niedziela, 12 października 2014

Chciej-lista aktualizacja :)

Witajcie! Pod koniec sierpnia pokazywałam Wam moją poprzednią chciej-listę, ale już troszkę czasu minęło, niektóre chciejstwa się zmieniły, na część się skusiłam, pora więc pokazać Wam, co aktualnie bym chciała, co mam w planach :) Zapraszam :)



Nie wiem, jak u Was ale u mnie taka lista bardzo szybko się zmienia, bo na rynku i blogach ciągle pojawiają się nowości :)


Na obecnej liście nie ma zbyt wieli produktów, głównie dlatego, że z pielęgnacji mam spore zapasy. Korzystając z tej okazji chciałabym zasilić bardziej moje zbiory makijażowe i chcę kupić sławny rozświetlacz Mary Lou Manizer (1), który ostatnio mnie prześladuje :) Nie chcę tańszych zamienników, bo jak już kupować to wolę zainwestować więcej, poza tym opakowanie jest tak urocze, że trudno przejść obojętnie. Kolejnym chceijstwem jest zestaw 12 pędzli Zoeva do makijażu oczu (2) albo pojedyncze egzemplarze - na pewno chcę mieć numerki 231, 227, 322, 230, 234, 226 :) To głównie na pędzlach ostatnio się skupiam :) Kupiłam już 2 Hakuro z poprzedniej wishlisty, a tym razem chcę postawić na osławioną Zoevę :) Ostatnią rzeczą z kolorówki, jaką mieć muszę jest paleta róży Make Up Revolution w wersji Hot Spice (3). Jej odcienie bardzo mi się podobają, czytałam o niej same pozytywy, a do tego nie jest droga :)

Z poprzedniej listy został szampon do blondu L'biotica (4), który prędzej czy później kupię, ale najpierw muszę rozprawić się troszkę z zapasami :) Lubię ich maski, więc jestem ciekawa szamponu. Marzy mi się także wypróbowanie pomadki z peelingiem Sylveco (5), czytałam już o niej wiele dobrego :) Ostatnia rzecz, która zaczęła mnie niedawno kusić to najnowsza propozycja Nacomi, czyli Organiczny cukrowy Peeling Kokosowy z wiórkami kokosowymi (6). Zapach kokosa uwielbiam, więc chętnie widziałabym taki scrub u siebie w łazience :) 

To byłoby na na tyle :) Oczywiście chcejstwa z pielęgnacji są mniej ważne, bo skupiam się głównie na makijażu i to własnie produkty kolorówkowe i pędzle chcę kupić jako pierwsze :) A jak wyjdzie, zobaczymy :)

Znacie te produkty? Co polecacie, co odradzacie? :)

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

44 komentarze:

  1. Mam paletkę Sugar and Spice z MUR i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pomadkę z peelingiem też mam ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też marzy się Mary i pędzle Zoeva <3

    OdpowiedzUsuń
  4. ja kilka dni temu odkryłam biały, zupełnie biały podkład z Make Up Revolution i od tej pory o nim myślę.
    to byłoby coś do rozjaśniania moich obecnych fluidów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomadkę Sylveco mam od kilkudziesięciu dni i już ją kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Mary-Lou, jest niezastąpiona i nie do zużycia! Swój egzemplarz mam już dwa lata i wciąż niw widać dna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam nic, ale ta pomadka z peelingiem bardzo mnie zaciekwaliła

    OdpowiedzUsuń
  8. och, tą paletkę róży to i ja bym przygarnęła :))

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety nic nie mam, ale jakbym miała wybrać jedną rzecz, to zdecydowanie zoeva;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sama bym się skusiła na peeling kokosowy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham pomadki Sylveco i bardzo je polecam! Najgorzej z tej trójki (brzozowa, rokitnitnikowa i peelingująca) wypada u mnie brzozowa, ale i tak bije na głowę wszystkie inne balsamy do ust. A peelingująca to moja ulubiona. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ta paleta róży w tym wariancie kolorystycznym tez mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nic z tych produktów nie miałam :) . Także czaję się na jakieś pędzle ;)) .

    OdpowiedzUsuń
  14. 2 i 5 nam się pokrywa :) W sumie Mary także mi się marzy, takiego klasyka warto mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pędzle zoeva <3 kusi mnie ten najnowszy różowy zestaw i niedługo ma być w sklepach więc pewnie polegnę i zamówię :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Koniecznie wypróbuj Mary Lou, pomadkę Sylveco też polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. pomadka z Sylveco też mi się marzy, ale najpierw muszę zużyć zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Numer 6 i ja bym chętnie przygarnęła!

    OdpowiedzUsuń
  19. Peeling kokosowy musi pięknie pachnieć! :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mary mam i polecam natomiast również mam chrapkę na peeling Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zoeva i mnie kusi :-) A Mary polecam :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Podoba mi się ta paletka róży :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Na ten rozświetlacz polowałam a potem z niego zrezygnowałam. Pędzelki mnie ciekawią, może kiedyś skuszę się na jakiś z tej firmy. Ja niedawno pokazywałam swoją listę życzeń i udało mi się zrealizować już kilka punktów :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. ten peeling to i ja bym chciała! a te róże teeeeż! ale nie mogę kupić żadnego nowego różu dopóki nie zużyję tego co mam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Pomadę z peelingiem mam i mogę szczerze polecić.Na rozświetlacz też mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też mam ochotę na kilka pędzli. Ale raczej Hakuro niż Zoeva chyba:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomadkę Sylveko i róże mam - oba praduktu są super! Róże bardzo mocno napigmentowane więc początkowo musiałam się nauczyć z nimi obchodzić ale naprawde warto było. Marzą mi sie pędzle też :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Rozświetlacz także jest na mojej liście ;]

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozświetlacz Mary-Lou mam i polecam Ci go z czystym sumieniem, jest rewelacyjny. Na paletkę róży Make Up Revolution też mam ochotę, ale chyba na drugą wersję. Te pędzle Zoeva wyglądają obłędnie i kosztują też obłędnie niestety. Peeling z wiórkami kokosowymi musi być super. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Same ciekawe rzeczy :) Moja lista też bardzo często się zmienia, a najbardziej jak zobaczę coś fajnego na jakimś blogu.:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Też uwielbiam kokosowy zapach - więc ten peeling wzbudził moje duże zainteresowanie. A jeśli jest z wiórkami - hmm. Niedługo święta :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Pomadka Sylveco jest też na mojej liście ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo ciekawią mnie te pędzelki. Są niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Pomadka z peelingiem jest i na mojej chciejliscie 1 :))

    OdpowiedzUsuń
  35. z tego co tu prezentujesz to chcę peeling Nacomi <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Z Twojej listy nr 2 i 5 sama chętnie poznałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Mogłabym adoptować Twoją listę, choć paletkę MR zamieniłabym na którąś z tych do oczu!

    OdpowiedzUsuń
  38. Mi wpadła w oko 6 :-) Uwielbiam wszystko co kokosowe i waniliowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. 2,5 i 6 bardzo ciekawe produkty sama bym się pokusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Też marzę o rozświetlaczu MAry Lou <3 A polecam pomadkę Sylveco, bo to mój hit :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...