czwartek, 3 grudnia 2015

Miss Autumn, czyli ShinyBox listopad 2015

Witajcie! Dziś zapraszam Was na prezentację i kilka słów o listopadowej wersji ShinyBox, która cieszyła się wielką popularnością i została już wysprzedana. W listopadzie ekipa ShinyBox postawiła na pielęgnację, wszak długie jesienne wieczory sprzyjają domowemu SPA :) Zestaw zawierał tym razem aż 7 produktów, wśród których, trzy to pełnowymiarowe kosmetyki. Co dokładnie się w nim znalazło? Co sądzę o listopadowym pudełku?  


NOREL, Krem rozjaśniająco-wygładzający z kwasem migdałowym, 80 zł/50 ml - tu miniatura 25 ml
Krem na noc o jedwabistej konsystencji i świeżym zapachu, dla każdego rodzaju cery w każdym wieku. Głęboko nawilża, złuszcza i wygładza nierówności skóry. Rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt cery, zapewniając jej "świetlistość" i młody wygląd.

Ten krem ucieszył mnie najbardziej :) Już po zapowiedziach na Facebooku wiedziałam, że w pudelku znajdzie się coś z kwasowej linii Norel :) Krem idealnie wpasowuje się w jesienną pielęgnację, bo kiedy najlepiej stosować kwasy, jak nie jesienią i zimą? :) Stosuję go od tygodnia i jak na razie jestem bardzo zadowolona. Kosmetyk ma szybko wchłaniającą się formułę, ale pozostawia delikatną aksamitną warstewkę otulającą skórę. Jak na razie zauważyłam, że bardzo dobrze nawilża, nie podrażnia, a wręcz jest nawet kojący. Na efekty złuszczania trzeba będzie z pewnością poczekać, ale zapowiada się całkiem dobrze :) 


ENKLARE, Regenerujące serum AllForYou, 79 zł/30 ml - produkt pełnowymiarowy
Serum stworzono dla osób prowadzących aktywny tryb życia oraz pracujących w zamkniętych pomieszczeniach. Wspaniale nadaje się również do zastosowania po imprezowej nocy. Serum natychmiastowo odświeża, regeneruje i pobudza skórę.

To nowość na rynku i bardzo się cieszę, że mogę przetestować to serum. Ma ono żelową, przezroczystą, dość rzadką konsystencję, szybko się wchłania i można z powodzeniem stosować je pod makijaż. Nawilżenie jest w porządku dla mojej mieszanej cery. Serum delikatnie poprawia kondycję skóry i delikatnie ją napina. Myślę, że fajnie sprawdzi się u cer poszarzałych i zmęczonych. 


ENKLARE, Mydło naturalne, 28 zł/szt - produkt pełnowymiarowy
Mydła marki Enklare są powrotem do oryginalnych i sprawdzonych przez wieki receptur i technologii we współczesnym wydaniu. Produkty wykonywane są wyłącznie na bazie naturalnych, roślinnych olejów i maseł, w większości pochodzących z upraw ekologicznych.

Jako amatorka wszelkiej maści mydeł naturalnych bardzo cieszę się, że mogę poznać kolejne :) Moja kostka jest o zapachu świeżej maliny, ale praktycznie wcale nie pachnie. Mam nadzieję, ze właściwości myjące i pieniące będą dobre, bo wygląda obiecująco :) 


AA, Oil Essence, Kremowy żel do mycia ciała Orchid, 10 zł/250 ml - tu miniatura 30 ml
Kremowy żel stanowi połączenie delikatnego oczyszczania, odpowiedniej pielęgnacji i pięknego zapachu. Bogata receptura zawiera szlachetne olejki - awokado i babassu, które nawilżają i regenerują skórę oraz nadają jej wyjątkową miękkość.

AA, Oil Essence, Serum do rąk aktywnie regenerujące, 11 zł/75 ml - tu miniatura 30 ml
Jedwabiste serum to połączenie kompleksowej pielęgnacji, aktywnej ochrony i zmysłowego zapachu. Jego receptura opiera się na zastosowaniu szlachetnych olejków - arganowego i inca inchi, które pozostawiają skórę odbudowaną, odżywioną i wygładzoną.

AA, Oil Essence, Multi balsam do pielęgnacji ciała Orchid, 13 zł/250 ml - tu miniatura 30 ml
Kremowy balsam łączy w sobie kompleksową pielęgnację z pięknym, zmysłowym zapachem. Recepturę wzbogacono cennymi olejkami - arganowym i inca inchi, które pozostawiają skórę zregenerowaną, dogłębnie nawilżoną i przyjemnie gładką.

