niedziela, 9 lutego 2014

Ulubieńcy stycznia :)

Witajcie! Już prawie połowa miesiąca, a ja zapomniałam Wam pokazać moich ulubieńców stycznia, więc nadrabiam zaległości i zapraszam :)


Po kolei, najpierw duże opakowania :)


Planeta Organica szampon z organicznym olejem awokado do wszystkich rodzajów włosów - bardzo się nim polubiłam, ma świetny zapach i dobrze działa na włosy, a także skórę głowy. Pisałam o nim TUTAJ.

Platena Organica Morze Martwe odżywczy balsam do włosów - bardzo lubię włosy po jego użyciu. Są miękkie, gładkie i dobrze nawilżone, a jedwabistość czuć już przy spłukiwaniu. Niedługo recenzja :)

Z. One Concept Milk_Shake odżywka w piance bez spłukiwania - moje włosy ostatnio ją bardzo pokochały, a już mi się kończy. Ma cudowny zapach krówek/mlecznych cukierków, a kosmyki są po niej mięciutkie i miłe w dotyku. Jest to kosmetyk profesjonalny, więcej napiszę Wam w recenzji, która już niedługo.

Ikarov woda różana - moje pierwsza woda różana o tak naturalnym składzie. Mimo dość mocnego zapachu, świetnie działa na cerę, łagodzi podrażnienia i delikatnie nawilża. Próbowałam już mieszać ją z glinką i tu też bardzo dobrze się sprawuje.


Najel mokre błoto naturalne z Morza Martwego - obecnie moja ulubiona maseczka do twarzy. Bardzo dobrze oczyszcza i uspokaja cerę. Trafiło też do moich kosmetycznych odkryć minionego roku. Pisałam o nim TUTAJ.

Isana pomadka do ust o zapachu maliny i rabarbaru - kupiona trochę z musu, bez przekonania. Kiedy zobaczyłam jej kolor, nie sądziłam, że się polubimy. Ale po pierwszym użyciu bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Dobrze nawilża, wygładza usta i co najważniejsze, mimo ciemno różowego koloru, na ustach jest niewidoczna :)


Lovely Curling Pump Up mascara - tusz, który na początku trochę mnie rozczarował, ale później bardziej się polubiliśmy :) Pisałam o nim w poprzednim poście KLIK. Macie też tam efekty, jakie daje.

Golden Rose Rich Color nr 05 - bardzo lubię tę serię lakierów :) Ten kolor akurat jest bardzo spokojny, ma fajny kakaowy odcień. Nie ma przy nim problemów z nakładaniem, czy schnięciem :)

Lovely Snow Dust nr 02 - podoba mi się efekt, jaki daje. Trochę kojarzy mi się z delikatnym ślubnym mani, zwłaszcza, kiedy końcówki paznokci odrobinę prześwitują. Dodatkowo mogę go nakładać na emalię kolorową i mam różne odcienie :) Kupiłam jeszcze złotko z tej serii, ale jakoś tak średnio mi przypadło do gustu.

Seche Vite wysuszacz/top coat - obecnie to najlepszy wysuszacz, jaki mam :) Paznokcie są suche już po minucie, szkoda, że na odporność na mocniejsze odgniecenia, trzeba poczekać troszkę dłużej, ale i tak nic nie działało u mnie lepiej i to na wszystkie lakiery! Dodatkowo daje piękny połysk :)


Coś Wam wpadło w oko? :) A może coś z tych rzeczy również i u Was się sprawdziło?

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

45 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten Lovely snow dust nr 2:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja planuję kupić i sprawdzić :) Poza tym, pomadkę z Isany bardzo lubię.

      Usuń
  2. Znam tylko tusz :)
    Ale wysuszacz do lakieru chodzi za mną od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadły mi w oko produkty Planeta Organica - czaję się na nie od paru tygodni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wodę rózaną Ikarova uwielbiam, SV również :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam tego snowa :))
    reszty niestety nie znam :( czekam na recenzje odżywki bez spłukiwania :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym moc kiedyś wypróbować Planetę Organic kosmetyki ;) myśle ze są godne uwagi

    OdpowiedzUsuń
  7. musze znów spróbowac tego tuszu

    OdpowiedzUsuń
  8. Lovely Snow Dust i wysuszacz <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten tusz i fajnie podkreśla rzęsy. Świetny kolor tego lakieru z Golden Rose :). Mam ochotę na jakiś produkt firmy Planeta Organica :). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Część z Twoich ulubieńców znam: SV, Lakiery GR Rich Color i tusz Lovely i wszystkie bardzo lubię;) Buziak :*

