środa, 11 maja 2016

Haul - nowości kwiecień-maj | Zaproszenie do ogólnopolskiej akcji "Polki mówią STOP WYPADANIU WŁOSÓW" z Cece Of Sweden

Witajcie! Dawno nie było na moim blogu postu z nowościami, dlatego nadrabiam :) W kwietniu i na początku maja wpadło w moje ręce kilka fajnych kosmetyków, które chciałabym Wam pokazać. Ostatnio też zostałam jedną z Ambasadorek akcji "Polki mówią stop wypadaniu włosów" prowadzonej przez markę Cece od Sweden. Same też możecie do niej dołączyć, o szczegółach dowiecie się dalej :) Zapraszam :)


Pierwsza przesyłka to testowanie z Klubem Ekspertek Ofeminin. O antyperspirancie Garnier Noe-Dry Mist miałyście już okazję przeczytać TUTAJ


Następna kwietniowa nowość to woda perfumowana Luck marki Avon w wersji 30 ml. Uważam, że jest to piękny, bardzo wiosenno-letni zapach, choć miłośniczki lekkich pachnideł mogą uważać go za trochę zbyt ciężki. Jak dla mnie bomba - w pierwszej chwili czuć poziomki i truskawki, potem cytrusy, a głębia kryje coś zmysłowego i bardzo kobiecego. Jeśli go nie znacie, to powąchajcie przy jakiejś nadarzającej się okazji :)


Ten piękny, minimalistyczny naszyjnik z różowego złota to efekt współpracy ze sklepem Happiness Boutique. Opisywałam go i pokazywałam TUTAJ.


Kolejna przesyłka pochodzi ze sklepu Biokram. Jej zawartość to hydrolat malinowy, o którym pisałam całkiem niedawno - KLIK oraz gratis naturalne mydełko peelingujące z makiem marki Mydłofaktura.


Nie mogło oczywiście zabraknąć produktów mojej ulubionej marki kosmetyków samoopalających, czyli Vita Liberata. Tym razem poznaję się bliżej z nowością - suchym olejkiem Marula, który nie tylko stopniowo opala skórę, ale także zapewnia jej ochronę SPF50 :) Niedługo jego recenzja :)


Szczęście w Klubie Ekspertek Ofeminin w drugiej połowie kwietnia uśmiechnęło się do mnie po raz kolejny i miałam okazję poznać nowość marki Nivea, czyli antyperspirant Protect&Care - jego recenzja była całkiem niedawno - KLIK.


Następna przesyłka to pięknie zapakowana paczka ze sklepu Hairstore.pl. Tym razem zdecydowałam się na puder prasowany Melkior Professional, sławny róż Frat Boy The Balm, o którym pisałam ostatnio TUTAJ oraz najnowszą propozycję szczotki do włosów marki Olivia Garden Finger Brush w wersji średniej :) Sklep ostatnio poszerzył asortyment o więcej kolorówki i narzędzi do makijażu, a zamówienia są uroczo pakowane, dostajemy też próbki i firmową krówkę :) 


Ten uroczy pakunek pochodzi od firmy BioOleo :) Jako ogromna sympatyczka wszelkiego rodzaju olejów naturalnych nie mogłam przejść obojętnie koło takiej propozycji :) Wybrałam sobie do testowania olej marula w formie pipety 50 ml, a w paczce znalazłam go też w formie roll-on :) Jest tu też oczywiście mój ulubiony olej awokado w formie pipety 50 ml, bo chcę się przekonać, czy ta nieco droższa wersja będzie się różniła od tych tańszych na rynku, które wcześniej miałam okazję używać :) Jeśli chcecie wygrać zestaw takich olejów to zapraszam na trwający jeszcze 4 dni konkurs z marką BioOleo - KLIK :)


