poniedziałek, 15 grudnia 2014

Timotei with Jericho Rose - szampony do włosów Złociste Refleksy oraz Głęboki Brąz

Witajcie! Dziś zapraszam Was na recenzję dwóch szamponów Timotei - dla blondynek i dla brunetek. Jeden testowałam ja z jasnymi włosami, drugi moja mama z ciemnymi. Trudno uwierzyć, ale w obu przypadkach było to nasze pierwsze spotkanie z tą marką :) Wcześniej powiem szczerze nie zwracałam na te produkty jakoś szczególnej uwagi, nie kusiły mnie. Jednak teraz wiem, że sporo straciłam :) Jeśli ciekawi Was co wyróżnia te szampony na tle innych łatwo dostępnych kosmetyków, to zapraszam dalej :)


Wersja "Złociste refleksy"
"Szampon Timotei Złociste Refleksy zawiera ekstrakt z rumianku, poskreśla jasne pasma włosów i nadaje wyjątkowy blask, by blond włosy wyglądały zdrowo i pięknie."

skład wersji dla blondynek
Wersja "Głęboki brąz"
"Szampon Timotei Głęboki Brąz zawiera naturalny wyciąg z henny do wszystkich odcieni brązowych włosów, by pokreślić ich naturalny blask i pozwolić na wydobycie głębi koloru brązowych włosów."

skład wersji dla brunetek
Oba szampony mieszczą się w dużych 400 ml butlach, wyposażonych w otwieranie typu "press". Nie ma problemów z ich dozowaniem.


Konsystencja obu wersji jest taka sama, czyli żelowa, gęsta, ale nie galaretowata. Nie ucieka między palcami nim doniesiemy produkt na włosy. Oba kosmetyki zawierają w sobie złote drobinki, które możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Ich kolory nie są perłowe. Szampon dla blondynek ma żółto-złotą barwę, zaś dla brunetek brązowe zabarwienie. Oba produkty mają bardzo ładny zapach, ale nie są to te same nuty zapachowe. 

szampon dla blondynek
szampon dla brunetek
Ponieważ moje zdanie na temat działania szamponu dla wersji blond pokrywa się z opinią mojej mamy na temat wersji dla włosów ciemnych, to połączę nasze opinie w jedno, uwzględniając nieliczne różnice obu rodzai szamponów. Każdy z nich bardzo dobrze się pieni, oczyszcza skórę głowy, nie plącze włosów, a jednocześnie ich przy tym nie obciąża u nasady, co rzadko się zdarza w przypadku szamponów drogeryjnych. Kosmyki w miarę łatwo się po nich rozczesują - moja mama to potwierdza, a ja i tak zawsze stosuję odżywkę po spłukaniu szamponu, choć kiedy bym jej nie użyła, to myślę, że jakoś dały by się rozczesać bez wyrywania po wersji dla blondów :)  Włosy po wyschnięciu wyglądają bardzo dobrze, nic się nie puszy, a pasma są mięciutkie i delikatne w dotyku. Cała fryzura pięknie błyszczy - w przypadku produktu dla blondynek jest to bardziej zauważalne, ale może też zaszaleć od kondycji włosów, bo moja mama nie nakłada na włosy olejów naturalnych, więc u niej blask był nieco mniejszy po szamponie dla brunetek. Czy moje włosy stały się jaśniejsze dzięki wersji Złociste Refleksy? Raczej nie, ale moje pasma są rozjaśniane, więc siłą rzeczy zachowują się inaczej niż naturalny blond, który ma szanse na uzyskanie bardziej świetlistego, jaśniejszego odcienia przy używaniu szamponu dla blondów. Jeśli chodzi o wersję dla brunetek, to moja mama także jest farbowana, choć jej naturalnym kolorem jest właśnie ciemny blond, więc w jej przypadku kolor robi się odrobinę głębszy i pigment z farby nie traci tak szybko intensywności

