Witajcie!
W tym miesiącu słabo się postarałam i nie będzie denka, bo nie mam co Wam pokazać za bardzo :( Zrobię je w wersji wakacyjnej za miesiąc. A dziś będą ulubieńcy lipca :)
Zapraszam :)
Tak się prezentują kosmetyki, które bardzo polubiłam w lipcu (ale nie tylko, bo już wcześniej niektóre bardzo lubiłam) :)
Najpierw trochę pielęgnacji :)
- Organic Therapy żel pod prysznic z olejem waniliowym "słodkie sny" - kocham ten żel, aż żal mi go używać! Znakomicie pielęgnuje ciało, dobrze przy tym oczyszczając. Skóra jest gładka w dotyku :) A teraz uwaga żel pachnie jak Kinder czekolada! :)
- Planeta Organica odżywczy balsam z Aleppo - ma cudowny zapach, który długo utrzymuje się na włosach :) Dobrze nawilża, nie obciąża, włosy są puszyste, ale nienapuszone, mięciutkie w dotyku :)
- Batiste suchy szampon do włosów "Lace" - uwielbiam go :) Pisałam o nim tu [KLIK] :)
- Organic Therapy przeciwzmarszczkowy krem do skóry wokół oczu z jagodami acai - ulubieniec, tak jak w poprzednim miesiącu! Pisałam o nim tu [KLIK] :)
- Piaskowe lakiery do paznokci Golden Rose Holiday nr 61 (swatche TU) oraz nr 66 (swatche wkrótce) - oba są przepiękne i super wyglądają na moich paznokciach :)
- Połączenie pomadki Vipera Just Lips nr 16 i błyszczyka L'Oreal Glam Shine Fresh nr 181 - efekt macie na poniższym zdjęciu :) Kolor jest mega letni i świetnie pasuje do lakieru piaskowego GR nr 66 :)
- Sleek Face Form wersja "fair" - dokładniej bronzer i rozświetlacz - oba dają bardzo świeże wykończenie, dobrze się nakładają :) Pisałam o nich tu [KLIK] :)
A na koniec jeszcze jeden ulubieniec, o którym kompletnie zapomniałam robiąc zdjęcia a z pewnością na takie miano zasługuje!
- Ziaja bloker - coś, co sprawiło, że w końcu się nie pocę :) Teraz stosuję raz w tygodniu i to wystarcza :) Tylko trzeba nieco zapuścić zarost, żeby się posmarować, bo inaczej swędzenie murowane. Będzie o nim prawdopodobnie następna recenzja :)
Mieliście któryś z tych produktów?
Pozdrawiam
sarinacosmetics :)
również uwielbiam bloker od Ziaji, zimą mniej, ale latem jest obowiązkowo! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie :)
dziękuję, w wolnym czasie wezmę udział, bo nagrody są świetne :)
UsuńMuszę wreszcie kupić ten bloker z ziajii ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym poczuć na sobie słodkie sny. szampon Batiste dobrze sprawdził się u mojej teściowej przebywającej w szpitalu. Bloker ziaja wywołał u mnie strasznie pieczenie które trwało 3 dni, nigdy więcej. pocę się normalnie więc już sie nie skuszę na blokery. etiaxil nie zrobił mi krzywdy
OdpowiedzUsuńzapewne to zależy od stopnia wrażliwości skóry, albo uczulenia na jakiś składnik
Usuńbloker i sleek,mam znam i swietnie sie sprawdzaja
OdpowiedzUsuńczekam na wakacyjne denko
musze Ci sie pochwalic ze wkoncu udalo mi sie kupic balea
na stronie bioema.pl maja troche niemieckich i rosyjskich kosmetykow
czekam teraz na przesylke :)
tez miałam zrobić tam zakupy, ale chyba najpierw w półprodukty musze się zaopatrzyć :)
UsuńPołączenie pomadki i błyszczyka Glam Shine jest naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńteż mam bloker :D
OdpowiedzUsuńte piekne piaskowe lakiery!
OdpowiedzUsuńZiaja, bloker- uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńja mam ten bloker... wiem że jest dobry ale zawsze zapomnę go użyć.. przypomina mi się jak ogolę sobie pachy :P
OdpowiedzUsuńno tu trzeba pamiętać :)
Usuńczekam na recenzję o blokerze bo też się nad nim zastanawiam.. ale jestem zwolenniczką naturalnych produktów i trochę się obawiam.
OdpowiedzUsuńmam w planach szampon z planeta Organica aleppo , u mnie niestety nie ma tak ślicznych piasków z GR
OdpowiedzUsuńposzukaj, bo czasem kryją się w małych niepozornych sklepikach kosmetycznych :) ja je w takim właśnie znalazłam :)
Usuńtrio ze sleeka bardzo mnie kusi! Kochana chciałabym Ci powiedzieć, że przesyłka doszła cała i zdrowa i jeszcze raz Ci dziękuję! :) Niebawem zawartość pojawi się w poście na blogu :)
OdpowiedzUsuńtrio jest świetne :) polecam :) ciesze się, że wszystko dotarło :)
UsuńTe lakiery mi się nieziemsko podobają;)
OdpowiedzUsuńJa mam z powyższych tylko lakier Golden Rose 66 :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie żel pod prysznic, który pachnie jak Kinder czekolada ;)
zapach ma obłędny :)
Usuńja blokera nie wytrzmałam ze wzgl na swedzenie własnie;/
OdpowiedzUsuńmnie tez swędziało, ale tylko wtedy kiedy włoski były za krótkie albo kiedy opuściłam ręce jak jeszcze się nie wchłonął. Teraz już nauczyłam się go używać :)
UsuńZ Blokera jestem zadowolona.Jesteś kolejną osobą chwalącą Allepo-następny kosmetyk na liście.
OdpowiedzUsuńŻel który pachnie jak kinder czekolada?! O mamo! Już wiem co wyląduje w moim koszyku :D
OdpowiedzUsuńAnomalia
długo zastanawiałam się czym to pachnie, aż w końcu kupiłam córeczce czekoladki Kinder i to właśnie ten zapach :)
Usuńróżne opinie czytałam na temat blokera Ziaji
OdpowiedzUsuńopinie są różne, bo są różne typy skóry i nie każdy wie jak go używać, ja tez do tego doszłam metodą prób i błędów :)
UsuńUwielbiam ten bloker, to jest moje must have :)
OdpowiedzUsuńSzminkę z Vipery też mam i to chyba nawet w tym samym kolorze.
Jedynie co miałam to piaskowce od GR, ale chętnie bym sięgnęła po ten krem pod oczy bo już wczesniej mnie zainteresował oraz Bloker Ziaji :)
OdpowiedzUsuńkrem i bloker są naprawdę świetne :)
Usuńbloker ziaji to co lubię:D
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam bloker:)
OdpowiedzUsuńPiaskikocham<3
OdpowiedzUsuńwszystko ma piękne kolorki, w moim guście :))
OdpowiedzUsuń