czegoś mniej dostępnego. Voucher na trzymiesięczne korzystanie z aplikacji Dr Barbara też mi się nie przyda - nie stosuję diet. 

Sierpniowe pudełko ShinyBox możecie zamówić TUTAJ.

W sprzedaży jest tez pudełko wrześniowe "Beauty School" - KLIK.

Dajcie znać, co myślcie o zawartości sierpniowego pudełka? Jesteście / błysłybyście zadowolone? 

Pozdrawiam,

sarinacosmetics :)