Oba szampony są bardzo wydajne a butelka pojemności 400 ml wystarczy z pewnością na długi czas :) Porównując ją z jej ceną wychodzimy na spory plus :)

Podsumowując naprawdę nie spodziewałyśmy się, że szampony Timotei mogą być aż tak zaskakująco dobre :) Nie wyrządzają krzywdy skórze głowy, nie wpływają też negatywnie na nasze włosy :) Mimo zawartości SLES w składzie nie ma mowy o wysuszeniu końcówek :) A patrząc na ich wydajność i atrakcyjną cenę nie pozostaje nic innego jak je polecić :) Muszę kiedyś wypróbować odżywki Timotei :)


Pojemność: 400 ml
Cena: ok 10 zł
Dostępność: drogerie

Znacie te szampony? Jeśli tak, to koniecznie podzielcie się swoja opinią :)

Pozdrawiam,
sarinacosmetics :)

25 komentarzy:

  1. JA bardzo lubię ten szampon 2w1 z kokosem z timotei :) Dobrze, że i te się sprawdziły:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, widzę że znowu zmieniła się szata graficzna opakowań - bardzo mi się podoba! A wersja dla blondynek to jeden z moich ulubionych szamponów od ładnych paru lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. znam wersję dla blondynek i bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam kiedyś ten do włosów brązowych i był ok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nigdy nie miałam szamponu z tej firmy :-P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jeszcze nie miałam tych szamponów

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie dzisiaj zamieściłam na swoim blogu recenzję szamponu z tej serii, tylko że wersji "fresh", zapraszam :))
    Jak wykończę swoje zapasy to skuszę się na "Głęboki brąz" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ten ze złocistymi refleksami i bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się przerzuciłam na delikatne szampony bez silikonowe.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja z timotei się kiedyś bardzo lubiłam, teraz już długo nie miałam. A odzywki polecam z różą jerychońską jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam niestety tych szamponików , ale może jak skończę swój to po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam wersję do brązowych włosów. Efektu pogłębionego koloru, czy też refleksów nie zauważyłam, ale szampon sam w sobie jest bardzo przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  13. 100 lat temu używałam szamponów Timotei i bardzo miło je wspominam :-) Miałam także wersję do włosów brązowych, wtedy jeszcze w zupełnie innej butelce.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam oba, ale nie próbowałam jeszcze ;) w zeszłym roku chyba raz próbowałam tego dla brunetek, ale cóż można stwierdzić po jednym razie...jak zużyję swój obecny szampon, to ten dla blondynek idzie na pierwszy ogień :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama używałam Timotei (co prawda nie tych szamponów) i też bardzo je lubię. Chyba kupię sobie ten dla blondynek
    czlowiek-zelazko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. strasznie dano nie miałam żadnych szamponów Timotei. Mają ładną konsystencję. Jak żele pod prysznic loccitane.

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam kiedyś jakiś szampon dla włosów ciemnych coś w typie timotei,ale nie pamiętam jaki, byłam z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje włosy niestety nie lubią się z szamponami Timotei ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. wersja dla blondynek będzie moja!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej, nie wiedziałam, że go jeszcze produkują :D Miałam ten szampon w wersji dla włosów blond dobrych kilka lat temu ale wtedy jeszcze nie zwracałam uwagi na to co jak działa. Teraz bym go nie kupiła ze względu na alergie... :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Tej serii jeszcze nie miałam ;]

    OdpowiedzUsuń
  22. Od dawna jakoś omijałam ich produkty, teraz to się zastanawiam w sumie czemu ? Nie spodziewałam się po nich że będą takie dobre a tu proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie też niektóre szampony Timotei sprawdzają się naprawdę dobrze, więc czasem je kupuję :) Tych wersji jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. mi timotei strasznie plącze włosy nawet z odżywką;/

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze sprawiają mi wielką radość - dziękuję :) Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie pytania i mogę Was zapewnić, że czytam każdy napisany komentarz. W wolnym czasie zajrzę też na Twój blog :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...