czwartek, 2 maja 2013

Zdenkowani w kwietniu :)

Witajcie!

Dzisiaj przyszła pora na denko kwietnia :)

Zapraszam :)




Oto, co udało mi się "wykończyć" :)


1. Vichy Dercos szampon zwalczający łupież tłusty - bardzo dobry szampon, który ratuje skórę mojej głowy po włosowych niewypałach. Dobrze myje, łatwo sie pieni i jest w miarę wydajny :) a co najważniejsze leczy - u mnie musiałam trzymać 2 min przy każdym myciu włosów - inaczej nie radził sobie z łupieżem tłustym (dla wyjaśnienia: jest to łupież, przy którym skóra swędzi i jest na niej tłusta powłoka, ale nic się z głowy nie sypie). Jeśli będę miała jeszcze ten problem z pewnością kupię ten szampon po raz kolejny. Polecam :) Cena ok 44 zł.

2. Tracle Moon żel pod prysznic My coconut island - w końcu się skończył! Pisałam o nim tutaj [KLIK] - nie polecam i nie kupię ponownie. Cena ok 17 zł.

3. Dax Cosmetics Perfecta Spa cukrowy peeling do ciała pomarańczowo-waniliowy - świetny peeling, pisałam o nim tu [KLIK] :) Polecam :) Z pewnością kupię ponownie tylko teraz wypróbuję inny zapach :) Cena ok 16 zł.

4. Farmix krem pod oczy z prowitaminą B5 - bardzo fajny, niedrogi krem, nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia, jest półtłusty idealny na noc, dobrze nawilża, nie podrażnia oczu :) Kupię ponownie :) Polecam :) Cena ok 8 zł. 

5. Astor Podkład Mattittude nr 01 (tester 15 ml) - za jasny dla mnie odcień, mimo to był całkiem niezły, świetnie krył, wcześniej używałam też odcienia 03 ale ten był za ciemny. A odcień 02 był zbyt żółty dla mojej cery. Podkład nie matuje za dobrze - konieczny jest dobry puder matujący. Nie kupię ponownie, bo nie ma dla mnie odcienia :( Cena ok 48 zł za opakowanie 30 ml (pełnowymiarowe).

6. Granier łagodzące mleczko do ciała nawilżająca pielęgnacja 7 dni z L'Bifidus z miodem - fajny lekki balsam, dobrze nawilża, wygładza, ale nie na 7 dni ;p Nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Niestety w składzie ma parafinę. Mimo tego polubiłam go :) Kupię jeszcze kiedyś, ale inny zapach :) Polecam :) Cena ok 13 zł.

7. Dax Cosmetics Cashmere Secrets - wygładzająca baza pod makijaż - bardzo ją lubiłam, ale nie zdążyłam zużyć do końca, bo termin ważności się skończył. Więcej na jej temat tutaj [KLIK]. Cena ok 40 zł.

8. Pantene Nature Fusion serum wzmacniające do włosów cienkich i delikatnych - u mnie jeszcze w starym opakowaniu, ale ja tak mam z produktami  Pantene, których nie kupuje, bo dobra duszyczka, która pracuje u polskiego dystrybutora dostarcza mi je za free, ale w starych opakowaniach, za to z jeszcze długą datą przydatności :) Więc testuję :) To serum to najlepsza rzecz z Pantene :) Serio! Nakładam je na umyte, wilgotne włosy od połowy długości - dość obficie 2-3 pompki i zero obciążenia, za to włosy mięciutkie, ładnie nawilżone, puszące się końcówki zdyscyplinowane :) Do tego serum nadaje blask :) Zrobię Wam recenzję wkrótce, bo to produkt godny uwagi :) tylko teraz ma już inne opakowanie :) Polecam :) Cena ok 17 zł.

9. John Frieda Go Blonder szampon rozjaśniający do włosów blond - cieszę się, że się skończył, nie polubiliśmy się za bardzo :( Nie rozjaśnia a przyciemnia wręcz kolor. Więcej na jego temat tutaj [KLIK]. Nie polecam farbowanym blondynkom - nie wiem jak sprawa będzie się miała na naturalnych włosach. Cena ok 32 zł.

10. Delia Cosmetics Coral bezacetonowy zmywacz do paznokci natłuszczający z wyciągiem ze słonecznika i witaminami A,E i F - bardzo lubię ten zmywacz, nie jest duszący a przy tym dobrze zmywa lakier i nie wysusza skórek :) Polecam. Cena ok 5 zł.

Teraz pora na próbkowe zużycia i moje pierwsze wrażenia po nich :)


11, 12, 13 Kremy Vichy Normaderm, Aqualia Thermal i Idealia  - najbardziej do gustu przypadła mi Idealia, ale cena stanowczo odstrasza.

14. Vichy krem LIFTACTIV - nie kupiłabym go, po nałożeniu na całą twarz czułam pieczenie i skóra się zaczerwieniła. Próbke zużyłam tylko na czoło, gdzie w miarę dobrze się sprawował i nic nie piekło. 

15. Absolute Organics nawilżający krem na dzień do wszystkich typów skóry - nad tym kremem się poważnie zastanawiam, czy nie kupić pełnowymiarowego opakowania (kosztuje ok 34 zł). Bardzo dobrze nawilżał, koił, łagodził, nie pozostawiał tłustego filmu, czy lepkiej warstewki, cera stała się delikatniejsza, a pory zwężone :) No i ten naturalny skład :) Jedyne, co mi troszkę przeszkadzało to zapach prawdziwego miodu z ziołami, ale poz rozsmarowaniu znikał :)

16. Yves Rocher musująca kapsułka do kąpieli stóp - fajny zapach, miłe odświeżenie, ale ja nie potrzebuję takich umilaczy na stałe, bo nie mam na to czasu :)

Z próbkami zaplątał się jeden osobnik :) A mianowicie:
17. Avene Cicalfate antybakteryjny krem regenerujący do skóry podrażnionej - świetny krem o wszechstronnym zastosowaniu na podrażnienia i w walce z trądzikiem :) Pisałam o nim tu [KLIK] :) Cena ok 40 zł/ 40 ml.


