Witajcie! Każda posiadaczka cery mieszanej lub tłustej wie, jak trudno jest znaleźć odpowiedni puder matujący, który nie tylko utrwali makijaż na długie godziny, ale też nie stworzy efektu maski. Zazwyczaj firmy proponują nam matujące pudry w formie sypkiej, co nie zawsze jest dobrym wyjściem, zwłaszcza w podróży, czy po prostu na co dzień, do torebki. Prasowana forma to również wybawienie dla tych, którzy nie lubią pylących się kosmetyków. Dziś zapraszam Was na recenzję pudru w kamieniu Melkior Professional. Markę tę znalazłam w sklepie Hairstore.pl. Musze przyznać, że kosmetyki te cieszą się coraz większą popularnością wśród wizażystów, więc byłam ogromnie ciekawa, czy puder spełni oczekiwania mojej mieszanej cery :)
Puder ma nadawać matowe i jednocześnie aksamitne wykończenie makijażu. Cera ma wyglądać świeżo i naturalnie. Zaletą ma być też miękka konsystencja kosmetyku i eleganckie, trwałe opakowanie. Produkt występuje w aż dziewięciu odcieniach. Dostępna jest też wersja transparentna. Pełna paleta kolorów - KLIK.
W składzie nie znajdziemy parafiny i pochodnych ropy naftowej, jednak jest tutaj talk. Na szczęście mojej cery ten składnik nie zapycha.
Puder przybywa do nas zapakowany w kartonik z okienkiem. Forma puderniczki bardzo przypomina opakowania pewnej droższej marki. Nie wiem jednak, czy plastik jest tej samej jakości. Początkowo wydawał mi się trochę zbyt lekki, jak na tego typu produkt, ale okazał się bardzo wytrzymały i chaos w torebce mu nie straszny. Pudełeczko trochę ciężko się otwiera, ale to bardziej zaleta niż wada, zwłaszcza, jeśli chcemy nosić puder w torebce - mniejsze ryzyko, że nam się otworzy :) Jedynie napisy na wierzchu mogą się odrobinę ścierać.
Opakowanie nie zawiera lusterka, ani gąbeczki. Dla mnie nie jest to problem, bo i tak zawsze używam pędzli. Jeśli ktoś miałby potrzebę dołożenia puszka do aplikacji, to bez problemu się tam zmieści :) Gramatura pudru to 10 g, a na jego zużycie mamy 12 miesięcy od otwarcia.
Odcień mojego pudru to Light Ivory. Jest to bardzo jasny, neutralny beż. Nie znajdziemy w nim żółtych ani różowych tonów. Będzie zatem pasował każdej jasnej karnacji.
Kosmetyk ma bardzo ciekawą formułę. Jego konsystencja jest pudrowa, ale jednocześnie bardzo miękka i aksamitna w dotyku. Dzięki temu puder praktycznie wcale się nie pyli :) Nie ma też problemów przy aplikacji. Produkt bardzo łatwo przyczepia się do miękkich, puchatych syntetycznych pędzli i z łatwością przenosi się na skórę. Nakłada się bardzo równomiernie i delikatnie kryje, dzięki czemu jeszcze lepiej możemy wyrównać koloryt cery.
Puder nie tworzy efektu maski. Nie powoduje ważenia się podkładu. Nie wchodzi w pory i ich nie podkreśla, a wręcz sprawia, że są mniej widoczne. Nie wchodzi też w zmarszczki i linie mimiczne. Daje bardzo ładne wykończenie makijażu. Cera jest dobrze zmatowiona, ale jednocześnie ma bardzo promienny i naturalny wygląd, co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. Produkt świetnie spisuje się także pod oczami - bardzo dobrze utrwala korektor i nie wysusza tej delikatnej okolicy.
Kosmetyk ma bardzo ciekawą formułę. Jego konsystencja jest pudrowa, ale jednocześnie bardzo miękka i aksamitna w dotyku. Dzięki temu puder praktycznie wcale się nie pyli :) Nie ma też problemów przy aplikacji. Produkt bardzo łatwo przyczepia się do miękkich, puchatych syntetycznych pędzli i z łatwością przenosi się na skórę. Nakłada się bardzo równomiernie i delikatnie kryje, dzięki czemu jeszcze lepiej możemy wyrównać koloryt cery.
