poniedziałek, 12 września 2016

Moja obecna pielęgnacja włosów | Hairstore.pl

Witajcie! Dziś zapraszam Was na post, jakiego dawno na blogu nie było. Pokażę Wam moją aktualną pielęgnację włosów oraz ich obecny stan. Ponieważ wykończyłam większość moich włosowych zapasów, to zdecydowałam się wprowadzić do mojej pielęgnacji produkty bardziej profesjonalne. Z pomocą przyszedł mi mój ulubiony sklep Hairstore.pl. W jego asortymencie znajdziemy ogromny wybór profesjonalnych kosmetyków do włosów, sprzętu oraz rozmaitych akcesoriów, a wszytko to w cenach znacznie bardziej atrakcyjnych niż w salonach fryzjerskich! Jeśli ciekawi Was, co wybrałam i jakie efekty otrzymałam po prawie miesiącu profesjonalnej pielęgnacji, to zapraszam dalej. Na końcu będzie też niespodzianka dla Was :) 


Na początek kilka informacji dotyczących moich włosów. Od 4 lat są one farbowane na blond (bez użycia typowego rozjaśniacza). Nie pytajcie mnie o farby, bo zabiegi koloryzacyjne powierzam zawsze zaufanemu fryzjerowi. Moje włosy są typem mieszanym. Mają tendencję do przetłuszczania się u nasady, a ich długość jest sucha, wymagająca ciągłego nawilżenia, wygładzenia i regeneracji. Jakie produkty wybrałam dla takiego typu włosów? 


Po pierwsze zdecydowałam się na szampon Pure Resource do włosów przetłuszczających się i normalnych L'Oreal Professionnel. Wielokrotnie już wspominałam, że tego typu produkty dobieram pod kątem skóry głowy i tak jest też w tym przypadku. Jest to szampon wzbogacony o unikalną formułę CITRAMINE, opartą na bazie wody oczyszczonej - źródła witaminy E, która zapobiega utlenianiu się sebum. Kosmetyk ten ma nie tylko dobrze oczyszczać nasadę włosów, ale też pobudzać mikrokrążenie, rewitalizować i odnawiać skórę głowy. Ponadto  znajdziemy w nim również składniki zmiękczające wodę, co ma doskonale wpływać na kondycję włosów. 


Bardzo cieszy mnie fakt, że szampon ma przezroczystą formułę, pozbawioną perłowego wsadu, dzięki czemu nie obciąża włosów i nie przyśpiesza ich przetłuszczania. Zapach jest bardzo delikatny z nutką świeżości, trudno go do czegokolwiek porównać. Nie ma tu mentolu, który dość często można spotkać w szamponach dla tłustej skóry głowy. Produkt bardzo dobrze się pieni. Ja oczywiście stosuję swoje sprawdzone dwukrotne mycie, dzięki któremu skóra głowy jest dokładnie oczyszczona z nadmiaru sebum i innych zanieczyszczeń. Szampon nie plącze włosów, nie daje też uczucia szorstkich i sztywnych kosmyków przy spłukiwaniu. Włosy są bardzo miękkie i czasami nie potrzeba już odżywki, co może być wybawieniem dla osób żyjących w ciągłym biegu. Jest delikatny dla włosów na długości, ale bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skóry głowy i przywraca jej równowagę. Regularne stosowanie nie przesusza włosów, nie podrażnia, ani nie wzmaga wydzielania sebum. Włosy są ładnie odbite od nasady i nieco dłużej zachowują świeżość

250 ml pojemności i całkiem fajna wydajność, a także atrakcyjna cena - aktualnie w promocji za 26,95 zł (cena regularna to 41,60 zł), sprawiają, że warto po niego sięgnąć. Do kupienia TUTAJ

INCI: Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Coco Betaine, Sodium Chloride, Ammonium Hydroxide, Hexylene Glycol, Sodium Benzoate, Salicylic Acid, Polyquanterium-10, Linalool, Cumarin, Sodium Hydroxide, Parfum/ Fragrance, C166234/4.


Kolejnym krokiem w mojej aktualnej pielęgnacji jest regenerująca maska do włosów uwrażliwionych Absolut Repair Lipidium L'Oreal Professionnel. Zawiera ona lipidy, ceramidy, fito-kreatynę oraz kwas mlekowy. Składniki te mają zadbać o odbudowę włosów, a także zabezpieczyć je przed zniszczeniami. Takie działanie jest jak najbardziej pożądane dla włosów po wakacjach. 


