Witajcie!
Dziś post o tym, czego używanie ukochałam sobie w zeszłym miesiącu :)
Zapraszam :)
Na początek pielęgnacja włosów:
Balea Professional odżywka do włosów blond - świetna odżywka, bardzo dobrze nawilża, wygładza, ułatwia rozczesywanie, łanie pachnie a przede wszystkim pięknie rozświetla włosy blond (moje są farbowane i jest dla nich bardzo dobra), nie przyciemnia koloru i nie nadaje żółtych tonów :) Nie zawiera silikonów :) To jedna z lepszych odżywek do blond jaką miałam okazję używać :) Szampon z tej serii również jest moim faworytem :) Cena ok 12 zł/200 ml - internet.
Natura Siberica szampon do włosów farbowanych ochrona i blask - muszę to powiedzieć! To najlepszy szampon jaki miałam okazję używać :) Jest delikatny dla włosów, nie plącze ich, nie wysusza :) Dobrze zmywa wszystko z włosów! Nie zawiera SLS i SLES, nie ma też parabenów ani silikonów :) Bardzo naturalny skład :) Świetnie się pieni i jest wydajny :) A do tego moje blond włosy pięknie lśnią, kolor jest ożywiony :) Nie ma mowy o żółtych tonach :) Polecam :) Cena ok 22 zł/400 ml.
Teraz pora na ulubione produkty do twarzy:
Mariza oczyszczająca maseczka do twarzy z glinką zieloną i oczarem wirginijskim - kupiona w ciemno, bo była nowością i od razu podbiła moje serce! Dlaczego? Bo cudownie zmniejsza pory - praktycznie ich nie widać :) Do tego ładnie oczyszcza skórę, nadaje jej zdrowy koloryt, cera wygląda promienniej :) Nie zapycha :) Uwielbiam ją! Cena ok 16,90 zł/60 ml.
Avene Cleanance łagodny żel do mycia skóry tłustej lub trądzikowej - mój ulubiony żel odkąd pamiętam :) świetnie oczyszcza, nie wysusza, dobrze się pieni, nie zawiera mydła, jest mega wydajny :) Recenzje macie tutaj [KLIK].
Cena ok 28 zł/300 ml.
Jeśli chodzi o ciało, to faworytem a zarazem odkryciem okazał się rossmannowy kremik dla dzieci:
Babydream krem do twarzy i ciała do skóry wrażliwej - super sprawa po depilacji :) Uwielbiam go za to jak łagodzi podrażnioną skórę :) Doskonale nawilża i jest w miarę lekki :) U mojej córci również fajnie nawilża jej delikatną skórę :) A do tego jest mega tani :) ok 6 zł/ 100 ml :)
Moje ukochane dwa żele pod prysznic, które towarzyszyły mi w kwietniu:
Balea - hawajski ananas - uwielbiam jego zapach :) Recenzję macie tutaj [KLIK]. Cena ok 6 zł/300 ml.
Playboy VIP - super zapach i delikatne działanie :) Recenzja tutaj [KLIK]. Cena ok 10 zł/ 250 ml.
Bezkonkurencyjnym produktem do pielęgnacji ust okazała się:
Flos-lek wazelina kosmetyczna do ust o zapachu poziomki - pobiła na głowę moją Neutrogenę :) Świetnie nawilża usta, wygładza, dobrze się rozprowadza, jest wydajna, no i ten letni zapach mniam mniam :) Poza tym bardzo dobrze współgra z pomadkami - nie rolują się :) Polecam :) ok 6 zł/15 g.
Z kolorówki używałam wielu produktów, jednak najczęściej sięgałam po te:
Mariza pomadka Soft&Color nr 09 - przepiękny kolorek różowego nude :) Bardzo naturalnie wygląda na ustach :) Nie roluję się, nie zasycha, nie wysusza ust i pachnie kompotem truskawkowym :) Trwałość średnia, ale za taką cenę, otrzymujemy naprawdę świetny produkt :) Który może opakowaniem nie grzeszy, ale co tam - opakowania na usta nie nakładam :) Cena ok 10 zł.
