Witajcie!
Dzisiaj recenzja interesującej odzywki dla blondwłosych :)
Zapraszam :)
Opis:
Skład dla zainteresowanych:
Moja opinia:
Opakowanie: Typowe dla odżywek Garniera, dość wygodne :)
Konsystencja, barwa, zapach: Odżywka ma dość rzadką konsystencję. Dużo rzadszą iż awokado i karite, ale nie spływa z włosów :) Kosmetyk jest koloru żółtego, ma dość specyficzny, nieco drażniący w nos zapach. Wyczuwalny jest rumianek, ale chyba chemicznie podrasowany. Nie zraża to jednak do użytkowania :)
Działanie: w przeciwieństwie do szamponu z tej serii, o którym pisałam tu [KLIK], odżywka jest świetna! Ja bardzo ją lubię. Dobrze wygładza włosy - czuć to już przy spłukiwaniu :) Po wyschnięciu włosy są pięknie rozświetlone, nawilżone, jedwabiste w dotyku, miękkie i delikatne :) Efekt można śmiało porównać do awokado i karite :)
Kosmetyk nie rozjaśnia włosów a jedynie sprawia, że są promienne, pełne refleksów, co optycznie daje wrażenie rozjaśnienia. Na moich rozjaśnianych włosach efekt jest bardzo zadowalający i ten blask :)
Odżywka nie nadaje żółtych tonów i nie powoduje żadnych podrażnień typu łupież, czy swędzenie skóry głowy. Nie ma mowy też o obciążeniu, czy szybszym przetłuszczaniu się włosów :)
Odżywka nie zawiera silikonów!
Jeśli jesteście posiadaczkami blond włosów, to śmiało możecie ją kupić, bo to jedna z niewielu drogeryjnych, tanich odżywek wartych polecenia :)
Wydajność: mimo, że konsystencja jest rzadka, to odżywka jest dość wydajna :)
Cena: ok 7 zł / 200 ml.
Miałyście ją? Lubicie odżywki Garnier Ultra Doux?
A może macie jakieś sprawdzone produkty do włosów jasnych?
Pozdrawiam
sarinacosmetics :)
jeszcze nie sprobowalam ale po tej opinii jestem skłonna to zrobić ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, mam ciemne włosy więc nie dla mnie ..
OdpowiedzUsuńostatnio z tej serii zakupiłam odzywkę do włosów cienkich, nadającą objętość: drożdże piwne... okropność :/
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć :)
UsuńOo muszę jej poszukać dla mamy bo ona ma rozjaśnione włosy na blond i szuka czegoś co wzmocni ich blask
OdpowiedzUsuńbędzie doskonała :)
UsuńMiałam ją i pierwsze co mnie w niej odrzuciło to drażniący zapach, niestety działanie odżywki też nie zdało testu, możliwe, że włosy były wtedy zbyt zniszczone, żeby mogła sobie z nimi poradzić :c
OdpowiedzUsuńAnomalia
no ja zniszczonych włosów nie mam, są tylko suche na końcach i sprawowała się bardzo dobrze, chociaż zapach jest ciężki trochę
UsuńLubię odżywki z tej serii. Moja ulubiona to oczywiście awokado i masło karite, ale miałam tez inne :)
OdpowiedzUsuńja tez ją lubię i często do niej wracam :)
UsuńNie znam, ale recenzja brzmi obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńOdżywki Garniera lubię;)
OdpowiedzUsuńoooo to dla mnie!! :) W takim razie muszę jej poszukać :) z Garniera bardzo lubię farby, więc z odżywkami na pewno tez bym się zaprzyjaźniła :)
OdpowiedzUsuńja kiedys uzywalam farb z Garniera i były nawet spoko :) teraz tylko fryzjer do farbowania :)
UsuńNigdy nie miałam odżywki z garnier'a ,ale szampony bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuńja za szamponami nie przepadam, szampon z miodem kwiatowym okazał się u mnie niewypałem i jakoś nie chce ryzykować drugi raz
Usuńnie miała jeszcze żadnej z tych odżywek ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, bo mam ciemne włosy, ale inne były ok
OdpowiedzUsuńskoro polecasz to jak skończę swój zapas to wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńbędziesz zadowolona z efektów, tylko powąchaj najpierw w sklepie :)
UsuńNie dla mnie niestety :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie- garnier powoduje u mnie podrażnienie :(((
OdpowiedzUsuńu mnie tylko szampony Garnier się nie sprawdzają
UsuńNie lubię kosmetyków Garnier, ale w najbliższym czasie mam zamiar dać nim szansę i kupię coś z serii Fructis.
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam paru produktów Fructis i jakoś średnio bardzo wypadły, chociaż ostatnio czytałam pochlebne opinie o odzywce i masce w pomarańczowym opakowaniu - nie pamiętam jaka to seria :)
UsuńNie miałam tej odżywki, ale skoro taka fajna to może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam :) ja jeszcze kiedyś wypróbuję odżywkę z Tiomtei do blondu :)
Usuń網站 服務器 雲主機 伺服器 idc
OdpowiedzUsuńChętnie ją wypróbuję jeśli widocznie zwiększają sie refleksy:)
OdpowiedzUsuńwłoski pieknie lśnią :)
Usuńmoja mam uzywam jej i mowila ze czesto do niej wraca :)
OdpowiedzUsuńu mnie dzis lipcowy glossybox,zapraszam na post
milego popludnia
x x x
już byłam u Ciebie :)
Usuńbardzo ciekawa odżywka ale nie dla moich włosów
OdpowiedzUsuńMiałam jest swietna , oprocz niej jeszcze moimi ulubiencami jest odzywka z drozdzy piwnych i 5 roslin :) W sam raz do włosków jasnych i delikatnych ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię odżywki z tej serii :) Chyba najbardziej lubię tą z kwiatem tiare :)
OdpowiedzUsuń