Witajcie! Chociaż nie lubię zimy, to uwielbiam domowe SPA o tej porze roku. Urodowe rytuały z powodzeniem umila mi zawartość styczniowego pudełka ShinyBox - "Winter Wonderland". Dziś zapraszam Was na jej przegląd. Które produkty mnie zachwyciły?
Czym byłoby zimowe SPA bez pachnącej kąpieli? Kule idealnie wpisują się w ten klimat :) Wszystkie zachwycają boskimi zapachami i kąpiel z nimi to sama przyjemność :) Miałam okazję użyć jednej, bo dwie zużyła moja córcia. Ne pewno kupimy jeszcze nie raz te kule.
- 417, HAIR MUD MASK, 100 zł / 200 ml - produkt pełnowymiarowy (wymiennie z MUD BODY WRAP)
Maska okazała się genialna. Bardzo dobrze zmiękcza włosy, nadaje im jedwabistość i zdecydowanie ułatwia rozczesywanie - a moim rozjaśnianym kosmykom naprawdę trudno sprostać, więc jestem pod wrażeniem. Do tego maska przepięknie pachnie, niczym eleganckie perfumy. Włosy po jej użyciu ładnie się układają i pięknie lśnią. Nie są obciążone, czy matowe.
NAOBAY, ODBUDOWUJĄCY KREM POD OCZY, 105,00 zł / 20 ml - produkt pełnowymiarowy
Kolejny świetny kosmetyk w pudełku. Krem ma średnio bogatą konsystencję, szybko się wchłania, ale pozostawia po sobie aksamitną otoczkę, dzięki czemu mamy poczucie nałożenia czegoś konkretniejszego pod oczy. Ja lubię to uczucie, bo nie mam wtedy wrażenia przesuszonej skóry w tej okolicy. Krem bardzo dobrze nawilża, odżywia i chroni skórę pod oczyma. Nie powoduje widzenia przez mgłę, czy łzawienia. Nadaje się zarówno na noc, jak i na dzień pod makijaż. Zużyję go z przyjemnością.
MAROKO SKLEP, PUMEKS HAMMAM, 6,52 zł / szt. - produkt pełnowymiarowy
Co prawda nie mam zbyt dużych problemów ze stopami, ale pumeks działa i znakomicie złuszcza zrogowaciały naskórek. Bardzo wygodnie się go trzyma. Naturalne produkty zawsze na duży plus :)
SO CHIC! LAKIER DO PAZNOKCI GEL EFFECT, 7,99 zł / 10 ml - produkt pełnowymiarowy
Mimo, że od dawna używam hybryd, to lakier ma na tyle ładny kolor, że zostawię go sobie do stóp.
Nie sięgam po błyszczyki, ale moja córka już go przygarnęła do domowych pokazów mody i stylu :)
EFEKTIMA, PHARMACARE DELIKATNE CHUSTECZKI, 1,64 zł / 2 szt. - produkt pełnowymiarowy
Takie chusteczki zawsze warto mieć w torebce i mimo, że nie jestem w ciąży, to z pewnością się kiedyś przydadzą.
W każdym pudełku znaleźć można było tez saszetkę z suplementem diety F-VIT C 1000.
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z zawartości styczniowego ShinyBox-a. Najbardziej oczarowała mnie maska do włosów i krem pod oczy - już dla samych tych dwóch produktów opłaca się zamówić to pudełko. Bardzo dobre okazały się też kule do kąpieli i naturalny pumeks z glinką.
Styczniowe pudełko WINTER WONDERLAND możecie nadal zamówić TUTAJ.
W sprzedaży jest też lutowe pudełko LOVE - do kupienia TUTAJ.
Co sądzicie o zawartości styczniowego pudełka? Które produkty podobają się Wam najbardziej?
Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)
Przydał by mi się taki pumeks ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna zawartość, wszysyko bym chetnie zużyła :)
OdpowiedzUsuńNie najgorsze ;) Niby z większości kosmetyków skorzystam, ale jakiejś dzikiej radości przy otwieraniu pudełka nie było ;)
OdpowiedzUsuńNa innych blogach dziewczynom trafiały się strasznie jasne te błyszczki.
OdpowiedzUsuńMam ten sam wariant, podoba mi się do pudełko, jestem zadowolona ze wszystkich produktów po za lakierem do paznokci bo u mnie ma znikomą trwałość.
OdpowiedzUsuńLubię te kule do kąpieli :)
OdpowiedzUsuń