Z tych miniaturek średnio się cieszę, bo takiej pielęgnacji mam aż zanadto, więc albo poleżakują do jakiegoś wyjazdu, albo je komuś oddam żeby się nie przeterminowały :) Ich składy jakoś do mnie nie przemawiają, ale szata graficzna na plus. 


DELIA, Good Foot, Krem do stóp, 7 zł/100 ml - produkt pełnowymiarowy
Kosmetyk, który pozwala na profesjonalną pielęgnację stóp. Zawartość składnika o działaniu antyperspiracyjnym i olejku z drzewa herbacianego zapobiega wydzielaniu potu. Krem działa nawilżająco i regenerująco na skórę stóp.

U mnie pielęgnacja stóp jesienią i zimną ogranicza się do pociągnięcia ich balsamem/olejkiem przy pielęgnowaniu ciała, więc nie wiem, czy w ogóle skorzystam z tego kremu. Co prawda wygląda obiecująco, ale pewnie nie będzie mi się chciało smarować, bo zimną sami wiecie najlepiej ciepłe skarpety i pod kocyk :) 


Listopadowe wydanie ShinyBox wypadło dobrze, choć do rewelacji mu brakuje. Najbardziej cieszę się z obecności kremu z kwasem migdałowym Norel (trochę szkoda, że to nie pełen wymiar opakowania), serum Enklare, a także mydełka naturalnego. Pozostałe produkty są dla mnie średnie i albo je sama wykorzystam albo znajdą nowego właściciela. Jedno trzeba przyznać Shiny w tym miesiącu zapewniło nam niemalże kompleksową pielęgnację ciała i twarzy :)


Pudełeczka listopadowego nie można już co prawda zamówić, ale możecie się skusić na wydanie świąteczne, w którym znajdziemy między innymi przygotowany specjalnie na życzenie ShinyBox olejek do ciała Mokosh o zapachu pomarańczy i cynamonu (swoja drogą dobrze, że bez goździków) :) Pudełko możecie zamówić na stronie shinybox.pl. Ja już nie mogę doczekać się zawartości :)


Ale to nie koniec niespodzianek :) Do grona gwiazd Inspired by dołączyła Joanna Krupa :) Jej pudełko przygotowane w wyjątkowej współpracy z magazynem Gala to specjalnie wyselekcjonowane produkty odzwierciedlające osobowość Joanny. To propozycja dla kobiet nowoczesnych, ceniących sobie wysoką jakość i luksusowe marki :) Wartość zestawu to min 600 zł :) Jest to limitowana świąteczna edycja, więc warto sprawić sobie albo bliskiej osobie taki prezent pod choinkę :) Myślę, że każda kobieta cieszyłaby się z takiej niespodzianki! :) Ja już nie mogę się doczekać :) Pudełko zamówicie TUTAJ.



Co sądzicie o listopadowej zawartości ShinyBox? Intryguje Was pudełko przygotowane przez Joannę Krupę? A może już je zamówiłyście? :)

Pozdrawiam,
sarinacomsetics :)


Jestem też na Instagramie @sarinacosmetics - tam dzieje się najwięcej!

11 komentarzy:

  1. Mi tak średnio w gusta wpadło :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Norel poszedł w ruch jako pierwszy. Jest super. Balsam AA wystarczył mi na 3 użycia, ale płakać nie będę ze względu na parafinę. Resztę na pewno też zużyję. Pudełko jest fajne, ale bywały lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda,że go nie zamówiłam, bo zawartość bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się cieszę z takiego pielęgnacyjnego boxa. Najbardziej spodobał mi się krem Norel, którego już używam i serum Enklare :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. to mydełko jest rewelacyjne, cieszę się, że znalazło się w tym boxie, jestem zadowolona z jego zawartości

    OdpowiedzUsuń
  6. To mydełko bardzo mi się podoba, wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zamawiam pudełka zazwyczaj w drugiej turze, jak już dokładnie poczytam recenzje i reakcje. Ale cała jesień nic mnie w nic nie zachwyciło, poza JoyBoxem (a i tam kilka rzeczy powędrowało do nowych właścicieli), za to Mokosh przemawia za tym, żeby się bardziej zainteresować wersją świąteczną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się to pudełko - i jego szata graficzna i zawartość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie jestem co do niego przekonana ;) Zapraszam do mnie : http://ma--ry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...