czwartek, 30 stycznia 2014

Planeta Organica Afryka szampon z organicznym olejem awokado do wszystkich rodzajów włosów

Witajcie po raz kolejny dzisiaj! Przygotowałam dla Was recenzję szamponu z najnowszej serii Planeta Organica Afryka z olejem awokado. Produkt ten był dla mnie zupełną nowością, jeszcze nigdzie nie widziałam opinii o nim, więc tym bardziej była ciekawa, jak się u mnie sprawdzi :) Dodatkowo kusząco wyglądało to 10% naturalnego oleju :) A jak to jest w praktyce dowiecie się z dalszej części, zapraszam :)


Szampon Planeta Organica Afryka do wszystkich rodzajów włosów, na bazie organicznego oleju z awokado (10%). Szampon delikatnie oczyszcza włosy, nawilża i koi skórę głowy oraz dodaje włosom objętości i puszystości." 


Szampon ma bardzo ciekawy, niespotkany design butelki. Ale czy jest ona wygodna w użytkowaniu? Na początku nie za bardzo, potem, jak się przyzwyczaimy nie ma już problemu. Opakowanie wykonane jest z dość twardego, solidnego plastiku i jest bardzo wysokie. Prawie tak jak butelka balsamów Babuszki Agafii (tych 600 ml). Na szczęście zmieściło mi się na półce pod prysznicem :)


A jak jest z wydobywaniem kosmetyku z tej butelki? Konsystencja szamponu nie jest gęsta, więc nie trzeba naciskać butelki, aby coś wyleciało. Dobrze, że producent dostosował stopień zagęszczenia produktu do opakowania. Na raz nie wylewa się go zbyt dużo, więc nic się nie marnuje przez rzadką konsystencję. Ja zawsze dozuję odrobinę na dłoń, spieniam i dopiero później rozprowadzam na włosach. Szampon jest półprzezroczysty i ma mętne białe zabarwienie. Jego zapach jest po prostu cudowny :) Jak dla mnie jest to połączenie soku z kaktusa i zielonego jabłuszka - idealnie owocowy, nie mdły, bez sztucznych chemicznych nut.


Wbrew pozorom nie mamy tu problemów z pienieniem się ani z wydajnością :) Mimo swojej konsystencji szampon zużywam w takim samym tempie, jak te bardziej gęste. Duża ilość piany sprawia, że doskonale radzi z oczyszczeniem włosów, jak i skóry głowy. Po spłukaniu odrobinę plącze moje rozjaśniane włosy, ale na szczęście nie daje uczucia szorstkich, sztywnych kosmyków. Nie wypowiem się, jak rozczesują się pasma umyte samym szamponem, bo jednak ja zawsze nakładam jakąś odżywkę lub maskę. Mycie włosów tym szamponem nie podrażniło mojej skóry głowy ani nie wysuszyło końcówek. Nie miałam też żadnego puchu, przyklapu, czy obciążenia :) Włosy były miękkie i nawilżone, choć to też zasługa nakładanych odżywek/masek. Szampon nie spowodował swędzenia ani łupieżu, nie zauważyłam też aby włosy szybciej się po nim przetłuszczały :) Według mnie jest delikatny dla włosów, ale dobrze myje i oczyszcza skórę głowy. Zapomniałabym dodać, że świetnie nadaje się też do zmywania olejów :) Dla mnie jest na pewno lepszy niż szampony Baikal Herbals i Love 2 Mix. 

Na plus przemawia też skład kosmetyku. Już na drugim miejscu znajdziemy organiczny olej awokado, a dopiero potem delikatne substancje myjące. Zaraz za nimi jest olej z nasion czarnuszki, który bardzo dobrze wpływa na problemy skórne głowy :) Produkt nie ma SLS i parabenów. Jak dla mnie okazał się jednym z lepszych rosyjskich szamponów do częstego używania :) 


Pojemność: 250 ml
Przydatność od otwarcia: 12 miesięcy
Cena: 17 zł
Dostępność: sklepy internetowe

Znajdziecie tam też inne produkty Planeta Organica z serii Afryka :) Już niedługo recenzja maski z olejm arganowym właśnie z tej linii :)

Znacie już tą nową serię Planeta Organica?

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

34 komentarze:

  1. ale ma fajny kształt:D pierwszy raz taki widzę;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój mąż właśnie powiedział, że tylko Rosjanie mogli wymyśleć taki "trywialny" kształt ;D Tylko nie wiem w czym jest aż tak prosty ;)

      Usuń
  2. O kurczę, wnioskując po składzie i Twoim opisie wydaje mi się, że to idealny szampon na zimę ;) Czuję się bardzo skuszona!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się czy go nie zamówić ale jednak zdecydowałam się na szampon Love 2 mix a szkoda, skoro mówisz, że jest lepszy. No nic, chociaż wiem na co zdecyduję się następnym razem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, ale brzmi bardzo zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zastanawiałam sie ostatnio czy go nie kupić, teraz żałuję że się rozmyśliłam..

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę ciekawe opakowanie i ten zapach ładnie ujęłaś - mam ochotę go powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawe opakowanie :) na mojej liście włosowej również mam szampony z PO :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy jeszcze nie miałam produktów z PO ale mam nadzieję, że niedługo to się zmieni :P

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam,ale czuję się zachęcona do zakupu tego produktu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusisz tym szamponem! A właśnie planuję zakupy kosmetyków rosyjskich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Awokado *-* muszę go wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  12. Miło, że już na drugim miejscu zawiera olej awokado, brzmi bardzo kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. o tak, skład mi się bardzo podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie tez dziś o szamponie z olejem z avocado, ale mój się nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie również podoba się opakowanie ;D Trzeba się zaopatrzyć w to cudeńko :)

    Ciekawy blog, będę obserwować! ;)
    Zapraszam do mnie :)
    milennpl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Olej z awokado uwielbiam, zawsze u Ciebie coś ciekawego odkryję :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę współpracy z tą firmą :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo podoba mi sie design butelki,a jak sam produkt dziala to wprost ideal :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie znam tego szamponu, ale mnie trochę zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie widziałam go ;p
    http://kosme-teria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Zaciekawił mnie ten produkt:D:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny design ma buteleczka, szampon też wart uwagi, jeszcze nie miałam rosyjskich kosmetyków do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę przyznać, że design butelki jest bardzo oryginalny :) Przez Ciebie mam ochotę sprawdzić, czy rzeczywiście pachnie kaktusem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam rosyjskie kosmetyki do włosów! Szampon prędzej czy później i tak znajdzie się w mojej łazience:P Nawet nie próbuję się opierać tym nowym kosmetykom:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie ma sposobu muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio patrzyłam na te szampony, jak tylko skończę zapasy, to z pewnością kupię jakiś szampon z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo ciekawa jestem maski z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  28. Trochę nie pokoi mnie to plątanie włosów bo moje są długie i taki efekt byłby dla mnie bardzo nie wskazany

    OdpowiedzUsuń
  29. A według mnie bardzo słabo się pieni ;))

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...