Kolejne kosmetyki, to efekt moich podbojów Rossmanna w czasie wielkich promocji twarzowych :) Nie szalałam za bardzo, kupiłam to, co bardzo chciałam wypróbować, czyli puder Rimmel Lasting Finish w kolorze 002 Soft Beige oraz to, co bardzo dobrze mi się sprawdza pod oczy, czyli korektor Eveline Art-Scenic w kolorze 04 Light. Udało mi się kupić niemacane egzemplarze, ale tylko dlatego, że byłam tam z samego rana. Mam trochę zastrzeżeń do pudru, bo jego tester miał miękką, aksamitną formułę, a mój puder jest suchy, zbity i cięzko nabiera się na pędzel :( Sprawdzałam datę, jest ok, był całkiem niedawno wyprodukowany, ale wydaje mi się, że lampy w szafie zrobiły swoje :(


Do koszyka wpadły też moje ulubione żele pod prysznic, bez SLS/SLES, czyli kremowe wersje Dove - nowość Sweet Cream & Peonia oraz kolejne już opakowanie wersji Caring Protection.


Bez zmywania makijażu ani rusz, więc na promocjach w Rossmanie i drogerii DOZ zaopatrzyłam się w kolejne opakowanie różowej wersji płynu micelarnego z Garniera, a także nowość tej marki - płyn micelarny z olejkiem arganowym, który zbiera tak dobre opinie, że muszę go wypróbować :) 


Poniższy zestaw to zakupy z myślą o pielęgnacji moich pędzli oraz gąbeczek do makijażu. Najtrudniejszymi zawodnikami do zmycia są oczywiście podkłady. Mydełko Protex w wersji Cream kupiłam z polecenia Dressedinmint i muszę powiedzieć, że sprawdza się genialnie do mycia pędzli, domywa wszystko :) Natomiast zakup olejku pod prysznic Isana w celu mycia gąbek narodził się w mojej głowie po obejrzeniu jednego z filmików na kanale MakeupTV, na temat tego jak myć gąbki, by zeszło z nich wszystko, a przy tym żeby się nie niszczyły, nie kruszyły :) 


Spray przyśpieszający opalanie Ziaja to mój sprawdzony sposób na szybką i ładną opaleniznę słoneczną, więc tego lata też go nie zabraknie w mojej kosmetyczce :) Pomadka Eveline 8w1 Total Action wpadła do koszyka podczas ostatniej tury promocji w Rossmannie. Kupiłam ją w ciemno, patrząc tylko na skład, który jest całkiem, całkiem. Działanie jest dobre, ale nie super. Przeszkadza mi też słodki smak, bo takie pomadki ciągle zlizuje. Szkoda, że bezbarwny kolor nie idzie w parze z neutralnym smakiem :(


Kolejne nabytki z Rossmannowej promocji to bezbarwna pomadka Isana Hydro, która kosztowała mnie trochę ponad 2 złote, a działa lepiej niż Eveline. Bardzo dobrze nawilża i chroni usta, a przede wszystkim ma neutralny smak :) Kupiłam także w ciemno, bo niestety wycofali mój ulubiony kompres do ust z Bielendy :( 
Do koszyka wpadł też lakier Miss Sporty z szybkoschnącej serii w kolorze chabrowym. Miałam już ten kolor i tak polubiłam, że teraz musiałam dokupić kolejne opakowanie. 


Oczywiście promocje sprawiły, że nie mogłam przejść obojętnie obok szminek :) Skusiłam się na pomadkę Bell z serii Hypoalergenic w kolorze nr 27, bazę pod pomadkę Bell także z serii Hypoalergenic oraz na sławne masełko do ust Revlon w kolorze 047 Pink Lemoniade


Cudem udało mi się też zamówić w sklepie EcoEstetique moją ulubioną maseczkę regenerującą do włosów z serii z minerałami z Morza Martwego Planeta Organica. Najprawdopodobniej ta seria zostaje niestety wycofywana :( I znów muszę szukać prawdziwego hitu wśród masek do włosów :( Czy Wy też tak macie, że jak odkryjecie swój hit, to od razu muszą go wycofywać?