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie mniej Golden Rose w ogóle się nie sprawdził :[Juz na drugi dzień paznokcie wyglądają okropnie ,a seche bite mam zamiar lada dzień zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. tusz bardzo lubię ;) za tą cenę przewyższa swoim działaniem droższe marki

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam kosmetyki Planeta Organica, tych kosmetyków o których piszesz nie miałam, ale jak zużyję trochę moich zapasów kosmetyków do włosów to coś sobie zamówię. Podoba mi się kolor lakieru z GR. A tusz z Lovely miałam, o czym pisałam Ci już w Twojej notce z jego recenzją. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lovely Snow Dust i ja uwielbiam ;) a na mascarę Lovely mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie ten niebieski balsam z PO bardzo dobrze sprawdza się razem z olejowaniem, niestety użyty samodzielnie nie robi już tak wiele. Niedługo i u mnie będzie jego recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super kosmetyki ;)
    http://kosme-teria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Lakiery z GR, Seche Vite i tusz Lovely to także moi ulubieńcy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lakier z Golden Rose ma piękny kolor. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Już nie mogę się doczekać na recenzję tego balsamu do włosów z Planeta Organica. Mam całkiem niezły dostęp do kosmetyków z tej serii, ale jeszcze nie zdecydowałam, co bym chciała...

    OdpowiedzUsuń
  20. Kuszą mnie te kosmetyki z Planety, coraz częściej je widuję na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Też uwielbiam ten lakier z GR i tusz z Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  22. seche uwielbiam, mój hit roku 2013

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszyscy zachwalają SV, więc i ja chcę go mieć :] Snow Dust już od dłuższego czasu mnie kusi, ale nie wiem czy wybrać biel czy srebro :]

    OdpowiedzUsuń
  24. co do SV mam mieszane uczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rzeczywiście biały lakier z Lovely jest wyjątkowo uroczy. A o odżywce do włosów w piance już słyszałam, podobno fantastycznie nabłyszcza.

    OdpowiedzUsuń
  26. Z tych kosmetyków znam tylko tusz, który jest też moim ulubieńcem ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszytko mnie zaciekawiło :) O jejku gdyby tylko mój portfel był bez dna :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Piasek i żółty tusz Lovely sama bardzo lubię, a pomadkę Isany muszę przetestować, bo jeszcze tej wersji nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Po szampon na pewno sięgnę. Właśnie czegoś takiego szukam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. zaciekawił mnie szampon:) z przyjemnością wypróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam nic, ale wszystkie "duże opakowania" się właśnie do mnie uśmiechnęły:D Naprawdę:D

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne ulubieńce, choć nie znam żadnego prócz Seche Vite ;) Też go bardzo lubię, daje genialne, żelowe wykończenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Tym tuszem jestem kuszona ;) następnym razem go kupię ;) no i odżywka w piance mnie zaciekawiła

    OdpowiedzUsuń
  34. Snow Dust też bardzo mi się podoba. Uwielbiam ten delikatny efekt, jaki tworzy na paznokciach :) Seche Vite też jest na mojej wishliście, ale nieprędko go kupię, bo mam jeszcze inne top coaty do zużycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzisiaj właśnie przybył do mnie Seche vite, ale na pierwsze użycie muszę poczekać. Tobie też tak szybko gęstnieje czy to jedynie plotka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze mi nie zgęstniał, ale rzeczywiście konsystencję i czas wysychania ma taki, że wszystko wskazuje na to, że w połowie butelki zrobi się z niego pewnie gęsty glutek :( ale podobno są jakieś preparaty rozrzedzające :)

      Usuń
    2. O preparatach słyszałam, ale zbytnio nie chce mi się wydawać na nie więcej pieniędzy niż na sam top coat:) Ale u Ciebie widzę, że masz tą pełną wersję, a ja na razie zdecydowałam się na tą malutką buteleczkę 3,6ml. Tak na spróbowanie

      Usuń
  36. Sporo tych ulubieńców, ale jacy fajni :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Dwufaza Ikarov też jest moim ulubieńcem :), podobnie jak seria Color Richie od GR :)
    Reszty nie znam, ale chętnie się zapoznam, szczególnie tą pianką do włosów pachnącą krówkami :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Tusz Lovely i piaskowy lakier również są moimi ulubieńcami :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...