czwartek, 25 sierpnia 2016

KRYOLAN matujący puder ryżowy Anti-Shine

Witajcie! Lato to czas wielu imprez okolicznościowych i nie tylko. Każda z nas chce na taką okazję wyglądać pięknie, a makijaż powinien być niezwykle trwały. Jeśli wykonujemy go same warto postawić na dobrej jakości puder utrwalający, który zapewni nam nieskazitelny wygląd na długie godziny szaleństw. Ale dobry mat to też efekt pożądany na co dzień, szczególnie jeśli mamy cerę przetłuszczającą się. Dziś zapraszam Was na recenzję profesjonalnego pudru matującego Anti-Shine marki Kryolan. To kosmetyk bardzo popularny, często wybierany przez makijażystki. Jak się spisuje na mojej mieszanej cerze? Czy można sięgać po niego również na co dzień? 


Puder ryżowy Anti-Shine to jeden z najbardziej popularnych produktów profesjonalnej i cenionej na całym świecie marki KRYOLAN. Polecany jest głównie dla osób z cerą tłustą i mieszaną, z przetłuszczającą się strefą "T". Ma być to produkt o mocnych właściwościach matujących, ale ma też nie przesuszać skóry. Ma wygładzać cerę i nadawać aksamitne wykończenie makijażu. Dzięki białej barwie puder ma nie zmieniać odcienia podkładu. Transparentna formuła ma eliminować efekt bielenia skóry. 

INCI: DIMETHYLIMIDAZOLIDINONE RICE STARCH, TALC AND MAY CONTAIN: [+/- TITANIUM, DIOXIDE CI 77891, IRON OXIDES CI 77491, CI 77492, CI 77499, ULTRAMARINES CI 77007, YELLOW 5 LAKE CI 19140].


Opakowanie to plastikowy odkręcany pojemnik wyposażony w sitko. Jest ono zabezpieczone naklejką, której należy się pozbyć przed pierwszym użyciem. Można odsłonić wszystkie dziurki lub też tylko połowę. Pojemność pudru to aż 30 g. Na jego zużycie mamy 24 miesiące od otwarcia


Jak widzicie ja odkleiłam tylko połowę otworów i w zupełności wystarcza mi to do codziennego używania, nie narażając się na marnowanie produktu. Trochę szkoda, że sitko nie ma żadnej części zabezpieczającej, którą wystarczyłoby przekręcić. To znacznie ułatwiłoby sprawę ewentualnych transportów produktu. 

Puder ma białą barwę. Jest bardzo drobno zmielony, delikatny i jedwabisty w dotyku. Troszkę przypomina mąkę i także się pyli. Przez swoje właściwości absorpcyjne lubi zbijać się w delikatne, ale miękkie grudki - coś jak skrobia. Na szczęście nie twardnieje i nie ma problemów z jego wydobyciem, czy aplikacją. Jest to produkt całkowicie bezzapachowy


Świetnie współpracuje z dużymi, puchatymi, syntetycznymi pędzlami. Nie ma najmniejszych problemów z jego dozowaniem, czy aplikacją. Nakłada się bardzo równomiernie. Jest całkowicie transparentny i niewidoczny na twarzy, więc o efekcie maski możemy zapomnieć. Puder nie zmienia koloru podkładu, nie bieli, nie podkreśla widoczności porów, czy suchych skórek. Nie wchodzi też w zmarszczki, czy linie mimiczne. Po kilku godzinach nie zbiera się w załamaniach skóry :) Mam wręcz wrażenie, że optycznie wygładza cerę, dzięki czemu makijaż wygląda znacznie lepiej


Jak już wspominałam jestem posiadaczką cery mieszanej. Największe problemy z nadmiernym świeceniem mam na czole, nosie i policzkach tuż przy skrzydełkach nosa. To właśnie na te obszary przetłuszczają się u mnie najszybciej. Puder Kryolan matuje je na bardzo długie godziny. Nie jest to do końca płaski mat, bo cera nadal wygląda zdrowo i promiennie, ale jednak nie świeci się, nie jest tłusta, a na takim właśnie efekcie najbardziej mi zależy. Mat utrzymuje się nawet do 7-8 godzin bez poprawek, co jest dla mnie po prostu rewelacyjnym wynikiem, zwłaszcza jeśli przypomnę sobie pudry, które przestawały działać już po godzinie. Oczywiście stosując go na wesele, czy w mega wielkie upały być może będzie konieczność sięgnięcia po bibułkę matującą po kilku godzinach, ale na codzienny użytek, przynajmniej w moim przypadku, zupełnie nie mam takiej potrzeby. 