Wypadanie włosów to problem wielu kobiet. Przyczyny są różne. U mnie na przykład wiosną leci z głowy znacznie więcej włosów niż jesienią, dlatego też zdecydowałam się zostać Ambasadorką ogólnopolskiej akcji "Polki mówią STOP WYPADANIU WŁOSÓW" przygotowanej przez markę Cece Of Sweden :) W jej ramach przez najbliższy miesiąc testuję kurację przeciw wypadaniu włosów Cece Med, w skład której wchodzą szampon, odżywka, ampułki oraz lotion do skóry głowy. Aktualnie jestem już po dwóch użyciach tych kosmetyków, a pełną relację i efekty poznacie za niecały miesiąc :) Więcej na temat całej akcji i faktów na temat włosów przeczytacie TUTAJ :)

Jeśli wypadanie włosów także Was dotyczy, to możecie dołączyć do akcji, zgłaszając się na stronie http://www.stopwypadaniu.pl/pl/akcja. Wystarczy wypełnić krótką ankietę. Być może jeden taki zestaw kosmetyków powędruje do Was i będziecie miały okazję przekonać się na własnych włosach o jego skuteczności! :) Zgłaszać można się do 31 maja. Naprawdę warto spróbować swojego szczęścia :)


Czego jesteście najbardziej ciekawi? Znacie te produkty? Coś Wam wpadło w oko? Bierzecie udział w akcji "Polki mówią stop wypadaniu włosów"?

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

| INSTAGRAM | FACEBOOK |

21 komentarzy:

  1. Sporo nowości:) Życzę miłego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki cudowny naszyjnik! Uwielbiam taką delikatną i subtelną biżuterię :)
    A o akcji słyszę pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z Twoich nowości znam i lubię tylko różowy płyn micelarny Garnier :) Ja chciałam ostatnio zakupić tą maskę Planeta Organica z peelingiem serii Morze Martwe, ale chyba jest wycofana, bo nigdzie jej nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo nowości:) Życzę miłego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  5. Garnier Neo bardzo lubię, perfumy Avon Luck również ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo ciekawych nowości :) miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej ile nowości.:D
    Udanych testów.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo tego a ja nic nie miałam! Powodzenia w testowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam tylko ten różowy micel Garniera i korektor Eveline. Oba produkty sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne nowości :)
    Zapach żelu Dove z orchideą niestety mi nie podszedł, ale ten drugi już tak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No to udanego testowania życzę, ja biorę udział w tej akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że szczęście sprzyja :) Dużo ciekawych produktów widzę, także czekamy na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bez tego sprayu z Ziajii nawet na słońce nie wychodzę, bo nie mam po co :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Garnierki mam i ja :D Też mam zamiar się skusić na zakup tego olejku Isany do mycia pędzli ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale cudowności:) Ten hydrolat malinowy bardzo mnie zainteresował

    OdpowiedzUsuń
  16. super nowości, mam chrapkę na ten olejek z Vita Liberata

    OdpowiedzUsuń
  17. Pełno świetnych nowości ;) Też kupiłam korektor Eveline, ale u mnie nie sprawdza się powalająco, choć byłam tego świadoma przy zakupie, bo nabyłam go z myślą o dniach gdy nie noszę makeupu, a chcę tylko przykryć lekko cienie pod oczami :D Moje włosy wypadają już od dawna, więc chętnie zgłosiłam się do akcji, trzeba próbować szczęścia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też na początku nie byłam do końca zadowolona z korektora Eveline, a teraz kupiłam już trzecie opakowanie :) On nabiera "mocy" po kilku użyciach i najlepiej rozprowadzać go pędzlem syntetycznym :) Palce i gąbki odpadają, bo zabierają jego pigment.

      Usuń
  18. Ile nowości <3 Życzę samych udanych testów :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...