Maska jest bardzo bogata, ma gęstą, wręcz maślaną konsystencję, ale łatwo się nakłada i nie spływa. Jest wydajna. Pachnie bardzo przyjemnie, a jej aromat przywołuje na myśl wspomnienia świeżo ściętego zboża. Zazwyczaj nakładam ją na około 5 min. Włosy są jedwabiste i miękkie już przy spłukiwaniu, tworzą taflę. Łatwo je rozczesać kiedy są jeszcze wilgotne. Regularne używanie maseczki tj. 2-3 razy w tygodniu przynosi zauważalne rezultaty. Włosy są przede wszystkim bardzo miękkie, nawilżone i wygładzone. Po ponad 3 tygodniach wyglądają na zregenerowane i wydają się grubsze, ale pozostają przy tym bardzo elastyczne i miłe w dotyku. Maska przywraca pasmom blask. Co prawda nie zregeneruje już rozdwojonych końcówek, bo na ten problem pomóc może tylko podcięcie, ale na pewno ma widoczny wpływ na poprawę kondycji włosów. Mimo treściwej formuły nie obciąża, ani nie wzmaga przetłuszczania

Jej pojemność to 200 ml. Obecnie jest w promocji za 39,96 zł (cena regularna to 57,60 zł). Do kupienia TUTAJ

INCI: Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Candelilla Cera/Candelilla Wax, Amodimethicone, Cetyl Esters, Isopropyl Alcohol, Glycerin, Methylparaben, Trideceth 12, Lactic Acid, Linalool, Sodium Hydroxide, Chlorhexidine Dihydrochloride, Cetrimonium Chloride, Limonene, Hexyl Cinnamal, 2-Oleamido- 1,3-Octadecanediol, Hydrolized Corn Protein, Hydrolized Soy Protein, Hydrolized Wheat Protein, Polyquaternium-51, CI 19140/Yellow 5, CI 155985/Yellow 6, Parfum.


Ostatnią nowością w mojej pielęgnacji była maska bez spłukiwania Uniq One 10 w 1 Revlon. Nie da się ukryć, że bardzo lubię kosmetyki do włosów, gdzie producent obiecuje działanie na wielu płaszczyznach. Odżywka Uniq One ma zapewnić włosom objętość, zabezpieczyć końcówki, utrwalić fryzurę, a także zadbać o łatwe rozczesywanie. Dzięki niej prostowanie włosów ma przebiegać szybciej. Produkt ma też zapewnić ochronę przed promieniowaniem UV oraz wysoką temperaturą. Włosy mają być bardziej gładkie, lśniące i zregenerowane. Kosmetyk może być używany codziennie na mokre bądź suche włosy. 


Ja zazwyczaj stosuję ją na wilgotne kosmyki, nakładając około 7-8 psiknięć. Co prawda produkt ma formę spary'u, ale ma on kremową konsystencję, dlatego najlepiej rozetrzeć go w dłoniach, a dopiero potem aplikować na włosy. Odżywka zaskakuje naprawdę intensywnym, kwiatowym, typowo profesjonalnym zapachem. Kiedy użyjemy jej przed suszeniem woń nieco wietrzeje i traci na intensywności, ale gdy nałożę ją na suche włosy w celu ich wygładzenia, wówczas aromat jest wyczuwalny praktycznie do następnego mycia. Maska przede wszystkim bardzo ułatwia rozczesywanie. Ogromną jej zaletą jest też ochrona przed wysokimi temperaturami, bo nigdy nie rezygnuję z użycia suszarki. Włosy po jej użyciu znacznie lepiej się układają. Są bardzo miękkie, lśniące i sypkie. Łatwo nad nimi zapanować już przy suszeniu. Nie ma mowy o obciążeniu, szybszym przetłuszczaniu, czy oklapniętej fryzurze. Produkt nie skleja włosów i nie działa na zasadzie pianki, czy lakieru utrwalającego. To po prostu intensywna odżywka bez spłukiwania. Jej pojemność to 150 ml. Jest to kosmetyk niesowicie wydajny, dlatego z pewnością wystarczy na długo :)

W obecnej promocji możecie ją dostać za 34,90 zł (cena regularna to 53,69 zł). Do kupienia TUTAJ.

INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cyclopentasiloxane, Panthenol, Isopropyl Alcohol, Quaternium-80, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Silk Amino Acids, Sodium Chloride, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl lonone, Benzyl Salicylate, Citronellol, Amyl Cinnamal, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben.


Jeśli chodzi o zabezpieczanie końcówek, to sięgam po mój niezawodny eliksir Orofluido, o którym pisałam TUTAJ


Kwestii rozczesywania i codziennego czesania włosów nie powierzam słynnemu Tangle Teezer-owi. Uwielbiam szczotki z mieszanym włosiem - połączenie dzika i igiełek rozczesujących sprawdza się świetnie. Szczotka Finger Brush Olivia Garden służy mi do prostowania włosów przy suszeniu - jej recenzję znajdziecie TUTAJ. The Shine Brush by Wet Brush to genialna szczotka do wygładzania włosów, a także rozczesywania na mokro, bez potrzeby ciągnięcia, czy łamania - pisałam o niej TUTAJ. Jeśli chodzi o modelowanie włosów na większe wyjścia, to niezastąpiona jest okrągła szczotka NanoTermic Olivia Garden - recenzja KLIK. Do codziennego rozczesywania włosów na szybko używam modelu Olivia Graden Supreme Pro. Wszystkie te szczotki możecie znaleźć w sklepie Hairstore.pl - dokładnie TUTAJ. Ja mam je już długi czas i nic się z nimi nie dzieje, wiec jak najbardziej polecam :) 