Puder bardzo dobrze współpracuje z podkładami płynnymi, mineralnymi, jak też z azjatyckimi kremami BB. Co ciekawe można stosować go też pod podkład w roli bazy, co jeszcze bardziej przedłuży mat, szczególnie jeśli macie cerę bardzo tłustą. O tym sposobie pisałam TUTAJ. Ogromnym dla mnie plusem jest brak efektu ważenia się podkładu pod tym pudrem, więc o efekcie ciastka, czy też zebranym w porach podkładzie możemy zapomnieć :) 

O wydajności chyba nawet nie muszę wspominać. Jest ona świetna. Po miesiącu praktycznie nie widać żadnego zużycia. 

Kosmetyk nie wysuszył mojej cery, ani okolicy pod oczami. Nie spowodował także wysypu niedoskonałości, ale u mnie produkty z talkiem zazwyczaj się sprawdzają. 


Podsumowując matujący puder Kryolan Anti-Shine to propozycja idealna nie tylko na wielkie wyjścia, ale też na co dzień. Doskonale sprawdzi się do pracy, czy na uczelnię. Ja szczególnie polecam go posiadaczkom cer mieszanych z dużymi skłonnościami do świecenia się, a także osobom z cerą tłustą i problematyczną. Kosmetyk matuje na bardzo długie godziny, ale nie tworzy przy tym efektu maski. Sprawia, że cera jest gładka i ma zdrowy wygląd. A to wszystko bez podkreślania zmarszczek i porów! Codzienne stosowanie nie wysusza skóry i nie pogarsza stanu cery. Mimo, że puder nie należy do najtańszych, to patrząc na jego świetną wydajność, jego zakup się jak najbardziej opłaca. Myślę, że z powodzeniem będzie mi towarzyszył dobre dwa lata. Zawsze możecie też kupić go na pół z koleżanką :)

Puder Anti-Shine kosztuje 70 zł / 30 g. Jest dostępny w sklepie Ladymakeup.pl - dokładnie TUTAJ

Znacie ten kosmetyk? Co sadzicie o produktach marki Kryolan? Stosujecie pudry matujące? Jakie są wasze ulubione? 

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :) 

18 komentarzy:

  1. Nie miałam nigdy tego pudru, ale słyszałam, że jest świetny i Twoja recenzja tylko to potwierdza. Ostatnio kupiłam sobie puder ryżowy marki EcoCera, ktróry jest ponoć godnym tańszym zamiennikiem tego z Kryolanu :) Pudru używam zaledwie od kilku dni, ale chyba się polubimy, zatem jestem ciekawa jak dobry musi być Kryolan, skoro jeszcze jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jeszcze EcoCery nie miałam, wiec nie wiem jak wypada porównanie :)

      Usuń
  2. Ja niedługo będę musiała się na jakiś podobny produkt skusić, pewnie nie będzie to ten bo cena dość spora, ale czytałam że produkt Ecocera ryżowy jest też super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może kiedyś i ja to sprawdzę, ale jak na razie mam taki zapas świetnych pudrów, że wystarczy mi na długo, długo :) Tutaj cena co prawda wysoka, ale wydajność i efekt rekompensuje wszystko :)

      Usuń
  3. Słyszałam o nim, kiedyś nawet zastanawiałam się nad zakupem, ale nie mam problemów ze świeceniem się cery, więc w moim przypadku nie ma sensu wydawać na puder tyle pieniążków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to masz wielkie szczęście :) Ja nie mam tak dobrze, szczególnie teraz latem :(

      Usuń
  4. Mam zamiar go wypróbować, ponieważ miałam juz wiele pudrów i najbardziej przypadł mi do gustu Paese, ale chciałabym coś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, będziesz bardzo zadowolona, bo puder jest świetny i wydajny :)

      Usuń
  5. Przeczytałam już tyle pochwał na jego temat, że aż zaczął mnie kusić :) może kiedys ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dawno dowiedziałam się, że Dermacol to też KRYOLAN. z KRYOLAN Zamierzam kupić spray utrwalający makijaż, rzadko sięgam po puder, mam jeden transparentny i na razie mi wystarczy . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Od lat wzdycham do tego pudru, używając tańszych zamienników. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu go kupię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szukałam kiedyś informacji czy on nie przesusza cery i właśnie znalazłam. Jednoznaczną. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś zaszalałam i sobie go kupiłam. Dzisiaj uważam, że to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze- puder jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przy mojej mieszanej cerze pudry matujące są koniecznością, a najbardziej lubię właśnie te w sypkiej postaci. Na ten marki Kryolan, który dla znacznej części osób jest już chyba hitem wszechczasów, mam ochotę od dawna i muszę się w końcu skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Już od dłuższego czasu zastanawiam się nad jego kupnem:) ale rozważam też zakup Meteorytów:) i nie wiem, na co ostatecznie się skuszę..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meteoryty są bardziej rozświetlające, tutaj natomiast mamy wykończenie matowe :) Jeśli masz przetłuszczającą się cerę, to bardziej polecam jednak puder Kryolan :)

      Usuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...