To by było na tyle :) W maju będzie chyba więcej :)
A u Was jak z denkami?
Miałyście któryś z tych produktów, co o nich sądzicie?

Pozdrawiam 
sarinacosmetics :)

22 komentarze:

  1. Ja też mam te same odczucia jeśli chodzi o szampon John Frieda... Moje pasemka po nim stały się żółte... :/ Nie kupię nigdy więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może włosy farbowane/rozjaśniane tak po nim mają? Ale producent mógł to zaznaczyć na butelce. A tak część konsumentów się nabiera na rozjaśnienie.

      Usuń
  2. Czekam na recenzje serum do wlosow, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinna się szybko pojawić, tym bardziej, że zdjęcia już mam :)

      Usuń
  3. Pokaźne denko. Ja na próbki Vichy sie nie załapałam ;c a z peelingiem Daxa sie nie polubiłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie każdemu może przypaść do gustu, bo zostawia tłustą powłokę na skórze, ale ja zawsze potem i tak myję się żelem pod prysznic, bo peeling robie na suchą skórę przed kąpielą :)

      Usuń
  4. Uwielbiam opakowania z I love ... sa takie pocieszne =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi bardziej podobają się jak są pełne :) ale oczywiście te, które mi się spodobały :)

      Usuń
  5. duużo tego ;) mnie kusi ten krem pod oczy :D mimo że mam te 20 lat to od zawsze lubiłam wyjątkowo dbać o okolice moich oczu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja używam go od 19 roku życia :) jest ze mną niezmiennie przez 7 lat :) nie spotkałam jeszcze tak dobrego kremu pod oczy, bo wszystkie inne pozostawały nieprzyjemnie uczucie ściągnięcia, za mało nawilżały albo podrażniały oczy, a ten spełnia moje oczekiwania w 100 % :) nawet pod makijaż go nakładam, tylko w małej ilości :) nie jest to krem przeciwzmarszczkowy, ale działa na zmarszczki lepiej niż wiele innych przeciw zmarszczkom :)

      Usuń
  6. U mnie denko było takie małe, że nawet nie było co pokazać. Cyba nie miałam nic z Twoich produktów :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, jak ja to robię, że u mnie denko zawsze jest spore :) chociaż ostatnio widziałam kilka sporo większych bo miały np po 25-30 produktów ;p więc nie jest ze mną chyba jeszcze tak źle :)

      Usuń
  7. Oooo zawsze byłam ciekawa recenzji szamponu Go blonder ;) czyli już wiem, że to bubel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie lepsze i tańsze są produkty do blond od Balea Professional :) Wkrótce na blogu zrecenzuje szampon more blond z formułą rozjaśniającą i odżywkę do blond :) tylko niestety dostępne są przez internet i w drogeriach dm :(

      Usuń
  8. nie znam firmy farmix, ale zaciekawiłaś mnie :)
    mi też udało się zdenkować peeling z perfecty, ale nie byłam z niego zadowolona...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta firma jest mało znana, ja swój krem kupuję zawsze w małej miejskiej aptece. Kiedy studiowałam w Łodzi nigdzie nie mogłam go dorwać :( A co do peelingu, to ja nakładam go na suchą skórę - bo tak działa lepiej, a potem biorę prysznic z żelem, więc żadna warstewka tłusta czy lepka mi nie pozostaje, bo się zmywa :)

      Usuń
  9. Vichy Normaderm niestety się u mnie nie sprawdza :) Resztę kosmetyków miałam i są całkiem niezłe, szczególnie przypadł mi do gustu balsam Garnier. Pozdrawiam i obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie Vichy też nie za bardzo i nie kupię pełnowymiarowego opakowania a balsam bardzo lubię :) teraz spróbuję inny zapach, bo mnie kusi :) może z masłem kakaowym, na wakacje po opalaniu będzie jak znalazł :)

      Usuń
  10. Znam to mleczko z Garniera:) Lubię je ze względu na zapach. Poza tym produkt szybko się wchłania. O ile wieczorem mogę sobie pozwolić na zastosowanie treściwego masła, o tyle rano chętnie stawiam na lżejsze formuły.

    Peelingi Perfecty roztaczają wokół siebie apetyczną woń. Niestety,korzystaniu z tych zdzieraków towarzyszy uczucie lepkości, które powoli zaczyna mnie irytować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mleczko rzeczywiście ma ładny zapach :)
      co do peelingu, to ja nakładam go na suchą skórę - bo tak działa lepiej, a potem biorę prysznic z żelem, więc żadna warstewka tłusta czy lepka mi nie pozostaje, bo się zmywa :) najważniejsze, że ładnie pachnie, bo mam teraz taki peeling cukrowy Vintage (produkowany przez Farmone dla Tesco) i on strasznie zajeżdża chemicznym olejem/plastikiem, zamiast pachnieć pięknie wanilią, jak żel pod prysznic z tej serii, który zapach ma po prostu mega boski :)

      Usuń
  11. bardzo ładne, duże denko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajne denko, całkiem spore, miałam to mleczki z garniera :)
    ale wolę masełka.

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...