Puder nie tworzy efektu maski. Nie powoduje ważenia się podkładu. Nie wchodzi w pory i ich nie podkreśla, a wręcz sprawia, że są mniej widoczne. Nie wchodzi też w zmarszczki i linie mimiczne. Daje bardzo ładne wykończenie makijażu. Cera jest dobrze zmatowiona, ale jednocześnie ma bardzo promienny i naturalny wygląd, co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. Produkt świetnie spisuje się także pod oczami - bardzo dobrze utrwala korektor i nie wysusza tej delikatnej okolicy.
Kosmetyk bardzo dobrze radzi sobie z utrwalaniem makijażu. Przez długie godziny moja twarz nie świeci się nieestetycznie. U mnie jest to zazwyczaj 6-7 godzin bez poprawek, co w przypadku mojej mieszanej cery jest bardzo dobrym wynikiem :) Puder doskonale współgra z podkładami płynnymi, jak i minerałami. Nie ma mowy o efekcie "ciastka" po kilku godzinach noszenia makijażu.
Podsumowując, jeśli szukacie bardzo dobrego pudru prasowanego, który zmatowi waszą cerę, ale jednocześnie nada jej zdrowego, promiennego wyglądu, to polecam wypróbować :) Na mojej mieszanej cerze sprawdza się świetnie. Długo utrzymuje mat, ale jednocześnie nie jest to płaski efekt. Bardzo dobrze radzi sobie z utrwalaniem makijażu :) Plusem jest tutaj też na pewno ciekawa formuła i bark pylenia się :) Opakowanie jest lekkie i idealne do torebki. Zmieści się w nim również puszek do szybkich poprawek. Jak dla mnie ten puder jest lepszy niż Sexy Mama The Balm, czy Rimmel Lasting Finish :)
Puder możecie kupić w sklepie Hairstore.pl - dokładnie TUTAJ. Jego cena w obecnej promocji to 41,90 zł (cena regularna - 52 zł). Do wyboru macie bardzo szeroką gamę odcieni, a także w wersję transparentną.
Znacie markę Melkior Professional? Słyszałyście o tych pudrach? A może macie taki w swojej kosmetyczce? Jak jest Wasz ulubiony puder? :)
Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)
Wydaje mi się ciekawy, lubię pudry prasowane. :)
OdpowiedzUsuńsą o wiele wygodniejsze niż sypkie :)
UsuńMnie jakoś nie ciągnie do kosmetyków tej marki :) Jestem wierna pudrom z Maca :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze ich nie poznałam :)
UsuńMam ochotę wyprobowac cos z tej firmy ;) ten puder wydaje się ciekawy i cenę ma przestępną ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńBardzo zaciekawilas mnie tym pudrem
OdpowiedzUsuńwcześniej nigdy o nim nie słyszałam. ..
pozdrawiam MARCELKA♥
kocham ich cienie i kredki, wsypróbuje ten puder przy nastepnym zamówieniu!
OdpowiedzUsuńpolecam :) będziesz zadowolona :)
UsuńJa już znalazłam swój idealny puder. Mimo to, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńWydaje sie być bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę markę, ale jest godna uwagi. Tym bardziej że również wolę pudry prasowane.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale puder byłby ideałem dla mojej tłustej cery. Pięknie się prezentuje u Ciebie :) Ja obecnie używam tego od Kiko i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńSkoda, że ma tal, bo akurat moja cera niezbyt się z nim lubi :<
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście nic się po nim nie dzieje.
UsuńHmmm jeszcze o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ładnie wygląda na twarzy, naturalnie.
OdpowiedzUsuńteż jestem oczarowana tym efektem :)
UsuńOpakowanie ma bardzo ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiem, jak ciężko jest znaleźć dobry puder dla mieszanej cery :) Efekt na buzi jest rzeczywiście bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńKiedyś go na pewno wypróbuję, na razie po promocji w Rossmanie mam zapasy zrobione. Słyszałam że mają tez świetne cienie :)
OdpowiedzUsuń