Mariza odmładzający krem do rąk i paznokci z proteinami soi

Witajcie! Ostatnio nie mogę się ogarnąć z wszystkim, mam chyba za mało czasu. Ale przygotowałam dla Was recenzję kremu, który kupiłam już bardzo dawno temu i czas w końcu coś o nim napisać :) Zapraszam :)

"Krem o niezwykle delikatnej konsystencji doskonale wygładza i ujędrnia skórę dłoni, nie pozostawiając uczucia lepkości. Zawiera proteiny soi, które intensywnie regenerują skórę, przeciwdziałając jej wiotczeniu i powstawaniu zmarszczek. Gliceryna i prowitamina B5 nawilżają i zmiękczają naskórek, likwidując uczucie szorstkości. Krem wzbogacono w witaminę E i olejek silikonowy zabezpieczające przed utratą wilgoci i chroniące ją przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Krem ponadto doskonale wzmacnia i natłuszcza płytkę paznokcia. Regularnie stosowany zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i sprawia, że dłonie stają się aksamitnie miękkie i gładkie."

INCI: Aqua, Paraffinium liquidum, Glycerin, Petrolatum, Soy protein phtalate, Cetearyl alcohol (and) Ceteareth-20, Steareth-18 (and) Stearyl alcohol, Isopropyl myristate, Caprylic/Capric triglyceryde, Cyclomethicone (and) Dimethicone copolyol, Panthenol, Tocopheryl acetete, Allantoin, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Chlorhexidine digluconate, Parfum, Hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, Butylphenyl methylpropional, Linalool, Hexyl Cinnamal, Limonene.

Krem znajduje się w miękkiej, białej tubie. Łatwo go wycisnąć. Do dyspozycji mamy dwa sposoby otwierania widoczne na zdjęciach. 

Jego konsystencja jest średnio gęsta, choć dość lekka. Nie należy on może do zbyt treściwych kremów, ale też się nie rozlewa. Łatwo się rozprowadza. Szybkość wchłaniania zależy od nałożonej ilości. Odrobina wchłania się w miarę szybko, natomiast większa ilość potrzebuję odrobinę więcej czasu. Choć oczywiście kosmetyk pozostawia po sobie delikatny film na skórze. Nie jest on jednak tak dokuczliwy, jak np przy kremach BeBeauty. Podobnie jest z zapachem. Jest to bardzo delikatna, kobieca woń, która w żaden sposób nie jest uciążliwa dla naszego nosa.

A jak z działaniem? Kosmetyk dobrze nawilża dłonie, sprawia, że są miękkie. Ogólnie jego działanie oceniam w miarę dobrze, choć na pewno nie jest lepszy od mojego ulubionego kremu [KLIK] :) Wydaje mi się też, że kremy do rąk z Avon, które miałam kiedyś, też są od niego trochę lepsze. Choć z pewnością Biedronkowe bije na głowę :) Działania przeciwzmarszczkowego nie zauważyłam. Wpływu na paznokcie też nie, ale na pewno im nie szkodzi :) Krem ma raczej średni skład, więc cudów się spodziewać nie można. To taki kremik, który może nawilża nieco dłużej niż do następnego mycia rąk i przyjemnie pachnie. To tyle. 

Wydajność jak dla mnie jest dobra, ale ja nie smaruje rąk częściej niż raz dziennie. Sporo czasu przeleżał też nieużywany, bo znalazłam coś lepszego, ale teraz zebrało mi się na jego zużycie :)

Pojemność: 100 ml

Przydatność od otwarcia: 12 miesięcy

Cena: ok 6 zł

Dostępność: konsultantki Mariza

Spotkaliście się z nim? Jakie są Wasze ulubione kremy do rąk?

Pozdrawiam,

sarinacosmetics :)