Mariza Soft&Color nr 09 |
W7 Honolulu puder brązujący - świetny matowy bronzer, bez ceglastych tonów :) Recenzja i swatche tu [KLIK]. Cena ok 15,50 zł.
Używałyście kiedyś tych produktów?
Którego z kosmetyków - tych jeszcze nie recenzowanych, jesteście najbardziej ciekawe?
pozdrawiam
sarinacosmetics :*
świetne kosmetyki! bardzo bym chciała wypróbować coś z balea :)
OdpowiedzUsuńbalea robi świetne produkty :)
UsuńA ja bardzo bym chciala wyprobowac szamponu, tym bardziej po Twojej opini
OdpowiedzUsuńmożliwie jak najszybciej postaram się napisać jego recenzję, bo jest co zachwalać :)
UsuńZaciekawiła mnie ta maseczka z Marizy, muszę się jej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńw katalogu maj-czerwiec jest w promocji za 13,20 zł, więc skorzystaj :) tam są jeszcze dwie fajne maseczki, które tez mnie kuszą :) o tej ze spiruliną już czytałam jedną fajną recenzję :) one są po 12,20 zł.
Usuńkuszą mnie kosmetyki z Marizy, ale nie mogę ich nigdzie dorwać :(
OdpowiedzUsuńmoże powtórka z rozrywki? zapraszam na minirozdanie ;)
no mariza to tylko konsultantki, czasem można spotkać na stoiskach np z Avon w centach handlowych albo przy supermarketach, jest jeszcze allegro ale wychodzi chyba drożej. Albo można zostać ich klientem bezpośrednim ze stałym 30 proc rabatem, nie trzeba zamawiać co miesiąc i nie ma limitów zamówienia :) Sama się nad tym zastanawiam, bo z tą konsultantką, u której teraz zamawiam, to szału można dostać - całe moje rozdanie mi opóźniła :(
UsuńZaraz zerknę, co tam masz ciekawego :)
muszę upolować ten żel pod prysznic z Playboya, bo u siebie jak na razie jeszcze nie widziałam, jak zwykle to zadupie opóźnione :/
OdpowiedzUsuńznam ten ból, u mnie też nowości pojawiają się z opóźnieniem :( Swój żel kupiłam w supermarkecie Tesco, ale widziałam też w Rossmannie ;) rozejrzyj się może gdzieś spotkasz :)
UsuńMusze sprobowac honolulu:) zobacze czy rzeczywiscie jest odpowiednikiem hoola z benefitu:)
OdpowiedzUsuńz tego, co widziałam na zdjęciach to są bardzo podobne :)
Usuńmoj ulubiony W7 Honolulu to tez moj ulubieniec x
OdpowiedzUsuńjego się nie da nie lubić :)
Usuńmmm mam wielką ochotę na poziomkę :D
OdpowiedzUsuńpoziomka jest super :) nawet moja córcia ją uwielbia i kiedy się nią smaruje po usteczkach, to oblizuje po niej paluszki i mówi, że jest mniam mniam :)
Usuńdużo tych ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
brak mi zdecydowania po prostu i tak wychodzi :)
UsuńBardzo lubię ten bronzer Honolulu, ma fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńi nie ma brokatu :)
UsuńSzampon bardzo przykuł mą uwagę ;)Mszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńszampon jest świetny - jeśli masz możliwość kupienia, to się nie zastanawiaj :) muszę jak najszybciej napisać jego recenzję bo naprawdę jest co zachwalać :) z kremowaniem włosów też sobie poradził i ładnie wszystko zmył :)
UsuńWspaniali ulubieńcy:) Żadnego z nich nie miałam akurat;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę powodzenia w rozdaniu:)
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Z chęcią wypróbowałabym ananasowy żel pod prysznic Balei
OdpowiedzUsuń