Podsumowując nowa pielęgnacja skupiająca się na produktach profesjonalnych zdecydowanie służy moim włosom. Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie. Stały się one bardziej lejące i sprężyste. Mam też wrażenie, że są grubsze i lepiej się układają. Nie muszę sięgać po prostownicę aby tworzyły taflę. Wystarczy suszenie połączone z prostowaniem na szczotce Finger Brush Olivia Garden. Maska i odżywka bez spłukiwania poradziły sobie z efektem puszenia dolnych partii włosów, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Szampon również bardzo dobrze się spisał. Skutecznie oczyszcza skórę głowy, ale jest przy tym delikatny dla rozjaśnianych włosów. Cieszy mnie fakt, iż nie jest to typowy mentolowy, przesuszający produkt. Jeśli macie delikatne i wymagające włosy, to zdecydowanie polecam Wam te kosmetyki. Pamiętajcie tylko, że szampon dobieramy zawsze pod potrzeby skóry głowy, a resztę produktów pod typ włosów na długości - to gwarancja dobrze dobranej pielęgnacji. 


Zakupy w Hairstore.pl to prawdziwa przyjemność :) Od jakiegoś czasu do zamówień dołączana jest urocza TOREBKA RZECZY PRZYJEMNYCH, która skrywaja też inne niespodzianki! Można znaleźć w niej coś słodkiego, próbki lub miniaturki kosmetyków oraz ulotki z ciekawymi promocjami/kodami zniżkowymi :) 


Na koniec obiecana niespodzianka :)

DARMOWA DOSTAWA w Hairstore.pl dla czytelniczek mojego bloga! :)
Już przy zamówieniach od 50 zł!
Kod promocyjny do wpisania w koszyku: DDSARINA
Promocja ważna tylko 12-14.09.2016 r.
Obowiązuje na terenie Polski - pocztą, kurierem oraz do paczkomatów (także za pobraniem).

Napiszcie koniecznie, czy znacie przedstawione przeze mnie kosmetyki? Co sądzicie o efektach? Stosujecie profesjonale produkty do włosów? 

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

19 komentarzy:

  1. Sporo nawet :)Ja musze wodę brzozową zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maskę Loreala uwielbiam! Ratuje zawsze moje włosy po malowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda maska jest świetna :) Kiedyś miałam też krem termiczny z tej serii i było moim ulubieńcem, zapewne niedługo do niego wrócę :)

      Usuń
  3. Wow, maska naprawdę jest bardzo gęsta :) W tekście znajduje się zdanie "7-8 pisknięć" - chyba powinno być "psiknięć" ;) Nie wiedziałam, że Revlon ma w ofercie kosmetyki do włosów - dziwi tylko skład tej mgiełki, bo generalnie to, co jest w składzie po "Parfum" stanowi mniej niż 1% zawartości, czyli w tym przypadku... niemal cały skład :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musiała się wkraść mała literówka :) Już poprawione :) Co do składu, to moje włosy lubią trochę chemii, a takie odżywki bez spłukiwania wprost kochają :)

      Usuń
  4. Nie znam żadnego z tych kosmetyków ale twoje włosy są tak piękne że nie mogę oderwać od nich wzroku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) Miło mi to słyszeć :) Jak na 4 lata farbowania na blond to całkiem nieźle się trzymają :)

      Usuń
  5. Nie mam i nie miałam nic z kosmetyków, które pokazałaś.. ale spodobała mi się maska:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię szampony i maski Loreala, pozostałych nie znam :) Śliczne masz włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie piękne włosy ! Moje marzenie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. zaciekawiła mnie ta maska L'oreal :) śliczne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale włosy masz piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Włosy przepiękne <3 Produktów tych nie znam, gdyż skupiam się raczej na kosmetykach o naturalnych składach, bo u mnie to one spisują się najlepiej, więc nie ryzykuję zmian na produkty profesjonalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale masz piękne, błyszczące włosy :-) ciekawi mnie maska, jest bardzo podobna do GlissKura z olejkami :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi kiedyś fryzjerka nałożyła jakąś maskę z tej czerwonej serii, ale z pudełka. Efekt był wow, ale totalnie nie pamiętam co to było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może chodzi o maskę Revlon Uniq One? Jest taka waśnie dokładnie tutaj - http://www.hairstore.pl/revlon-uniq-one-super-10r-maska-do-wlosow-300ml-p10692.html

      Usuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...